Burchardtowie z Poznania

[Wiktor Stułów]

Interesuje się historią rodziny Burchardt, do której należała kamienica na Starym Rynku w Poznaniu. Może ktoś coś wie na ten temat?

[guciorek]

witaj,

moze bys sprawdzil w tej publikacji

Kronika Miasta Poznania. W cieniu wieży ratuszowej

* Autor: Wiesiołowski Jacek (redakcja)
* Wydawnictwo: Wydawnictwo Miejskie
* Rok wydania: 2003
* Kategoria: Historia / Poznaniana
* Seria: Kronika Miasta Poznania

Nie przegladalam tego tomu ale omawia Stary Rynek. Pozdrawiam
Slawa

[ebryka1]

Witam.
W księgach i spisach adresowych miasta Poznania dostępnych na WBC wśród właścicieli kamienic i mieszkańców Starego Rynku nie pojawia się nazwisko Burchardt. W innych częściach miasta tak. Może zły trop?
Pozdrawiam.
Grzegorz

[guciorek]

witaj,
jedna linia moich przodkow nosi podobne nazwisko do poszukiwanego przez Ciebie: Burkiet i w najstarszych ksiegach parafialnych czasami sa zapisywani jako Burchardt lub podobnie (2-3 przypadki). Moi przodkowie mieszkali w Wysogotowie koło Poznania.
W Poznan Project znalazlam 7 wpisow z Poznania (parafie katol. i ewang.) z dokladnie takim brzmieniem jak napisales. Nic nie pasuje?

Moze gdybys podal jakies imiona czy pary malzenskie,to moze ktos sie predzej zglosi z pomoca. Twoja informacja o poszukiwaniach jest bardzo skromna


Pozdrawiam Slawa

[Wiktor Stułów]

Dziękuję za odpowiedzi, Mimo, że wśród moich przodków są Burchardtowie, mam problem ze zdobyciem o nich wiadomości. O kamienicy, która należałaby do Burchardtów wiem z rodzinnej opowieści, a co za tym idzie - to nic pewnego i nic mi więcej o niej nie wiadomo. Tak samo trudno mi jest wyjść poza pokolenie mojego dziadka - Henryka Burchardta. Jego rodzicami byli Maria Burchardt (ur. 1889 Buk lub Poznań - zm. 1980 Poznań) i Stanisław (?) Groszkiewicz, który ostatnie lata życia mieszkał w Gnieźnie. Maria wyszła za mąż za Franciszka Stachowiaka i nosiła jego nazwisko. Są pochowani na Junikowie w Poznaniu. Nikogo nie znam z jej rodzeństwa, a prawdopodobnie miała przynajmniej brata, bo wśród rodzinnych wieści przewija się kuzyn dziadka - Hieronim Burchardt. I nikt więcej. Natomiast dziadkami dziadka byli Antoni (?) Burchardt (ok. 1864 - ok.1889) i Weronika zd. Feliszkowska (1861 Buk - 1948 Poznań), pochowana na Miłostowie w Poznaniu. Znam jej rodziców i dziadków, ale nic nie wiem o Antonim. Próbując znaleć kogoś związanego z Burchardtami dotarłem do kilku osób, które mogłyby wnieść coś nowego, ale w jednym przypadku skończyło się na 2-3 mailach obiecujacych pomoc, a w drugim - nie wyszliśmy poza krąg pradziadków i braku osoby - ogniwa łączącego nasze rodziny. W tym przypadku byli to Burchardtowie związani z Dębcem i Starołęką w Poznaniu i pochowani w Głuszynie i Krzesinach pod tym miastem. Pozostałe kontakty to Burchardtowie z kilku wielkopolskich miejscowości i są to zwykle kogoś dziadkowie lub pradziadkowie, o których już nic się nie pamięta. W Psarach (między Pniewami a Sierakowem) są pochowani Stanisława zd. Wylandt i Franciszek Burchardtowie. Z ich wnukiem z Gliwic mam kontakt. Szukałem ich w Archiwum Państwowym, ale znając ich daty urodzin nie znalazłem ich tam. Widocznie urodzili się gdzieś indziej. Oczywiście, często zaglądam do Poznań Project, ale przy ograniczonych wiadomościach niemożliwe jest połączenie Burchardtów z tego portalu z moimi. Dlatego moje ogłoszenia o tej rodzinie są takie skromne. A fakt faktem problemu może przysporzyć pisownia nazwiska. pozdrawiam

Poszukuję również Podlewskich i Mullerów.

[Izabella]

Witaj!
Trzeba trafu żeby szukać 7 lekkiej jazdy konnej (z 1812r) a znaleść Twoją kamienicę. Na WBC jest "Gazeta Poznańska" z 14.12.1812r. nr.83 w której na str 12 jest podana licytacja w kamienicy J.P. Burghardta Jubilera pod nr. 71; licytację podaje notariusz Kropiwnicki. Może będzie to nowy trop w Twoich poszukiwaniach.
Pozdrawiam - Izabella