SZYDŁOWO No 2 ???koło Gębic, pow.Mogilno

[Ela z Pojezierza]

Witam !

Proszę o pomoc w rozszyfrowaniu nazwy wsi SZYDŁOWO No 2, k/Gębic,pow.MOGILNO.
W Aktach Urodzenia,Ślubów i Zgonów mych przodków Powała,Boińskich, widnieje Szydłowo No 2.
Jak mam to rozumieć?
Czy jest to jako nr domostwa?
Czy też było drugie Szydłowo /obok Gębic,Kamieńca,Różanny ,Płaczkowa,Myślątkowa/??????????
Bardzo proszę o pomoc,od tego zależą moje dalsze poszukiwania

Pozdrawiam
Ela P.

[Ludvica]

Witam,

czy rodzina urodzila sie we wsi SZYDŁOWO No 2,
czy tez zamieszkiwala pod tym adresem? jezeli zamieszkiwala tzn. jest to nr. domu.

Pozdrawiam Sylwia

[Ela z Pojezierza]

Witam Sylwio !

W tych kilku Aktach ,które posiadam z Archiwum,okres 1880-1889 r wpisy WIDNIEJĄ:
Urodzony /a/ SZYDŁOWO No 2,czyli ,raczej wnioskuję,że nie jest to adres/nr/ domu, lecz nazwa miejscowości.

Pozdrawiam
Ela P.

[Słowianin]

W gminie Trzemeszno nad Jeziorem Szydłowskim, po jego zachodniej stronie, leżą miejscowości Szydłowo, Szydłowo Drugie (Na pewno o tę miejscowość chodzi) i w gminie Mogilno Szydłówko. Te trzy miejscowości to byłe dobra klasztoru trzemeszeńskiego Kanoników Regularnych występujące onegdaj pod jedną nazwą Szydłowo. Jezioro Szydłowieckie ciągnie się aż do Wylatowa. Opat Kosmowski wystawił w Szydłowie kościół. Parafia została przywrócona w 1925 r. Obecnie parafia Najświętszego Imienia Jezus, NMP i św. Józefa.

Teki Dworzaczka
Gazety > XIX wiek > Część 1
945 (Dziennik Poznański) 1866
Szydłowo II 29/IX. dziś + Jan N. Portaszewicz, właśc. Szydłowa II, w 69 r. Żona Julia z/d Vetter z dziećmi. (nr 223 - 2/X.)

Zobacz:
http://maps.google.com/maps?f=q&hl=pl&g ... 0&t=h&z=12

Pozdrawiam

Marian Przybylski - Słowianin

[Łukasz Bielecki]

Opat Kosmowski wystawił w Szydłowie kościół. Parafia została przywrócona w 1925 r.

A w XIX wieku w jakiej parafii rejestrowano mieszkańców Szydłowa? Bo Brevis Descriptio podaje, jakoby była tam jednak osobna parafia.
Łukasz

[menka]

Szydłowo, par. pw. Najśw. Imienia Jezus, NMP i św. Józefa
Kościół. Pierwotnie na terenie wsi istniała kaplica, której konsekracja odbyła się w 1466 r. Parafia erygowana i uposażona została w 1795 r. przez opata klasztoru w Trzemesznie - Michała Kościeszę Kosmowskiego. Wraz z kościołem ufundował w Szydłowie szpital. Wcześniej wieś należała do parafii w Wylatowie. Parafię przywrócono w 1925 r.
Budynki. Plebania 1795 r., dawny szpital i szkoła parafialna (1795 r.), dzwonnica XIX w.
Księgi metrykalne na parafii: BCM od 1952 r.
Miejscowości należące do parafii: Szydłowo I, Szydłowo II, Szydłowo, Szydłówek.
Cmentarz: Szydłowo.

Źródło: Jubileuszowy rocznik Archidiecezji Gnieźnieńskiej 2000 r.

[Ela z Pojezierza]

Witam Marzenko,Łukaszu ,Marianie !

Ogromnie Wam dziekuję za te wyczerpujące informacje .
Wpisy Akt posiadaja u góry GEMBITZ/Gębice/ obok data i na dole data ,Gembitz i podpis Urzędnika.Tak jak powyżej wspominałam, te Akta Urodz.Ślubu,Zgonu,to okres 1880-1889 r.
Co do Parafii ,nie posiadam żadnych informacji.Widnieją tylko noty,że moi krewni byli wyznania katolickiego.

Dobego dnia Wam życze
Pozdrawiam serdecznie

Ela P.

[Łukasz Bielecki]

Aha, czyli to akta USC Gębice, nie parafialne
Łukasz

[menka]

A w XIX wieku w jakiej parafii rejestrowano mieszkańców Szydłowa? Bo Brevis Descriptio podaje, jakoby była tam jednak osobna parafia.
Łukasz

O istnieniu parafii w Szydłowie może świadczyć zapis ślubu z Trląga, gdzie w 1888 roku ślubował Andrzej Pawlak „de Szydłowo II parochiae Szydłoviensis”

[Słowianin]

Około 1520 r. Szydłowo znajdowało się w obrębie parafii Wylatowo i tak było do 1795 r. Przy kościele był również szpital z fundacji Kosmowskiego. W Szydłowie majątek klasztorny trzymali krewni opata Michała. Szereg zapisów o nich znajduje się a w aktach parafii Wylatowo. Zobaczcie TD. Ks. Stanisław Kozierowski pisze o przywróceniu parafii w 1925 r. Zaś Elenchusy z 1874, 1910 i 1930 r. wymieniają na parafii vacaty i podają, że zarząd nad parafią sprawują proboszczowie z Wylatowa. Myślę, że przeprowadzenie szczegółowych badań wyjaśni sprawę vacatów. Dopowiem jeszcze, że w Wylatowie byli wikariusze, którzy zapewne dojeżdżali do Szydłowa i tam sprawowali posługę duszpasterską.

Marian - Słowianin

[Ela z Pojezierza]

Witam !
Dzięki Wam ,dowiaduje wiele interesujących spraw ,dotyczących Szydłowa,czytam z zaciekawieniem.
Ogromnie dziekuję,wszystko notuję,gdyż w dalszych poszukiwaniach np.ślubu moich pradziadkow Powała,będzie mi przydatne.
Zainteresowana jestem Parafią Szydłowo,gdyż jak sie okazuje , moi prapradziadkowie
nie pochodzili z Myślątkowa ,czy Różanna,oni tam zamieszkiwali w pózniejszym okresie.
Urodzili sie w 1836 roku,to ślub brali w Parafii Szydłowo zapewne ok.1860-65 r.to USC jeszcze nie istniało.W Szydłowo No 2 ,rodziły się ich dzieci,kolejne urodziły sie już w Myślatkowie.

Jeszcze raz dziekuje,
Pozdrawiam

Ela P.

[Jacek Loks]

Witam.
... a może mają Szanowni Państwo jakieś informacje na temat tego, jak rozwijało się gorzelnictwo w okolicach Szydłowa
Otóż w roku 1836, w Szydłowie brał ślub, młodszy brat mojego "protoplasty", niejaki Filip Laux.
Z akt narodzin jego syna, wynika, że tatko był gorzelnikiem.
Czy budynki gorzelni w Szydłowie mogą być tak stare?
Czy ówcześni gorzelnicy musieli posiadać oficjalne zezwolenia na swoją działalność i czy może istnieć jakaś związana z tym dokumentacja?
Pozdrawiam serdecznie.
Jacek

[Ela z Pojezierza]

Jacku ,ślub Filip i Elżbieta brali w Szydłowie 1836 wg http://poznan-project.psnc.pl/,
lecz z Basi http://www.basia.famula.pl/
wynika ,iż ich dzieci:Jan i Józef urodziły się się w Owieczkach paraf.Dębnica gm.Łubowo tam też mieszkali E.F. Laux.
Zapewne gorzelnia mogła być w tych stronach i tam pracowali.
Przy Janie w 1841 brak wpisu , dopiero przy narodz.Józefa w 1843 r. figuruje, zapis F.E.Laux gorzelnianych.
Może to coś wniesie do twych poszukiwań.
Pozdrawiam
Ela

[Jacek Loks]

Dzięki Elu za zainteresowanie.
Swoje wcześniejsze pytanie oparłem właśnie na danych z "poznan-project" i "Basi"
(wielkie podziękowania dla wszystkich zaangażowanych w projekty)
Postać Filipa była mi wcześniej zupełnie nieznana.
Nie przeglądałem jeszcze mikrofilmów ksiąg z Szydłowa, więc mam mało danych.
Staram się zebrać możliwie dużo informacji o historii miejscowości w których mieszkał
i zastanawiam się w jakich jeszcze dokumentach archiwalnych, można by szukać jego śladów.

Co do gorzelni, to ówcześnie chyba były takowe w każdej niemal wsi,
ale zawód "gorzelanego" wymagał jednak jakowychś kwalifikacji,
przypuszczam więc iż Filip uprowiał go już w momęcie ślubu w Szydłowie. Miał przecie wtedy 32 wiosny na karku.

Prawda, że w akcie chrztu syna z 1841 r. w Owieczkach, nie ma adnotacji o profesji Filipa,
ale tegoż samego roku był Filip chrzestnym, Agnieszki Sypniewskiej (z nieprawego zresztą łoża)
i tam stoi jako"gorzelany".

Pozdrawiam serdecznie
Jacek

[Ela z Pojezierza]

Jacku pod tyk linkiem są również gorzelnie:
viewtopic.php?f=3&t=5015
Pozdrawiam
Ela