Biologiczny ojciec poszukiwany

[k.smile]

Witam,
przed chwilą zamieściłam post na forum genealodzy.pl, ale sądzę, że koledzy Wielkopolanie możecie mi pomóc nawet bardziej Przeklejam więc prośbę:
piszę z prośbą o pomoc w rozwiązaniu małej rodzinnej tajemnicy
Sprawa dotyczy Mariana Frąckowiaka, brata mojego dziadka.
Ale zacznijmy od prababci, Zofii z Frankiewiczów. Z opowieści rodzinnych(w tym samej prababci) i poszukiwań genealogicznych sprzed 30 lat wiem, że pracowała ona w Taczanowie, jako służka w pałacu Taczanowskich. Tam zakochała się i zaszła w ciążę z, jak wieść niesie, 'panem'. Wtedy 'pan' znalazł(opłacił?) babci męża, Michała Frąckowiaka, wyprawił im wesele i podarował Michałowi, który był kowalem, kuźnię. Michał uznał dziecko, dał mu swoje nazwisko.
Potem mieli jeszcze razem piątkę dzieci, ale Michał miał problemy z utrzymaniem rodziny - kuźnię przepił, a kiedy w domu(zamieszkali w Zielonce) nie było nic, babcia jechała do Poznania i wracała z pieniędzmi.

Nie znalazłam niestety informacji o tym kto był właścicielem Taczanowa(pod Pleszewem) w 1900(Marian urodził się w lipcu 1900 lub 1901), ale Maryś ma charakterystyczne rysy twarzy, podejrzewam że jest podobny do swojego biologicznego ojca. Zdjęcia: https://picasaweb.google.com/smieszny.mus/Marian
W akcie urodzenia podany jest Michał, a aktu zgonu nie znalazłam(Marian został zamordowany w Twerze w 1940)

Jeżeli ktokolwiek z Was w jakikolwiek sposób będzie umiał mi coś
podpowiedzieć, pomóc znaleźć ukochanego mojej prababci(tęskniła za nim aż do śmierci) będę bardzo wdzięczna
Pozdrawiam,
Kasia Śmieszek.

[roman_g]

Witaj.
Po krótkich poszukiwaniach w internecie - myślę, że nic nie pomylilem - znalazłem drzewo właścicieli Pałacu Taczanowskich.
Ponieważ Ostatni właściciel, Jan Taczanowski h. Jastrzębiec urodził się w roku 1893, nie mógł być ojcem Twojego krewnego - stawiam tu na ojca w/w Jana Taczanowskiego, czyli Antoniego Taczanowskiego h. Jastrzębiec (*1847 +1917).
Musisz jednak założyć, że równie dobrze mógł to być jakiś krewny [może brat] Antoniego Taczanowskiego h. Jastrzębiec - Ludwik Józef Taczanowski h. Jastrzebiec.

http://www.galeriawielkopolska.info/taczanow.html
http://www.sejm-wielki.pl/b/zi.6.133.probant
http://www.sejm-wielki.pl/sejmwielki?p= ... ebiec;oc=4
http://www.sejm-wielki.pl/sejmwielki?p= ... astrzebiec

[Izabella]

Witam!
Na WBC w "Wielkopolanin" 1900. 04.. 21, R.18, nr91 na str. 2 w 3 kolumnie pisze "Pan Antoni Taczanowski, ordynat z Taczanowa protestuje....",
czyżby to mógł być ukochany twojej prababci ?
Serdecznie pozdrawiam - Izabella

Ostatnio edytowano 23 lip 2011, 11:16 przez Izabella, łącznie edytowano 1 raz

[k.smile]

Dziękuję pięknie za odpowiedzi!
Widziałam strony podane przez Romana, ale nie byłam pewna, czy Antoni wtedy wciąż był właścicielem, dlatego informacje Izabelli mnie upewniają.
Czy sądzicie, że to możliwe, że służąca mogła nawiązać "romans" z Antonim? Tzn, trafne wydaje mi się spostrzeżenie, że to mógł być krewny Taczanowskiego, ktoś mniej 'ważny' w całej posiadłości.
Nie wiem jak to mogło wyglądać, bo trudno mi sobie ułożyć, wyobrazić strukturę takiego folwarku - kto zatrudniał służbę, z kim w ogóle prababcia mogła mieć tam kontakt, kogo widywać(a to pewnie zależało od tego, kim prababcia była...)

Jeszcze raz dzięki
Kasia

[Bartek]

Uwzględnij, że "panem" tytułowano również rządcę.

[roman_g]

Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że poszukiwana osoba może być z poza rodziny Taczanowskich, to poszukiwania mogą być bardziej trudne, niż pewnie myślałaś.

Proponuję zagadać do autorów postów z poniższych linków:
http://www.wtg-gniazdo.org/forum/viewto ... 009#p18009
http://www.wtg-gniazdo.org/forum/viewto ... 97&start=0
W obu wątkach przewija się nazwisko Taczanowski.

Można również spróbować porozmawiać z Siostrami Służebniczek Maryi w Pleszewie.
http://www.dom-dziecka.pleszew.co/
Może w swoich zbiorach posiadają fotografie darczyńcy, który przekazał nieruchomość Dozorowi Kościelnemu.

Nie wiem czy informacja, że Antonii Taczanowski był członkiem Pruskiej Izby Panów coś pomoże, lecz warto spróbować.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Taczanowscy

Próbowałem odszukać jakiś zdjęć przedstawiających Taczanowskiego [Jana, Antoniego lub Ludwika] lecz jest bardzo ciężko.

Co do podobieństwa innych członków rodziny, to wg mnie, można na siłę doszukać się pewnych podobieństw.

Nie wiem jakie jest pokrewieństwo dwóch przedstawionych Taczanowskich, wiem tylko, że pochodzą z okolic Pleszewa.

Teraz moje pytanie: czy rzuca ci się coś charakterystycznego w oczy?
Pytam, bo nie wiem, czy tylko mi się wydaje, czy jest coś....

[Izabella]

Witaj!
Widok majątku gdzie pracowała Twoja prababcia jest umieszczony na WBC:
w szukaj wpisz Taczanów i potem otwórz zbiór "Die Laendlichen Wohnsitze...."
i nastepnie Taczanów (Taczanowo).
Jest tam piękny rysunek całego kompleksu zamku i ogrodu.
Co do podobieństwa osób na zdjęciach to ja widzę podobieństwo (nosy i uszy szczególnie podobne)

Serdecznie pozdrawiam - Izabella

[roman_g]

ja skupiłem się tylko na uszach - wyjątkowo duże płatki uszne oraz sama małżowina.

[k.smile]

Witam - mam nowe informacje od dalekiej cioci - ciocia twierdzi, że na pewno nie chodziło o rządcę, tylko o Taczanowskich, a prababcia była tam pokojówką.

Wielkie dzięki za odpowiedzi!
Rysunek Taczanowa bardzo fajny, daje mi rozeznanie jak to wszystko wtedy wyglądało
Wiem, że zdjęciami jest problem, szukałam już - bez skutku. Włądysław Taczanowski, którego zdjęcie zamieściłeś, urodził się pod Lublinem i nie znalazłam jeszcze jego przodków, ale moja mama też widzi podobieństwo uszu i nosa. Jak dla mnie podobnie 'patrzą', ale nie wiem, moze tylko chcę to widzieć, bo uczepiłam się oczu Mariana. Swoją drogą, to aż dziwne, że nie ma żadnych zdjęć czy portretów właścicieli Taczanowa.
Skontaktuję się z siostrami, a nuż coś mają.

Jeszcze raz wielkie dzięki!

[reynavis]

Witaj Kasiu !

Trafiłam na informację o panu Stanisławie Szóstaku z Taczanowa, który ''strzeże" grobów Taczanowskich. Nie wiadomo tylko, czy wiekowy p. Stanisław (92 l.) jeszcze żyje, gdyż artykuł pochodzi z ubiegłego roku. Może warto to sprawdzić i spróbować nawiązać kontakt.

http://pleszew.naszemiasto.pl/artykul/6 ... ,id,t.html

A podobieństwo też zauważam, szczegóły anatomiczne owszem, ale jeszcze to spojrzenie - głębokie, poważne, nostalgiczne jakieś...

Pozdrawiam,
Regina

Ostatnio edytowano 24 lip 2011, 08:26 przez reynavis, łącznie edytowano 1 raz

[Marszycki]

Może chodzi o syna Romana Taczanowskiego urodzonego w 1840 roku.
Miał syna Konrada ur.1880.
Stefan

[k.smile]

Regino! Dziękuję pięknie za taką informację - jutro jadę do Kalisza i do Taczanowa - mam nadzieję, że uda mi się porozmawiać z panem Stanisławem. Może coś pamięta, coś słyszał.
Roman Taczanowski to nowy wątek - sprawdzę.
Pozdrawiam, Kasia

[Genowefa]

Kasiu, mam prośbę. Jeśli wystarczy Ci czasu spytaj też o związek Taczanowskich z Tomickimi. Może ten Pan będzie znał jakieś fakty .
viewtopic.php?p=18032#p18032
Pozdrawiam i życzę Ci powodzenia. Bożena

[reynavis]

Kasiu, wprawdzie nie Twoja historia ale widać , że niektórzy panowie z rodu T. do pokojówek słabość mieli...
Teki Dworzaczka donoszą :

Metrykalia>Katolickie>Część 4
30421(Poznań,Św. Marcin)
1910.30/IV.,ch.a 5/III. *Czesław Taczanowski, s. Władysława T. i Agnieszki Rochman. Był ochrzczony jako Wład. Rochman i wedle św. urz. stanu cyw, 1910.8/IV.* w Poznaniu pod. konditio patris "zanot. pokojówkę" Władysław potem uznał swoje ojcostwo

Pozdrawiam, Regina.

[k.smile]

Rozmawiałam wczoraj z panem Stanisławem
Spotkałam go pod kaplicą w Taczanowie - wyrywał chwasty. Staruszek świetnie się trzyma, opowiedział nam mnóstwo historii o hrabiostwie (ale przede wszystkim Janie i jego żonie), pokazał kaplicę. Nazwisko mojej babci - Frankiewicz - kojarzy, ale nic poza tym. Trudno było coś więcej z niego wyciągnąć, zrozumiałam chyba tylko tyle, że nie wie nic o żadnym nieślubnym dziecku. Nazwisko Tomicki też tylko kojarzy, nic więcej nie powiedział.

Z archiwum w Kaliszu też nie przywiozłam żadnych nowych faktów nt Mariana, poza tym, że.. nie ma jego aktu urodzenia. Przejrzałam księgi usc z pleszewa na wieś i miasto z lat 1900 i 1901 i nic nie znalazłam. Czy możliwe jest, żeby prababcia wyjechała gdzieś z dala od rodzinnych stron, żeby urodzić? Czy może raczej zwlekała z podaniem informacji o urodzeniu dziecka do urzędu?

Bożeno - pytałam pana Stasia o Tomickich, ale znów - kojarzył. Powiedział, że coś kiedyś słyszał, ale nie umiał sprecyzować. I dalejże opowiadać o dobrej pani hrabinie.

Regino - to ciekawa informacja Ja Marysia pewnie nie mam szans tak znaleźć, bo usynowił go mój pradziadek.

I dziękuję Wam ślicznie za odzew Może uda się to kiedyś rozwikłać.

[Genowefa]

Kasiu, dziękuje za pamięć. Nie dziw, że taki Staruszek nie pamięta szczegółów. Nie załamuj się, może w przyszłości wszystko się wyjaśni. Powodzenia.

[atamta]

Kasiu, spróbuję Cię skontaktować z Antonim Taczanowskim z Międzychodu - potomkiem tego rodu - myślę, że on Ci pomoże
Podaj mi E-maila na PW

[kadi13]

Kasiu!
w książce Andrzeja Kwileckiego pt." Wielkopolskie rody ziemiańskie" jest monografia rodziny Taczanowskich z Taczanowa.
Jest tam zdjęcie Antoniego Taczanowskiego oraz ciekawa wiadomość dla Ciebie dot. Starosty powiatu poznańskiego Grabkowskiego.
Jeżeli potrzebujesz dodatkowych informacji napisz.
pozdrawiam

[atamta]

Namiary poszły na maila - życzę owocnego kontaktu!

[KonMos]

Jeśli sytuacja nadal jest nie wyjaśniona mogę przesłać zdjęcia, Antoniego Taczanowskiego i jego żony Heleny, na 100% coś znajdę. Chętnie dowiedziałbym się co opowiadał Pani p. Stanisław w Taczanowie. Niestety ja już nie zdążyłem z nim porozmawiać i dowiedzieć się czegoś więcej o moich prapradziadkach.