Poszukiwanie informacji o przodkach, ogłoszenia
Odpowiedz

Do Pana RomanK /na forgen.pl/

02 sty 2012, 21:16

Witam Pana,
Na forgen.pl jest sporo informacji od Pana o szlachcie mazowieckiej.
Wschodnim skrzydlem dawnego Mazowsza było Podlasie /okolice Śniadowa/Smłodowa/
z którego pochodziła rodzina mojego dziadka Mieczysława Daniłowicza.
Na stronie www.katalogszlachty.com znajdzie Pan imię i nazwisko mojego prapradziadka
Apolinarego Daniłowicza i jego rodziców.
Na tej stronie zamieszczony jest również biogram dziadka - Mieczysława Daniłowicza.
Czy ma Pan jakieś informacje o tej rodzinie, lub mógłby Pan wsklazać gdzie ich szukać ?
Niestety o rodzinie moich dziadków wiem bardzo niewiele. bardzo trudne do odnalezienia
są jakiekolwiek materiały i informacje.
Pozdrawiam.
Stefan.

Re: Do Pana RomanK /na forgen.pl/

02 sty 2012, 21:59

Witam

Panie Stefanie

Przykro mi, ale to nazwisko "Daniłowicz" owszem pojawia się w indeksie który przygotowuję, ale jedynie przy osobach Daniłowiczów h. Sas, czyli magnackiej rodziny (podskarbi koronny itd). Natomiast o innych Daniłowiczach, i w ogóle o Podlasiu i tamtejszych rodzinach nic tam nie ma. Tak więc, cóż, w tej kwestii nic nie pomogę, proszę zatem skierować swoje pytanie do ogółu, najlepiej na ogólnopolskim Forgenie właśnie.

ps. zresztą uprzedzając podobne zapytania, indeks który już mam gotowy, ale go jeszcze weryfikuję (żeby nie miał błędów), przede wszystkim i głównie dotyczy Wielkopolski, osób z Mazowsza jest tam tylko garstka (a mam z nimi kłopot, bo się na szlachcie mazowieckiej specjalnie nie znam, więc zwróciłem się do ekspertów i regionalistów)

Pozdrawiam
Roman KK

Re: Do Pana RomanK /na forgen.pl/

03 sty 2012, 07:13

Witam,
i dziękuję za odpowiedź.
Na ogólnopolskim Forgenie, pytanie zadałem i niestety jak na razie puuuuustka.
Dlatego pozwoliłem sobie na pytanie zadane Panu. Z moimi zwyczajnymi Daniłowiczami jest spory problem.
Legenda rodzinna mówi o herbie Sas, jak na razie jest potwierdzona wersja szlachecka.
Byc może problem polega na tym że zgodnie z nazwiskiem i imionami w rodzinie wszystko wskazuje na to
że byłato szlachta ruska, a nie polska. Informacji o takiej Podlaskiej szlachcie jest niewiele.
Do tego /bardzo prawdopodobne/ Daniłowicze nap pewno w dawnych czasach byli Prawosławni, później
przeszli do Kościoła Unickiego /pewne tradycje rodzinne które pozostały/.
Generalnie jestem wynikiem klasycznej mieszanki narodowościowej i wyznaniowej ziem polskich.
- Po Daniłowiczach - Podlasie, Białoruś, Prawosławie
- Po Piotrowiczach, Korboleskich - Wielkopolska, Rzymsko - Katolicyzm
- Po Sikorskich - Małopolska - Rzymsko - Katolicyzm
- Po Sasach /rodzina prababci/ - Zagłębie, Małopolska, Rzymsko - Katolicyzm /byc może również inne wyznanie/
- Po Łukasiewiczach - Mazowsze, Litwa, Rzymsko - Katolicyzm
Do tego część mojej rodziny jest Luterańska.

Z jednej strony jest to piękne w moich poszukiwaniach - koszmar :-)

Pozdrawiam.
stefelek

Re: Do Pana RomanK /na forgen.pl/

03 sty 2012, 07:16

I byłbym zapomniał, rodzina Sasów to całkowicie spolonizowana rodzina niemieckich osiedleńców z Zagłębia.
Najwcześniejsze ich ślady odkrylem na początku XIX wieku w Miechowskim.

Re: Do Pana RomanK /na forgen.pl/

03 sty 2012, 08:47

RomanK napisał(a):ps. zresztą uprzedzając podobne zapytania, indeks który już mam gotowy, ale go jeszcze weryfikuję (żeby nie miał błędów), przede wszystkim i głównie dotyczy Wielkopolski, osób z Mazowsza jest tam tylko garstka (a mam z nimi kłopot, bo się na szlachcie mazowieckiej specjalnie nie znam, więc zwróciłem się do ekspertów i regionalistów)Pozdrawiam Roman KK

Panie Romanie czy wspomniany indeks bedzie gdzies zamieszczony. Jezeli tak to gdzie i kiedy?

Re: Do Pana RomanK /na forgen.pl/

03 sty 2012, 17:40

Panie Stefanie

No cóż, tak często bywa, że w naszych rodzinach jedni pochodzą z tego, inni z innego regionu, a jeszcze inni z odległych krajów, ludzie wiadomo, mają nogi więc podróżują i przenoszą się miejsca na miejsce :)
A cisza i pustka, no tak, ona nie tylko zdarza się u Pana, historia, a zwłaszcza genealogia wymaga cierpliwości, bywa i tak że zagadki pozostają zagadkami do końca naszego żywota :)

Panie Krzysztofie

Wkrótce, w pierwszej kolejności wrzucę tu na forum przyczynek archiwistyczno-historyczny, potem pójdzie indeks.
A tak a propos, p. Krzysztofie, miałem właśnie głębiej przyjrzeć się Dobrzyńskim, bo pojawia się też nazwisko, również w Tekach Dworzaczka - w formie Dybrzyński. Pan jako Dobrzyński, zapewne jednak już rozpoznał czy Dobrzyński i Dybrzyński (a i Debrzyński) to różne rodziny, czy też te nazwiska to oboczności i jest to ta sama rodzina? (chodzi mi tu o szlacheckich Dobrzyńskich i Dybrzyńskich)

Pozdrawiam
Roman KK

Re: Do Pana RomanK /na forgen.pl/

03 sty 2012, 23:58

RomanK napisał(a):Panie Krzysztofie A tak a propos, p. Krzysztofie, miałem właśnie głębiej przyjrzeć się Dobrzyńskim, bo pojawia się też nazwisko, również w Tekach Dworzaczka - w formie Dybrzyński. Pan jako Dobrzyński, zapewne jednak już rozpoznał czy Dobrzyński i Dybrzyński (a i Debrzyński) to różne rodziny, czy też te nazwiska to oboczności i jest to ta sama rodzina? (chodzi mi tu o szlacheckich Dobrzyńskich i Dybrzyńskich) Pozdrawiam Roman KK

Panie Romanie alez pan utrafil w 10. Wlasnie pod tym kontekstem dopytywalem sie o panski indeks. Od 6 lat tluke ten temat. Niestety odleglosc nie pozwala mnie na przegladniecie juz bardzo wybiorczych materialow w APP. Nie ukrywam, ze moje prywatne opracowanie mojej rodziny bardzo rozwaza ten watek. Piasalem o tym z Markiem Minakowskim í Tadeuszem Gajlem, ktory po naszych dyskusjach w ostatnim swoim herbarzu z ubieglego roku dodal Dobrzynskich herbu Nalecz.
Ale tak dla wyprostowania. Sa to Debrzynscy pozniej pisani przez jakis czas Dybrzynscy gdyz ich gniazdo rodowe Debrzno bylo nazywane w pewnym okresie jako Dybrzno. Pozniej inni powielali ten blad w pisowni. Na przestrzeni wiekow pisani w przeroznych zrodlach tez jako Dobrzynscy. W XVII wieku opuszczali oni Krajne í osiedlali sie w okolicach Gniezna í Poznania. Polowa Dobrzynskich (lata 1600-1700) z Tek Dworzaczka to wlasnie Debrzynscy/Dybrzynscy. No a moja rodzina pochodzi z Gniezna lata 1730 udokumentowane powiazanie. I wlasnie w tym okresie mam luke ktorej nie moge wypelnic a bez wyraznych dokumentow to dla mnie jest to ciagle hipoteza polaczenia tych rodzin. To wszystko co moge w telegraficznym skrocie napisac. Rodzina ta pieczetowal sie Naleczem.


Jadna z rodzin Dobrzynskich w Tekach (polowa XIX wieku) to Ludwik í Ludwika Moraczewska. Stara to rodzina pochodzaca z Wolynia. Ludwik mial nawet tytul hrabiowski nadany w Galicji. Przeniesli sie do Wlkp mieszkali w Cerekwicy í Zabnie (zbieg okolicznosci bo moi mieszkali w Zabnie kolo Mogilna) kolo Poznania. Ich corka Ludwika Izabeka wyszla z Rybickiego. Byla ona profesorem filozofii na poznanskim uniwersytecie íjest w Slowniku Biograficznym Poznania. Wujek Ludwiwka to Faustyn oznaczony VM. Moim zdaniem to on byl pierwowzorem Bartka Dobrzynskiego z Pana Tadeusza. Faustyn byl czestym gosciem Adama Turno gdzie Mickiewicz czesto bywal. Corka Faustyna byla Tekla dzialaczka stowarzyszenia Entuzjaski. Syn Faustyna Jozef mieszkal w Sremie do ktorego sam Faustyn przyjechal pod koniec swego zycia po tulaczkach po swiecie. Po ucieczce po powstaniu listopadowym uciekl Faustyn do Francji í ok 1841 przyjechal do Polski gdzie miszkal w Gnieznie í Sremie. Pieczetowali sie herbem Jelita.

Inna rodzina to z Poznania Jan Dobrzynski í Anna Katlewska. Lata przelom XVII/XVIII wieku. Czesto jest tez z ksiag nakielskich (tutaj ciekawostka bo Debrzynscy czesto wystepuja w ksiegach nakielskich ale nie znalazlem bezposredniego powiazania pomiedzy nimi) czesto jest zapis Jan Dobrzynski í Anna Bzowska. Anna Bzowska to ta sama co Katlewska. Byla wdowa po Katlewskim gdy wychodzila za Jana Dobrzynskiego. Ja mam jedna Bzowska ktora w latach 1630 wyszla za Mlodziejewskiego a znowu mam Katarzyne Debrzynska ktora wyszla z Mlodziejewskiego. Niestety brak polaczenia Katarzyny z Janem. Jakim herbem Jan sie pieczetowal tego nie wiem.
Dobrzynscy w Tekach bardzo czesto sa myleni z Dobczynskimi czy z Dobrzyckimi. Studiujac tez te rodziny znalazlem te wszystkie bledy.

Re: Do Pana RomanK /na forgen.pl/

04 sty 2012, 14:59

Panie Krzysztofie

Aha, to wszystko rozumiem :wink: Dziękuję bardzo za te szczegółowe wskazówki. Zrobimy więc tak: w rękopisie pojawia się zarówno nazwisko Dobrzyński jak i Dybrzyński. Nie będę zatem "rozkminiał" :lol: kto jest kto i jak powinno być "poprawnie", po prostu oddam głos rękopisowi, czyli inaczej mówiąc wpisze ich tak jak są wzmiankowani i pisani w rękopisie (to parę osób), a kwestię odpowiedniego "zaszeregowania" (czy Dobrzyński czy Dybrzyński) pozostawię Panu i innym zainteresowanym. Uprzedzam jednak, że osoby te mogą być już Panu dobrze znane z TD i ich obecność w moim indeksie nie będzie żadną "rewelacją" :wink:

Pozdrawiam
Roman KK

Re: Do Pana RomanK /na forgen.pl/

05 sty 2012, 01:57

Panie Romanie moge przeslac te wszystkie roznosci nazwiska Dobrzynski. A niby nie powinno byc z nim klopotu. Ja sam pamietam w Polsce w szkolach rozni nauczyciele czesto robili pomylki. Czesto bylem Dobrzanskim czy Dobrzyckim. To wszystko czyni genealogie cudownym hobby.
Zycze powodzenia w pana projekcie.
Szkoda, ze nawet wsrod znanych konsultantow w Polsce brak specjalisty od Wielkopolski. Takim jakim jest na przyklad Adam Pszczolkowski od Mazowsza. Duzo wiedzy ma Kaj Malachowski sam wywodzacy sie z rodu spod Gniezna. Pewnie juz ich pan zna. Chetnie pomoge w nawiazaniu z nimi kontaktu.
Odpowiedz