Poszukiwanie informacji o przodkach, ogłoszenia
04 lis 2012, 19:58
Pewnie nie uda mi się jej rozwiązać, ale może ktoś wpadnie na jakiś pomysł.
W 1832 - pojawia się dziecko, następne dopiero w 1841
rodzice chrzczą dzieci, zapisane jest wyznanie rzym -kat
pomiędzy nimi żadnych zgonów
może przyczyna była naturalna, a ja doszukuję się drugiego dna , ale w 1842 ma miejsce istotne wydarzenie -ojciec dzieci przyjmuje chrzest - ma wtedy 42 lata.
Może brak potomstwa w tym okresie był spowodowany rozłąką - emigracja zarobkowa? osadzenie w więzieniu? Skąd ta decyzja o chrzcie ? czyżby coś ważnego się wydarzyło?
działo się to we wsi Prusy,parafia Witaszyce
pozdrawiam wszystkich podążających śladami przodków:)
04 lis 2012, 20:57
janna napisał(a):Pewnie nie uda mi się jej rozwiązać, ale może ktoś wpadnie na jakiś pomysł.
W 1832 - pojawia się dziecko, następne dopiero w 1841
rodzice chrzczą dzieci, zapisane jest wyznanie rzym -kat
pomiędzy nimi żadnych zgonów
może przyczyna była naturalna, a ja doszukuję się drugiego dna , ale w 1842 ma miejsce istotne wydarzenie -ojciec dzieci przyjmuje chrzest - ma wtedy 42 lata.
Może brak potomstwa w tym okresie był spowodowany rozłąką - emigracja zarobkowa? osadzenie w więzieniu? Skąd ta decyzja o chrzcie ? czyżby coś ważnego się wydarzyło?
działo się to we wsi Prusy,parafia Witaszyce
pozdrawiam wszystkich podążających śladami przodków:)
w "mojej" wsi tj. w Kraszewicach około 1832 były masowe zgony całych rodzin a zwłaszcza dzieci i starszych - prawdopodobnie epidemia cholery
04 lis 2012, 21:10
Witaj Anno.
Jeśli ojciec dwójki tych dzieci przyjął chrzest mając 42 lata, to prawdopodobnie był innego wyznania. Żona jego mogła być katoliczką dlatego dwoje dzieci ochrzcili w kościele rzymskokatolickim.
Może warto byłoby sprawdzić księgi chrztów/urodzeń innych wyznań z tego terenu, czy nie ma tam odnotowanych ich dzieci. Może córki przyjmowały wiarę (wyznanie) matki, a synowie ojca.
04 lis 2012, 21:12
Przejrzałam księgi zgonów, żadnego dziecka nie było. A jak na tamte czasy to dziwna taka przerwa.Epidemii tez nie było, bo patrzyłam na przyczyny zgonów. Mnie też dziwi ten późny chrzest- może był ewangelikiem, ale dlaczego tak późno się zdecydował?
Ps. Darku właśnie też tak pomyślałam. Pierwszy był syn -ochrzczony -wyznanie rzym -kat.W 1841 -córka , też ochrzczona wyznanie rzym -kat.A dokładnie rok po córce - przyjął chrzest ojciec dzieci.
04 lis 2012, 22:26
A czy ogólnie mieli dużo dzieci? może po prostu mieli problem z poczęciem potomka. Czasem błędnie przyjmujemy, że kiedyś ludzie nie mieli problemów z prokreacją.
Powered by phpBB © phpBB Group.
phpBB Mobile / SEO by Artodia.