17 lut 2013, 12:11
Interesuje mnie instytucja usynowienia. Po śmierci swojego naturalnego ojca mój prapradziadek Jan Kubacki syn Nepomucena i Ewy z domu Czerniak urodzony 06.05.1851 w Turku
usynowiony został dnia 14.08.1881 roku przez Jana Gorweckiego, swojego ojca chrzestnego . Jan Gorwecki miał wtedy 82 lata , umarł zresztą niedługo potem , bo dnia 18.07.1892 roku w Turku .
Od tej pory Jan Kubacki używał nazwiska Kubacki-Gorwecki, znalazłem też formę Kubacki vel Gorwecki. Pozostałe rodzeństwo pozostało przy nazwisku Kubacki.
Czy instytucja usynowienia mogłaby być formą ułatwiającą przejęcie np. spadku , aby nie wpadł w ręce obcych – w tym wypadku państwa rosyjskiego? Czy bywały inne przyczyny? Jan Gorwecki nie miał rodziny a Jan Kubacki nie miał już ojca naturalnego, który zmarł wcześniej .
Byłbym wdzięczny Państwu za pomoc. Turek co prawda nie jest uznawany za Wielkopolskę , ale w latach zaborów był w guberni kaliskiej i może ktos z Państwa ma dostęp do archiwów z tych stron i z tych lat.
Interesuje mnie zwłaszcza akt zgonu stolarza Jana Gorweckiego urodzonego w 1799 roku , zmarłego 18.07.1892 roku w Turku , człowieka po którym nie zostało nic, żadnej pamiątki, żadnego zdjęcia . Została pamięć przekazana w nazwisku które teraz nosi część naszej rodziny . A może gdzieś zachowały się akta dotyczące usynowienia ?
Z góry dziękuję za pomoc.
17 lut 2013, 12:50
nansen napisał(a):Interesuje mnie instytucja usynowienia.
Myślę, że pomóc może zaznajomienie się z pozycją
"Prawo cywilne w Królestwie Polskim obowiązujące", a szczególnie z rozdziałem "O przysposobieniu i opiece dobrowolnej" na str. 68-73 (spis treści na końcu).
17 lut 2013, 14:32
Witam
U mnie była bardzo podobna sytuacja.
Dziękuję za link Lilu:) Bardzo się przyda, mimo, że teraz nie da się go otworzyć, trzeba poczekać...
17 lut 2013, 17:26
nansen napisał(a):Turek co prawda nie jest uznawany za Wielkopolskę , ...
W Gnieźnie? czy tylko przez Ciebie?