Poszukiwanie informacji o przodkach, ogłoszenia
04 lis 2013, 07:31
Poszukuję informacji o Józefacie Kwiecińskim ur. w 1847 roku w miejscowości Odrowąż obok Witkowa. Przez 24 lata był rządcą majątku Przybysław. Zmarł tam w 1916 roku i pochowany został w Pogorzelicy.
Pozdrawiam
Roman Gałązka
04 lis 2013, 21:24
Tak, to ten Józef - Józefat. Datę urodzenia ustaliłem w oparciu o akt zgonu.
Najbardziej interesuje mnie jego działalność zawodowa.
Był synem rolnika Walentego i Michaliny z d. Lange. Zanim został rządcą w Przybysławiu był nim w sąsiednim Komorzu należącym do Skórzewskich. Do Skórzewskich należało wówczas także Czerniejewo. Niedaleko Czerniejewa leży Odrowąż, skąd pochodził Józefat Kwieciński. Bliskość miejscowości nie jest tu przypadkiem. W jakiś sposób syn rolnika awansował na rządcę u Skórzewskich.
Pozdrawiam
Roman Gałązka
04 lis 2013, 22:26
Dziękuje za pomoc, ale to wszystko już przeszukałem.
Może ktoś posiada inne informacje niż te ogólnie dostępne na PP czy WBC?
05 lis 2013, 06:40
Bogata

I zapisana w historii nie tylko Wielkopolski

Nie zorientowałeś się jeszcze, że informacje z netu Roman już dawno zna?
Pozdrawiam
Marek Szymański
05 lis 2013, 17:25
Kamil, Romana nie interessują dzieje rodziny Skórzewskich. A Skórzewscy byli tylko pracodowcami Józefata Kwiecińskiego tak jak później Czarneccy.
Ale to też jest nie na temat.
Pozdrawiam
Marek Szymański
05 lis 2013, 19:31
Widzę, że wywołałem dyskusję, trochę więc wyjaśniam.
O Józefacie Kwiecińskim wiem trochę więcej niż można znaleźć poprzez wyszukiwarki internetowe. Od dłuższego czasu zagłębiam się w historii Przybysławia, w tym działalności rządców majątku ziemskiego.
Po co więc pytam o niego?
Otóż na cmentarzu w Pogorzelicy znajduje się jego grób. Przez wiele lat był zaniedbany. Ostatnie lata przed Świętem Zmarłych, ktoś go porządkuje, zapala znicz. Nie wiem kto i nie mogę go "namierzyć". Pomyślałem, że może ktoś z bractwa WTG ma go w swoim drzewku i możemy wymienić się wiedzą.
Jankowski_Kamil napisał(a):Mimo wszystko chce jakoś dotrzeć do tego jak Józefat, syn rolnika, został tak wysoko postawionym pracownikiem Skórzewskich , czyż nie?

W istocie to pytanie jest niezwykle ciekawe, ale odpowiedzi na nie nie znajdę, choćbym przeczytał cały internet

Pozdrawiam
Roman Gałązka
05 lis 2013, 19:45
Kamilu, sorry ale co w tym dziwnego?
Krótko i jasno powiem. Mój Dziadek urodził się jako syn pasterza krów (tak zapisane w księgach parafialnych), a od 1934 prowadził tenże Przybysław (jako ciekawostkę podam, że został pracownikiem Antoniego hrabiego Czarneckiego - też "może szlachta"? - a przy okazji sąsiada Skórzewskich). Czy też dla Ciebie dziwne, że potemek chłopa bywał w gosciach u Chełkowskich w Śmiełowie (na wszelki wypadek pałac w Śmiełowie to miejsc gdzie Adam Mickiewicz oczekiwał na przeprowadzenie do zaboru rosyjskiego w czasie Powstania Listopadowego)? Czy dziwi Cie to, że moja Mama jako dziecko bawiła się z dziećmi Chełkowskich w Śmiełowie? czy dziwne, że Dziadek w 1945 roku został wybrany (wybrany, a nie "mianowany") Przewodniczącym Gminnej Rady Narodowej. Mam też się zastanawiać "Jak?". A może wystarczy świadomość, że to na terenie Wielkopolski, a niekoniecznie Kujaw?
W każdym razie jesli Cię to interesuje to poszukaj kontaktu z potomkami Skórzewskich i z nimi porozmawiaj. Może będą wiedzieli jak jakiś pracownik 150 lat temu został zarządcą w jednym (podkreślam W JEDNYM Z WIELU) z ich majątków.
Mam nadzieję, że się nie obrazisz, tym upartym zabieraniem głosu w sprawie o której nic nie wiesz naprawdę wyprowadziłeś mnie z równowagi. To co teraz napisałem to nie po to byś przyjął jako atak na siebie a po toś uzmysłowił sobie, że nie potrzeba zabierac głosu w każdej sprawie zwłaszcza jak się nie ma nic do powiedzenia.
Pozdrawiam
Marek Szymański
DOPISEK: Ja wiem, że Roman wie dużo o Przybysławiu i okolicach. On też wie, że ja trochę wiem. I zobaczyłem, że w tym samym momencie pisaliśmy posty.
05 lis 2013, 20:42
Gejtawy napisał(a): To co teraz napisałem to nie po to byś przyjął jako atak na siebie a po toś uzmysłowił sobie, że nie potrzeba zabierac głosu w każdej sprawie zwłaszcza jak się nie ma nic do powiedzenia.
Popieram.
Kamilu, przystopuj trochę z tymi postami, których w krótkim czasie kilkunastu dni napisałeś ponad setkę.
Nie chodzi by wciąż i w każdym temacie zabierać głos, ale żeby mieć coś sensownego i konstruktywnego do powiedzenia.
Niedługo wyskoczysz mi z lodówki
Powered by phpBB © phpBB Group.
phpBB Mobile / SEO by Artodia.