Poszukiwanie informacji o przodkach, ogłoszenia
Odpowiedz

Cmentarz w Rożniatach

05 sie 2014, 07:04

Poszukuję wszelkich informacji o cmentarzu w lesie nieopodal wsi Rożniaty ( 4 km od Kruszwicy pow. Inowrocław ). Precyzyjnie chodzi mi o to kto tam jest pochowany, niektóre źródła podają ze baron rodu von Wilamowitz-Moellendorf ale, który ? Cmentarz rodzinny rodu znajduje się w Wymysłowickim Gaju. Jeśli ktoś coś wie lub ma jakiś informacje bardzo proszę o info.

Re: Cmentarz w Rożniatach

08 sie 2014, 22:44

Cmentarz Wilamowitzów w Wymysłowicach /wcześniej Moellendorff, Gaj markowicki, Gaj wymysłowicki/:
pochowany jest baron Arnold von Wilamowitz-Moellendorff zm. 1888, który wraz z żoną założył ten cmentarz w 1864 r.
jego żona Ulryka zm. 1874,
Hugo zm. 1905, syn Arnolda i Ulryki,
dwie urny z prochami Ulryka /kremacja w Berlinie, pochówek w 1931, syn Arnolda i Ulryki/ i jego żony Marii zd. Mommsen,
Gottfried zm. 1882, syn Ulryka i Marii,
1935 r. - Klaus von Heydebreck, mąż Hildegardy, córki Hugona Wilamowitz-Moellendorffa,
okoliczni Niemcy, między innymi 8 mieszkańców Markowic, którzy zginęli we wrześniu 1939 r.

Źródła:
"Markowice z dziejów sanktuarium i wsi" Marian Przybylski, Markowice 2008
"Ulrich von Wilamowitz-Moellendorff i jego mała ojczyzna" w 80-tą rocznicę śmierci, praca zbiorowa, red. Włodzimierz Appel, Strzelno 2013
Polecam blog "Słowianina" /Mariana Przybylskiego/ O wielokulturowości i mniejszościach narodowych – cz. 2 Wilamowitze-Moellendorffowie z Markowic : http://strzelno3.bloog.pl/id,330341441, ... index.html

Re: Cmentarz w Rożniatach

13 sie 2014, 17:14

Kiedys w lesie w Rozniatach byl jeden pojedynczy pomnik, przedstawiajacy aniola i byl to nagrobek barona Wilamowitza. Jesli sie nie myle zmarlego w latach 20-tych XX wieku.

Re: Cmentarz w Rożniatach

14 sie 2014, 08:54

Adam91 napisał(a):Kiedys w lesie w Rozniatach byl jeden pojedynczy pomnik, przedstawiajacy aniola i byl to nagrobek barona Wilamowitza. Jesli sie nie myle zmarlego w latach 20-tych XX wieku.


Tak, tylko którego barona. W Wymysłowickim gaju znajduje się krypta w której spoczywa Ulryka z d. von Calbo (1820-1874) i Arnold (1813-1888) oraz ich syn Hugon (1840-1905). Ponadto jest tam grób Ulryka von Wilamowitz-Moellendorffa (1848-1931) i jego żony Marii Mommsen (1855-1936). Nadal zagadka nie rozwiązana, który baron i czy w ogóle baron był pochowany w lesie pod Roźniatami ?
Jedyny potomek zmarły w 15.10.1914 r. to Tycho syn Ulryka i Marii. Tablica jego symbolicznego grobu również jest w lesie wymysłowickim. Jednak zginął i został pochowany pod Iwanogrodem (dzisiejszy Dęblin).
Z niesprawdzonych źródeł dowiedziałem się ze w latach 50-60 podobno ekshumowano jakieś szczątki i wywieziono do Niemiec ( NRF ).

Re: Cmentarz w Rożniatach

14 sie 2014, 20:36

Kiedys znajoma opowiedziala mi o pogrzebie Wilamowitza wlasnie w Rozniatach. Niestety, nie wiem ktorego.
Podejrzewam, ze odpowiedzi udzieli Ci tylko, autor publikacji o Markowicach wspomniany przez Marzenke w poprzednim poscie, pan Przybylski.

Re: Cmentarz w Rożniatach

14 sie 2014, 20:53

Przejrzałem publikację wydaną w 80-tą rocznicę śmierci wielkiego Kujawianina pod redakcją Włodzimierza Appela - ULrich von Wilamowitz-Moellendorf i jego mała ojczyzna. Znajdują się tam artykuły m.in. Tomasza Łaszkiewicza, Edmunda Mikołajczaka, Jerzego Danielewicza, Jacka Secha. Niestety nie ma tam nawet wzmianki o pochówku w Rożniatach. Sam Słowianin pan Marian Przybylski jest mi również znany i jego publikacja. Niestety również tam nie ma nic o cmentarzu w Rożniatach. Przeglądam już od dwóch lat niemieckie źródła i również nie mogę się doszukać jakichkolwiek informacji.

Re: Cmentarz w Rożniatach

14 sie 2014, 20:58

Adam91 napisał(a):Kiedys znajoma opowiedziala mi o pogrzebie Wilamowitza wlasnie w Rozniatach. Niestety, nie wiem ktorego.

Pani Urszula Zielińska (dawna mieszkanka wsi Różniaty i Kobylnik) tak wspomina;
"Nigdy nie zapomnę jego pogrzeb. Cały folwark ustawił się w jedną długą kolumnę i odprowadziliśmy ciało barona na cmentarz"
... i gdzie mógł ten kondukt iść raczej do Rożniat, bo chyba nie do Wymysłowic. Natomiast p. Borowska (mieszkanka wsi Kobylniki) wspominała o rzekomej ekshumacji w lesie Rożniackim w latach 50. Podobno szczątki zabrano do Niemiec ówczesnego NRF-u.
Ostatnio edytowano 16 sie 2014, 09:04 przez Arnoldzik, łącznie edytowano 1 raz

Re: Cmentarz w Rożniatach

15 sie 2014, 15:12

Stan - 16.03.2014 r. Na jednej z tablic widoczne napisy jednak nie udało mi się z nich nic rozczytać.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Cmentarz w Rożniatach

17 sie 2014, 09:05

Prawdopodobnie na cmentarzu w Rozniatach zostal pochowany Hugo von Wilamowitz, syn zmarlego w 1905 r Hugo seniora:
http://pl.m.wikipedia.org/wiki/Von_Wila ... ellendorff
Chociaz to jest tylko moja teoria.

Re: Cmentarz w Rożniatach

17 sie 2014, 10:49

Hugo Wichardt Theodor Freiherr von Wilamowitz-Moellendorff (ur. w 1840, zm. 30 sierpnia 1905 w Kobylnikach) syn Arnolda von Wilamowitz-Moellendorf i Ulryki von Calbo był żonaty dwa razy. Z pierwszą żoną Josephine von Roy miał pięcioro dzieci natomiast z drugą Lili von Schenk jędno. Łącznie miał sześcioro dzieci;
1. Hildegard ( 1869-1948 )
2. Friedrich ( 1872-1944 )
3. Elfride ( 1876-1952 )
4. Emma ( 1880-1882 )
5. Richard ( 1883-1903 )
6. Luise ( 1892-1986 )
Hugo Theodor senior nie miał więc syna Hugo, który miałby być pochowany w lesie pod Rożniatami.
Kolejny potomek o tym imieniu narodził się w 1906 roku z małżeństwa Fredricha ( drugiego syna Hugo ) i Anny Mari von Kothen jednak zmarł on w 1970 roku.

Re: Cmentarz w Rożniatach

17 sie 2014, 19:57

Dobre pytanie,
pani Zielinska wspominala, ze najmlodsi Wilamowitze mieli na imie Hugo i Jozefina, wiec moze pamietala pogrzeb ich ojca. Czyzby Friedrich?

Re: Cmentarz w Rożniatach

17 sie 2014, 20:24

Może i Friedrich Wilhelm, który zmarł w 1944 roku. Tylko czy w tym czasie cały Folwark szedłby w kondukcie odprowadzić ciało barona na cmentarz w końcu to Niemiec (dobry Niemiec )? Choć ta wersja jest póki co najbardziej prawdopodobna. Syn Frierdricha Hugo jak wspomniałem zmarł w roku 1970 natomiast nie mam informacji co do córki Friedricha Josephiny urodzonej w 1904 roku.

Re: Cmentarz w Rożniatach

18 sie 2014, 04:33

Tak samo jak byli "zli Niemcy", tak samo byli tez "dobrzy". Wilamowitz nie byl jedynym dobrze wspominanym wlascicielem ziemskim obcego pochodzenia na Kujawach. Innym byl na przyklad Hans von Gierke.
Tak samo bylo z Polakami. Niestety, pamieta sie tylko ich zaslugi. O ciemnej karcie naszej historii nikt nie wspomina...

Re: Cmentarz w Rożniatach

20 sie 2014, 15:55

Temat dotyczy moich rodzinnych stron, więc w jakimś stopniu mnie sprawa zainteresowała. Skoro są relacje osób, które miały brać udział w tym pogrzebie to może najpierw, mniej więcej, określić rok, w którym miał miejsce ten pogrzeb? Następnie można spróbować przeszukać gazety z tamtego okresu. Może akurat będzie jakaś wzmianka ...

Re: Cmentarz w Rożniatach

23 sie 2014, 21:42

Niestety, rok jest trudny do ustalenia. Osoba ktora opowiedziala mi o pogrzebie, mowila mi tylko o samym fakcie. Jedyne co moge ustalic jest to, ze pogrzeb odbyl sie juz za zycia mojej informatorki, czyli miedzy 1926-1945, tzn. miedzy jej urodzinami, a koncem II wojny swiatowej.
Swoja droga nieznane sa dalsze losy rodziny Wilamowitzow oraz siostry wspominanej wielokrotnie przeze mnie pani. Pamietam jej smutek z powodu zaginiecia siostry, ktora wyjechala z Wilamowitzami. Nie odnalazl jej nawet Czerwony Krzyz.

Re: Cmentarz w Rożniatach

08 maja 2015, 19:00

Próba odczytania tablicy i identyfikacji postaci. Zapraszam do lektury:

http://korzenie.org/epitafium/
Odpowiedz