Poszukiwanie informacji o przodkach, ogłoszenia
Odpowiedz

Polacy z Wielkopolski w I wojnie światowej - Śmigiel

02 gru 2014, 23:06

Witam,
szukam informacji w jakiej armii mógł walczyć mój pradziadek Piotr Kozłowski zam. w Śmiglu - wcielony do armii ok. 1915-1916 roku - istnieje prawdopodobieństwo, że walczył pod Verdun.
Za każdą informację będę bardzo wdzięczna

Re: Polacy z wielkopolski w I wojnie światowej - Śmigiel

02 gru 2014, 23:52

Sprawdz tutaj wpisz nazwisko Kozlowski (bez polskich liter)
http://des.genealogy.net/eingabe-verlus ... arch/index

Re: Polacy z wielkopolski w I wojnie światowej - Śmigiel

03 gru 2014, 08:27

Datę urodzenia muszę sprawdzić. Żona to Agnieszka Cieśla - mieszkali na ul. Św. Wita w Śmiglu. Ok. roku 1915-14 mieli ślub.
dziękuję
pozdrawiam

Re: Polacy z wielkopolski w I wojnie światowej - Śmigiel

03 gru 2014, 16:20

Czy to nie tego Piotra szukasz?
http://szukajwarchiwach.pl/34/447/0/1.1 ... HH4eHI0jJQ

Akt 262 USC Śmigiel
Piotr Kozłowski ur. czerwiec 1876 w Żegrówko
rodzice: Łukasz Kozłowski i Marianna Kozłowska z d. Dórka

Re: Polacy z Wielkopolski w I wojnie światowej - Śmigiel

16 cze 2015, 20:33

Dziękuję! Całkiem możliwe, że to on. Mało dokumentów mam dotyczących pradziadka. Słuch o nim zaginął w trakcie I wojny światowej. Ponoć prababcia dostała list z Czerwonego Krzyża, że nie żyje - więcej szczegółów brak. A bardzo chciałabym się doszukać co się z nim stało..

Re: Polacy z Wielkopolski w I wojnie światowej - Śmigiel

17 cze 2015, 22:54

Anna Juja napisał(a):Witam,
szukam informacji w jakiej armii mógł walczyć mój pradziadek Piotr Kozłowski zam. w Śmiglu - wcielony do armii ok. 1915-1916 roku - istnieje prawdopodobieństwo, że walczył pod Verdun.
Za każdą informację będę bardzo wdzięczna
mirella48 napisał(a):Sprawdz tutaj wpisz nazwisko Kozlowski (bez polskich liter)
http://des.genealogy.net/eingabe-verlus ... arch/index

Aniu.

Jeśli pradziadek wyszedł na wojnę ze Śmigla, to w USC Śmigiel powinien być w latach 1914 do 1920-1925 jego akt zgonu.

Jeśli w listach jest zamieszczona miejscowość - to jest to miejsce urodzenia, w początkowych latach wojny jest też data urodzenia, później ze względu na wielkość strat ( mało miejsca na listach) zaprzestano jej podawania.
Akty zgonów wystawiały USC właściwe dla ostatniego miejsca zamieszkania, tego z którego żołnierz został zmobilizowany do wojska.

Re: Polacy z Wielkopolski w I wojnie światowej - Śmigiel

15 cze 2016, 21:30

witam,
poszukiwania pradziadka trwają.. już widziałam szczęśliwy finał.. okazało się jednak, że w małej wsi pod Śmiglem w Żegrówku, tamtych latach było dwóch Piotrów Kozłowskich - ja odnalazłam tego, który zmarł w Niemczech. Jednak okazało się, że to nie mój pradziadek. Tylko ten drugi..
Zastanawiam się ilu jeszcze tych Kozłowskich w Żegrówku jest/było - ponieważ na listach poległych jest jeszcze co najmniej dwóch -
http://des.genealogy.net/search/show/4862482
i w dodatku nie ma Piotra - jest Adalbert - czyli Wojciech..
Na akcie urodzenie pradziadka, który znajduje się w USC w Śmiglu nie ma żadnej wzmianki gdzie i kiedy zmarł..
Co dalej?

Re: Polacy z Wielkopolski w I wojnie światowej - Śmigiel

17 cze 2016, 15:29

Anno, sprawdzę w AP Leszno czy jest jego akt ślubu -ale dopiero w środę...

Chyba że ten akt już masz?

Re: Polacy z Wielkopolski w I wojnie światowej - Śmigiel

20 cze 2016, 21:30

Bardzo dziękuję - ale ten akt urodzenia już mam, ale jak napisała wcześniej DankaW:
"Jeśli pradziadek wyszedł na wojnę ze Śmigla, to w USC Śmigiel powinien być w latach 1914 do 1920-1925 jego akt zgonu."
jeśli mogłabyś sprawdzić czy taki akt zgonu jest?

Pradziadek to Piotr Kozłowski
ur. 16.10.1889 roku w Żegrówku, ojciec Adalbert (Wojciech) Kozłowski, matka Maria (Marianna) Furmaniak

Na akcie urodzenie nie ma na nim żadnej wzmianki o śmierci pradziadka.
Czyli USC Śmigiel nie dostał informacji z Niemiec?

Prababcia dostała informację o śmierci męża w 1915 roku z PCK. Niedawno odkryłam, że PCK szuka także zaginionych osób więc do nich napisałam. Ciekawe czy zachowały się jakieś dokumenty?
pozdrawiam serdecznie

Re: Polacy z Wielkopolski w I wojnie światowej - Śmigiel

21 cze 2016, 12:25

Anna Juja napisał(a):...Na akcie urodzenie nie ma na nim żadnej wzmianki o śmierci pradziadka.
Czyli USC Śmigiel nie dostał informacji z Niemiec?
Prababcia dostała informację o śmierci męża w 1915 roku z PCK. Niedawno odkryłam, że PCK szuka także zaginionych osób więc do nich napisałam. Ciekawe czy zachowały się jakieś dokumenty?
pozdrawiam serdecznie

Aniu.
Trudno powiedzieć czy USC w Śmiglu otrzymało zawiadomienie o śmierci pradziadka, ale bardzo rzadko wówczas wracano do aktów urodzenia, aby tam zamieścić notatkę o śmierci.
Pomyśl jakie wówczas były czasy, urzędnicy byli bardziej zajęci wyszukiwaniem tych którzy skończyli 18 lat, kto jeszcze może jechać na front, mobilizacja przecież cały czas trwała.

Prababcia otrzymała urzędowe zawiadomienie z wojska - od dowódcy, PCK wówczas nie było, powstało po odzyskaniu niepodległości przez Polskę.

http://www.pck.pl/pages,6_139.html
Cytuję:
"W Polsce organizacja powstała po odzyskaniu niepodległości w 1919 roku jako Polskie Towarzystwo Czerwonego Krzyża. 18 stycznia 1919, z inicjatywy Stowarzyszenia Samarytanin Polski, zwołano naradę wszystkich istniejących na ziemiach polskich organizacji kierujących się w działaniu czerwonokrzyskimi ideałami. Organizacje te podczas narady odbywającej się pod patronatem Heleny Paderewskiej utworzyły Polskie Towarzystwo Czerwonego Krzyża. Pierwszym prezesem organizacji został Paweł Sapieha. W 1927 roku Polskie Towarzystwo Czerwonego Krzyża zmieniło nazwę na Polski Czerwony Krzyż, który działa nieprzerwanie już prawie 100 lat."

Moja Babcia z takim zawiadomieniem od dowódcy poszła do ks. Proboszcza, który wpisał w księgę zmarłych informację o śmierci Dziadka.
Księża mieli nałożony obowiązek spisywać poległych - sprawdź ten trop.

Anna Juja napisał(a):Bardzo dziękuję - ale ten akt urodzenia już mam, ale jak napisała wcześniej DankaW:
"Jeśli pradziadek wyszedł na wojnę ze Śmigla, to w USC Śmigiel powinien być w latach 1914 do 1920-1925 jego akt zgonu."
jeśli mogłabyś sprawdzić czy taki akt zgonu jest?


Aniu, Alicja może sprawdzić najwyżej jeden rok - 1914 o ile jest w AP Leszno.
Niestety, musisz sama udać się do USC Śmigiel, ponieważ rzadko w który USC pracownik ma czas przeszukać 10 lat akt po akcie.
Osobista wizyta nieraz czyni cuda. :)

Re: Polacy z Wielkopolski w I wojnie światowej - Śmigiel

21 cze 2016, 21:49

Masz rację DankoW.

Jaka wobec tego jest szansa że stanę kiedyś na grobie pradziadka?

Akt urodzenia sprawdzony. Nie ma na nim informacji o śmierci..
Aktu zgonu nigdzie nie ma.
Dokumenty z informacją o jego śmierci nie zachowały się w rodzinie..
PCK nie znajdzie mi pradziadka (bo nie istniało jak piszesz - ale plama... :oops: )
USC Śmigiel nie ma list - pytałam..
Na listach niemieckich nie ma Piotra - jest Adalbert - czy mogli się pomylić i wpisać imię ojca zamiast jego? Ojciec pradziadka miał na imię Wojciech..
Został ksiądz... i tutaj pewnie się udam.

Pradziadek został wcielony do armii kilka miesięcy po ślubie z prababcią. Krótko po jego wyjeździe okazało się że prababcia jest w ciąży. Nigdy syn nie poznał ojca, a prababcia mimo iż dostała informację o jego śmierci, do końca życia z nikim się nie związała i czekała na jego powrót...

Dla mnie to sprawa honoru żeby go w końcu po 100 latach znaleźć..
pozdrawiam

Re: Polacy z Wielkopolski w I wojnie światowej - Śmigiel

22 cze 2016, 13:27

Anna Juja napisał(a):... USC Śmigiel nie ma list - pytałam...

Aniu,
w żadnym USC nie ma list strat.
USC otrzymywało tak jak rodzina zawiadomienie "urzędowe", i na jego podstawie spisywali akt zgonu.
Listy to zupełnie odrębna sprawa, były specjalnie drukowane i wywieszane w różnych uczęszczanych miejscach, gdzie ludzie po prostu sprawdzali, czy członkowie ich rodzin nie są przypadkiem tam wymienieni. Widziałam gdzieś w sieci zdjęcie przedstawiające taki właśnie obrazek. Były tez publikowane w prasie. Czy do czegoś jeszcze służyły lub kto je wydawał - tego nie wiem, więc się nie mądrzę.
A co do błędnego zapisu imienia ? - nie spotkałam się z taką sytuacją, więc się nie wypowiem, choć bardzo w taki przypadek wątpię.

Jakie masz szanse?
Rozpoczęłabym od osobistej wizyty w USC Śmigiel w poszukiwaniu aktu zgonu - nie żadnych list.
Nie jedź w takiej sprawie nigdy w poniedziałek, po kilku wolnych dniach USC ma zawsze dużo pracy (urodzenia, zgony) i niechętnie patrzą na takich interesantów.
Jeśli nie wyruszysz w teren, to szanse masz nikłe. Pamiętaj, urzędnik może pomóc, nie wychodź z założenia że musi, a zobaczysz, że wiele się dowiesz.

Sprawdź również do jakiej wsi sołeckiej należało około 1914 r. Żegrówko, może są w archiwach spisy mieszkańców lub inne księgi np. meldunkowe tego sołectwa?
To też dobre źródło informacji, czasem sołtysi odnotowywali "wojenne zgony".
Napisz co i gdzie załatwiłaś.

Ja tym tropem odszukałam po stu latach miejsce, gdzie spoczywa mój Dziadek, choć są to lata poszukiwań.
Służył tak jak Twój, w Landwehr Infanterie Regiment Nr 46, poległ później - 14 sierpnia 1915 r. na Podlasiu, w pobliżu Łosic.

Re: Polacy z Wielkopolski w I wojnie światowej - Śmigiel

22 cze 2016, 18:36

Aniu, pisałam, że sprawdzę czy jest akt ślubu, nie urodzenia ;)

I taki akt jest w AP Leszno - ślub zawarty 23 maja 1914 r. - niestety w tym akcie jest tylko wzmianka o zgonie Agnieszki...
Jeśli chciałabyś skan aktu proszę podaj mi na pw maila, to podeślę.


A jeśli chodzi o księgi meldunkowe z Żegrówka - sprawdzę jutro czy są jakieś w AP Leszno, bo teraz nie pamiętam...


EDIT:
Przepraszam, dopiero teraz doczytałam (tak to jest, jak się robi milion rzeczy na raz ;) ), że akt zgonu może być w latach 1914-1915 - jutro to sprawdzę :D

Re: Polacy z Wielkopolski w I wojnie światowej - Śmigiel

22 cze 2016, 22:14

Dziękuję Alicjanko i DankoW.
Jesteście niezastąpione!!!

Re: Polacy z Wielkopolski w I wojnie światowej - Śmigiel

23 cze 2016, 15:46

W AP Leszno są księgi do 1914 r. (zagalopowałam sie z tym 1915) i aktu zgonu nie ma.

Ksiąg meldunkowych nie dałam rady sprawdzić - postaram się to zrobić w przyszłym tygodniu.

Aniu, czy skan aktu ślubu chcesz? Jeśli tak, to na pw podaj maila...

Re: Polacy z Wielkopolski w I wojnie światowej - Śmigiel

23 cze 2016, 21:33

Alicjanko,
bardzo dziękuję za zaangażowanie.

akt ślubu mam :)

pozdrawiam serdecznie

Re: Polacy z Wielkopolski w I wojnie światowej - Śmigiel

20 lip 2016, 08:41

witam,
poszukiwania trwają - trochę po omacku - w wyszukiwarce na www.genealodzy.pl znalazłam taki zapis:
18720 Kozłowski Piotr szer. 2.dyw.piech. zm.r. 18.VII.1919 Mołodeczno.

I tutaj mam prośbę o pomoc - 2.dyw.piech. cóż to za formacja i gdzie szukać informacji o niej?

pozdrawiam
AJ

Re: Polacy z Wielkopolski w I wojnie światowej - Śmigiel

20 lip 2016, 14:51

Duże prawdopodobieństwo, że dotyczy to 2 Dywizji Piechoty Legionowej. Nasza 2 Dywizja Wlkp. atakowała raczej wówczas Mińsk.
Michał

Re: Polacy z Wielkopolski w I wojnie światowej - Śmigiel

20 lip 2016, 21:57

Faktycznie może chodzić o 2 dywizję piechoty legionów - musiałabym tylko znaleźć listę żołnierzy którzy do niej należeli - najlepiej z miejscowością i datą urodzenia żołnierza ażeby mieć pewność, że chodzi o mojego pradziadka..
Odpowiedz