martlo napisał(a):
Władysław Kasprzak ur w 1920 zmarł 13 września 1950 r w Środzie Wlkp ale przyczyną śmierci było pobicie którego dokonano w Kotlinie. Podobno ludzie przez okna patrzyli na to ale bali się wyjść z domu bo sprawcy byli bardzo brutalni. Szpital w Jarocinie był wtedy w remoncie dlatego dziadka zawieziono do Środy ale tam lekarz uznał,że nie warto przewozić go dalej do Poznania bo i tak nie przeżyje transportu. Zanim moja babcia dojechała pociągiem z Kotlina do Środy dziadek już zmarł ... tyle wiem... . Znam też nazwisko co najmniej jednego ze sprawców.. Był proces w tej sprawie ale bez wyroku..
Przykro mi, pytałam się znajomych, ale obecne pokolenie nic nie wie na ten temat.
Nazwisko Kasprzak jest bardzo popularne zarówno w Kotlinie, jak i w pobliskich miejscowościach.