Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO

Forum dyskusyjne WTG GNIAZDO
Teraz jest 14 lis 2024, 22:20

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 8 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 14 sie 2018, 22:15 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 sty 2009, 15:18
Posty: 94
Witam serdecznie. Poszukuję wszelkich informacji, zdjęć i kontaktu z osobami, których krewni bądź bliscy byli absolwentami tej uczelni w okresie międzywojennym. Szkoła ta, była pierwszą po odzyskaniu niepodległości, szkołą niższą kształcącą kadrę leśną na terenie Wielkopolski. Interesuje mnie zakres lat 1920-1939. Próbując pomóc w przywróceniu pamięci o tej elitarnej jak na owe czasy szkoły szukam wszelkich informacji, dokumentów z nią związanych. Absolwentami tej szkoły było wielu leśników - patriotów, niektórzy z nich brali udział w Powstaniu Wielkopolskim, a niektórzy mieli swą chwalebną kartę w okresie II wojny światowej. Wielu z nich złożyło najwyższą ofiarę w obronie wartości i idei, ponieważ w tej szkole bardzo duży nacisk kładziono na patriotyczne wychowanie. Ponieważ zwiedziłem z przyjaciółmi izbę pamięci w Margoninie oraz przejrzałem dokumenty w Nadleśnictwie Podanin zwracam się do osób indywidualnych być może mają w domowych archiwach jakieś dokumenty związane z tą szkołą. Z góry bardzo dziękuję za pomoc. Pozdrawiam

_________________
Andrzej W. Szambelańczyk


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 17 sie 2018, 10:56 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 gru 2006, 12:24
Posty: 399
Lokalizacja: 77-100
Pozwolę sobie w tym wątku zamieścić wpis też dotyczący leśników. Chodzi mianowicie o post na FB dot. kursu dla leśników w Włoszakowicach.

https://www.facebook.com/1062926003849088/photos/a.1062935127181509.1073741827.1062926003849088/1063117500496605/?type=1&theater

Wśród uczestników kursu wymieniona jest osoba - prawdopodobnie mój daleki krewny... W swojej bazie genealogicznej mam kilka osób o tym imieniu i nazwisku,w podobnym przedziale czasowym, ale brak tam informacji o pracy w leśnictwie.
Być może ktoś z Czcigodnych Forowiczów posiada jakiekolwiek informacje o wspomnianym kursie i jego uczestnikach...

_________________
Bogusław.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 17 sie 2018, 11:43 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 gru 2006, 12:24
Posty: 399
Lokalizacja: 77-100
Pozwoliłem sobie "zagooglować" hasło "państwowa szkoła dla leśniczych w Margoninie" .... Wyszło ok. 5400 wyników. https://www.google.com/search?q=pa%C5%84stwowa+szko%C5%82a+dla+le%C5%9Bniczych+w+margoninie&ie=utf-8&oe=utf-8&client=firefox-b
Być może tam są jakieś ciekawe informacje...
Spróbuję też przeszukać Archiwum Państwowe w Poznaniu.

_________________
Bogusław.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 17 sie 2018, 13:52 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
http://www.polskiezabytki.pl/m/obiekt/5 ... nska_Wies/
Margońska Wieś
Margoninsdorf
Województwo: wielkopolskie
Powiat: chodzieski
Gmina: Margonin
Rodzaj obiektu: Pałac

(...)
"Ta początkowo dała majętność zakonowi z Hanoweru, zakon zaś przekazał ją w 1905 r. Królewskiej Szkole Leśnej. Szkołę tę zamknięto w 1916 r., jednocześnie wcielając słuchaczy do wojska i wysyłając na fronty I wojny światowej.
Po wojnie i wyzwoleniu Polski, w 1921 r. w pałacu powstała Państwowa Szkoła dla Leśniczych, rozbudowana w 1937 r."
(...)

tekst: Marek polskiezabytki.pl 2011

foto pałacu
...
http://www.poznan.lasy.gov.pl/historia#.W3bNFsIyXIU
(...)
"Z osobą dyrektora Adama Loreta wiąże się też istotne wydarzenie, mające związek z narastającym od początku lat trzydziestych niepokojem związanym z agresywną polityką Niemiec. W 1933 r. zostało podpisane porozumienie o współpracy Lasów Państwowych oraz Wojska Polskiego, dotyczące wykorzystania lasów dla obronności kraju a personelu leśnego jako dodatkowej struktury obronnej. Utworzono Przysposobienie Wojskowe Leśników, największą w kraju organizację o charakterze paramilitarnym, która skupiała leśników w 464 kołach i przeszkoliła ponad 12 tys. osób z zakresu wojskowości, szczególnie wywiadu i kontrwywiadu oraz dywersji. Wiedza zdobywana na kursach miała się przydać leśnikom na wypadek wojny. Na terenie Okręgu LP w Poznaniu takim specjalistycznym ośrodkiem była Państwowa Szkoła dla Leśniczych w Margoninie oraz w mniejszym stopniu Publiczna Szkoła Leśna w Krotoszynie."
(...)

"Pierwsze ośrodki szkolące lub doszkalające przyszłych leśniczych poprzez różnego rodzaju kursy zaczęły funkcjonować na terenie poznańskiej dyrekcji w początkowych latach powojennych. W Margoninie reaktywowano przedwojenną szkołę leśną. Pierwszymi jej absolwentami byli w większości uczniowie z przedwojennej Publicznej Szkoły Leśnej w Krotoszynie, którym dane było przeżyć wojnę. Również w tym czasie powstało liceum leśne w Goraju, prowadzące kursy dla przyszłych leśniczych."
(...)

...
viewtopic.php?f=2&t=16983
http://www.pbc.rzeszow.pl/dlibra/docmet ... m=pubstats
strona 470 (458)
...
Spis Ludowych Szkół Rolniczych
...
Województwo poznańskie.
(...)
W Margoninie leśn. -męska-1 roczna-państwowa - Poczta Margonin - Powiat Chodzież - Nazwisko kierownika (kierowniczki): K. Wojczyński
(...)

...
http://www.bogdaniec.szczecin.lasy.gov. ... upId=32592
foto i podpis pod:
Uczniowie Państwowej Szkoły dla Leśniczych w Margoninie
w roku szkolnym 1930/31 (arch. M. Modrzejewski
.
foto i podpis pod:
Sala wykładowa Państwowej Szkoły dla Leśniczych
w Margoninie, rok 1938 (arch. A. Talaśka)
.
foto i podpis pod:
Uczniowie Państwowej Szkoły dla Leśniczych w Margoninie
po kursie PWL, lata 30. XX w. (arch. A. Talaśka)
...

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 17 sie 2018, 17:00 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
http://chodziez.naszemiasto.pl/artykul/ ... id,tm.html
Autor: Bożena Wolska (2017-05-12)

Przypominamy niezwykłego człowieka - Witolda Łuczkiewicza
foto - Witold Łuczkiewicz
Był przedwojennym i powojennym dyrektorem leśnej szkoły w Margoninie.

Krystyna Miłobędzka, uznana poetka, której radni chcą nadać tytuł Honorowego Obywatela Chodzieży, urodziła się w Margoninie, a jej ojciec był dyrektorem tamtejszej szkoły leśnej. Ojcem poetki był Witold Łuczkiewicz, a jego imieniem nazwany był - do czasu sprzedaży margonińskiego pałacu - Ośrodek Leśny, który w nim się mieścił.

Jeśli chodzi o historię leśnictwa podanińskiego oraz losów tutejszych leśników, to skarbnicą wiedzy jest były nadleśniczy Jerzy Tarkowski, wielki miłośnik historii tych ziem.
Od lat ma kontakt z Krystyną Miłobędzką oraz jej bratem Tadeuszem, którzy w pałacu spędzili dzieciństwo. O Witoldzie Łuczkiewiczu napisał wiele artykułów do prasy leśnej i pielęgnował jego pamięć. Okazuje się, że jego życie to opowieść na książkę i gotowy scenariusz filmowy.

Jak czytamy w materiałach dostarczonych przez Jerzego Tarkowskiego, Witold Aleksander Łuczkiewicz urodził się w 1901 roku we Lwowie. Tam też ukończył Wyższą Szkołę Lasową, choć przerywał ją dwukrotnie. Raz - aby przez rok służyć w Polskim Wojsku i brać udział w obronie Lwowa oraz drugi raz, by uczestniczyć w akcji plebiscytowej na Górnym Śląsku oraz w powstaniach śląskich. Był trzykrotnie ranny, został odznaczony m.in. dwukrotnie Krzyżem Walecznych oraz Krzyżem Śląskim, a wojsko opuścił w 1921 roku jako ppor. posp. ruszenia. Do Margonina przybył w październiku 1921 roku i został nauczycielem - asystentem - w Państwowej Szkole dla Leśniczych. Rzucił się w wir pracy naukowej: wydawał rozprawy, pisał artykuły, współredagował ,,Przegląd Leśnictwa”.

Kilka lat później, w 1927 roku, ożenił się z Janiną Woszczyńską, której brat Stanisław był nadleśniczym Nadleśnictwie Podanin. Stanisław Woszczyński był również poetą - wydał tomik ,,W uroczysku”, a do jednego z jego wierszy napisano muzykę i powstał przedwojenny hymn leśników. Być może Krystyna Miłobędzka odziedziczyła talent po wujku...

Kariera Witolda Łuczkiewicza rozwijała się błyskawicznie, w wieku 28 lat został kierownikiem Państwowej Szkoły oraz nadleśniczym Margonina. A jego nowatorska gospodarka leśna zyskała takie uznane, że został powołany przez Ministerstwo Leśnictwa na instruktora nowych metod gospodarowania lasami. W 1937 roku zaproponowano mu przejście do Dyrekcji Naczelnej LP w Warszawie, ale Łuczkiewicz nie skorzystał z tej propozycji. Pozostał w Margoninie.

- Postawił szkołę na takim poziomie, że imię ,,margonińczyka” dla jej absolwenta było rękojmią doskonałej wiedzy fachowej i znakomitą rekomendacją w ubieganiu się o posadę - zapewnia Jerzy Tarkowski.

W 1939 roku Łuczkiewicz ewakuował się z Margonina i brał udział w obronie Warszawy. Później ukrywał się przed okupantem i pracował w prywatnym majątku leśnym w Radoszewicy, prowadził także działalność cywilną, której celem była ochrona ludności przed wywózką na roboty do Niemiec.

1 marca 1945 roku wrócił do Margonina na dawną posadę, gdzie utworzył Gimnazjum Leśne, współpracował także w tworzeniu ośrodków szkoleniowych, był współpracownikiem Ministerstwa Leśnictwa w tworzeniu programu. Jego wiedzę ceniono i dawano dowody ku temu, między innymi w lipcu 1946 roku powołując do Rady Państwowej Leśnictwa przy ministerstwie. Udzielał się także w harcerstwie i był członkiem Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego oraz Polskiego związku Łowieckiego.

Wszystko zmieniło się jednak po przełomowym roku 1948. W 1949 roku Witolda Łuczkiewicza pozbawiono kierownictwa szkoły oraz posady nauczyciela. Pozwolono mu pozostać na stanowisku nadleśniczego. W tym samym roku Witold Łuczkiewicz zginął w Tatrach, świadkiem tej tragedii była jego córka - wówczas 17-letnia Krystyna.

- Był sierpień i oboje wspinali się na Gąsienicową Turnię. Pani Krystyna nachyliła się, aby poprawić coś przy bucie, a gdy się podniosła zobaczyła spadającego ojca... - mówi Jerzy Tarkowski. Witold Łuczkiewicz został pochowany w Zakopanem, na cmentarzu przy ulicy Nowotarskiej. Rodzina jeszcze przez pewien czas mieszkała w Margoninie, w 1950 r. Krystyna zdała maturę w chodzieskim LO, później wszyscy przenieśli się do domu dla emerytowanych leśników w Puszczykowie.
...

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 17 sie 2018, 17:53 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
http://nk.pl/szkola/149346
Posiadam dużo zdjęć dotyczących Szkoły w Margoninie
Donata Matecka (Bloch) - (08 lis 2017)

Szanowni Państwo, mój ojciec Klemens Bloch kończył Szkołę w Margoninie w roku 1933/35, posiadam dużo zdjęć z tego pobytu i listę absolwentów z tego roku.
Mój ojciec już dawno odszedł był rocznik 1914, ale pozostał jego album fotograficzny, Pozdrawiam Donata Matecka zd Bloch córka leśnika
...
https://nk.pl/#profil/2184713
Donata Matecka (Bloch)
...

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 23 sie 2018, 19:15 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 sty 2009, 15:18
Posty: 94
Bardzo dziękuję za posty i podpowiedzi. Donato - takich informacji szukam, to są skarby. Pozdrawiam

_________________
Andrzej W. Szambelańczyk


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 23 sie 2018, 21:08 
Offline

Dołączył(a): 02 lut 2017, 19:03
Posty: 42
Lokalizacja: Pobiedziska
Witam Andrzeju, widzę że ktoś z forum zacytował mój stary wpis na Naszej klasie,
Potwierdzam, że jestem w posiadaniu wielu zdjęć i kliku dokumentów związanych z pobytem mojego ojca w szkole dla leśniczych w Margoninie w latach 1933-35. Mam legitymację szkolną ojca z podpisem kierownika szkoły Witolda Łuczkiewicza o którym tu wspominali koledzy.
Chętnie podzielę się skanami.
Napisz do mnie na maila donatamatecka@gmail.com
pozdrawiam
Donata


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 8 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 24 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL