Przeszukiwalam obydwie bazy, niewiele mi to mowi, ponieważ dopiero zaczynam i szukam punktu odbicia. Zaczynam właśnie w taki sposób, ponieważ szukając przodków męża, na jednym z for dotyczących genealogii centralnej Polski, załozyliśmy podobny temat i spadł nam z nieba pan, jak się okazało calkiem bliska rodzina, mający sporządzone pokaźnych rozmiarów drzewo genealogiczne, sięgające potopu szwedzkiego, a więc imponujące
Postanowiłam popytać i o moich przodków - a nuż znajdzie się ktoś podobny, jakkolwiek podejrzewam,że długa droga przede mną.
Punktem odbicia byłoby dla mnie na przykład małżeństwo Jadwigi Mielczarek i Zygmunta Pasternaka, syna Andrzeja i Heleny, zawarte podczas II wojny, pochodzenie Jadwigi to dla mnie czarna plama, nie wiem dosłownie nic poza tym, że jej ojciec żenił się trzykrotnie. W rodzinie nie zachowało się nic, co mogłoby mi pomóc.
To samo z drugiej strony - wiedza kończy się na moich pradziadkach: Kazimierz Piotrowski (1889-1980) i Marta Piotrowska, z.d. Cieślak, okolice Dąbrowic, Tur, Krzymowa, Kościelca.
Dzięki za szybki odzew. Pozdrawiam!