Poszukuję wielkopolskich korzeni tej rodziny. Poniżej fakty i poszlaki.
Turkowscy, świątkowscy Wieś Pratków w 1775 r. była własnością szlachecka posiadającą 11 "dymów" (zabudowań). Około 1880 r. wieś ta stała się kolonią mającą już 48 "dymów", 327 mieszkańców oraz karczmę zamieszkałą przez 8 osób. Ta gałąź rodziny częściowo sięga swymi korzeniami XVIII-wiecznego Wielkiego Księstwa Poznańskiego. Stamtąd około 1796 r.1 przybyli pierwsi znani antenaci: Agnieszka ze świątkowskich i Jakub Turkowscy. Agnieszka świątkowska urodziła się ok. 1772 r. "w Mieście Przemencie (zapewne chodzi o Przemęt) w Księstwie Poznańskiem". Nie jest znane miejsce narodzin ok. 1775 r. jej męża Jakuba, ale ponieważ bodaj najstarsze z ich potomstwa urodziło się także na tym terenie, można domniemywać, iż pochodził on także z owych stron. We wpisach z lat 1810 i 1812 Jakub figuruje jako włościanin (ewentualnie z żoną jako włościanie). Mieli przynajmniej siedmioro dzieci: Józefę (ur. ok. 1796 r. w Zowińsku (prawdopodobnie w Owińskach) w Wielkim Księstwie Poznańskim - zm. 21.III.1866 r. o godz. 15 w Annopolu, par. Korczew)2, Jakuba (ur. ok. 1798 r. w Pratkowie, zm. 31.I.1819r. w Pratkowie, par. Korczew (dom 22))3, Maryannę (ur. ok. 1803, 1802, 1801, ... r. w par. Owenice/?/ (może Ownice ?))4, Alexandra (ur. ok. 1805 r. - w 1825 okupnika, a w 1831 - "ex Woyskowego" - z Pratkowa)5, Stanisława (ur. ok. 1808 r. w Pratkowie)6, Ferdynanda (ur. 19.IV.1810 r. o g. 14 w Pratkowie, zm. tamże w 1895 r.)7, Maryannę (ur. i zm. 9.IX.1812 r. w Pratkowie, ochrzczoną z wody "przez Doktorkę czyli Akuszerkę Maryannę Chylową")8, Rozalię (ur. 9.IX.1812 r. o g. 9 w Pratkowie, zm. 23.IV.1813 r. w Pratkowie)9. O statusie społecznym Turkowskich mogą świadczyć funkcje świadków narodzin ich dzieci, np. Bonawentura Kawiecki, posesor dóbr Kotlin oraz Korczewa10 i Franciszek Gajewski, posesor plebani w Korczewie oraz np. na ślubie ich syna Stanisława jednym ze świadków był Michał Szymanowski, przyjaciel, organista z Korczewa, a także określenia poprzedzające nazwiska Turkowskich (z zachowaniem pisowni z dużej litery): "stawił się Urodzony Jakub Turkowski", "córka Urod./zonego/ Jakuba Turkowskiego", "Sławetna Józefa Turkowska" (córka), "Sławetna Maryanna Turkowska" (córka).11 Jakub potrafił też pisać, o czym świadczą dwie adnotacje w księgach parafialnych oraz kształtny podpis m. in. pod aktem urodzenia córki Rozalii w 1812 r. Jak wynika z wypisów z aktów notarialnych dokonanych 31 lipca 1830 r. przez Wincentego Kobyłeckiego12 - notariusza szadkowskiego - w 1803 r. Jakub nabywa od Antoniego Siemiątkowskiego jakąś ilość hub gruntu miary magdeburgskiej (zapewne 6) znajdujących się w Pratkowie. Prawdopodobnie nie rozliczywszy się do końca z byłym właścicielem, a może na skutek jakichś z nim nieporozumień, sprawa trafia do sądu. Wprawdzie 31 lipca 1830 r. Jakub i Agnieszka wydzierżawiają owe 6 hub Stanisławowi i Zuzannie z Rośniewskich Gozdowskim, jednak nie powstrzymuje to biegu procedury sądowej. Z ziemią tą oraz z domem nr 22, w którym w 1819 zmarł syn Jakuba - także Jakub - związany jest wyrok Sądu Pokoju Powiatu Szadkowskiego z 3 sierpnia 1830 r., będący rodzajem aktu komorniczego nakazującego Jakubowi spłatę długów ciążących na hipotece tegoż domu wraz z zabudowaniami i około 80 hektarami ziemi (1 huba m. m. = ok. 13,4 ha): "Powszechny Dziennik Krajowy 1830 nr 226 Sąd Pokoiu Powiatu Szadkowskiego. Z powodu żądanego uregulowania hypoteki domu z zabudowaniami we wsi Pratkowie pod nrem 22 położonego, z sześcioma hubami gruntu miary magdeburgskiey, do Jakóba Turkowskiego należącego, — uwiadomią interessentów, że regulacya rzeczona dnia 25 listopada r. b. z rana o godzinie 9 odbędzie się.— Wzywa przeto interessentów do powyższey nieruchomości iakowe prawo mieć mogących, aby do takowey osobiście, lub przez pełnomocników urzędownie i szczególnie na to umocowanych zgłosili się, żądania swe i wnioski do protokułu regulacyi podali, i w dokumenta prawa ich udowadniaiące zaopatrzyli się. Ostrzega ich oraz, że nie zgłaszaiący się w terminie podpadną skutkom prekluzyi w art. 154 i 160 prawa seymowego o hypotekach z roku 1818 przepisaney, Jeźliby właściciel nieruchomości wywołaney w terminie do regulacyi niestawił się, tenże na żądanie któregokolwiek z interessentów na karę 10 do 50 złp. skazanym zostanie i podług art. 150 tegoż prawa, utraci wszelkie dobrodzieystwa prawne względem swych wierzycieli. Ogłoszenie decyzyi, iaka w skutek aktu regulacji wydaną będzie, nastąpi w dniu tymże samym na posiedzeniu publicznem sądu naszego i od tego czas do odwołania się od niey upływać zacznie. Jnteressenci bez dalszego wezwania w tymże dniu ogłoszenia przytomnemi bydź powinni. w Szadku dnia 3 sierpnia 1830 roku. Hałaczkiewicz Podsędek."13 Gospodarstwo jednak nie przepadło, przynajmniej nie w całości. 16 czerwca 1832 r. "Jakub Turkowski zapisał synowi Aleksandrowi T. gospodarstwo w Pratkowie"14, zapewne po tym jak ów w 1831 stał się "ex Woyskowym". Jakub Turkowski, podówczas wyrobnik zamieszkały w Annopolu, zmarł w wieku ponoć 60 lat, 1 lipca 1835 r. o godz. 4 w tymże Annopolu, pozostawiając owdowiałą żonę Agnieszkę. Osobami zgłaszającymi jego zejście byli: syn Ferdynand - gospodarz, pięć lat wcześniej, przed swym ślubem, "przy oycu w Pratkowie zamieszkały", a wcześniej tamże w domu ojca urodzony i zięć Marcin Zachwajewski, gospodarz z Annopola - obaj niepiśmienni.1516 Agnieszka Turkowska, pod koniec życia wyrobnica zamieszkała w Pratkowie, zmarła tamże, mając 80 lat, 7 stycznia 1852 r. o godz. 3. Jej zgon zgłosili: Jan Kluska i zięć (choć nazwisko nieco odmiennie zapisane) Marcin Zachwiejewski - obaj gospodarze zamieszkali w Annopolu.17 W obu przypadkach wpisu do ksiąg parafialnych dokonał ksiądz Franciszek Pawlikowski, najpierw figurujący jako " Kommender Korczewski", potem "Urzędnik Stanu Cywilnego".
Jakubowiakowie Przez tereny zagrabionej Rzeczypospolitej przewalały się wojska dwóch potężnych armii: Moskale oraz żołnierze Napoleona, a u ich boku też Polscy marzący o wolnej Ojczyźnie. Trudno orzec czy militarna myśl cesarza Francji odcisnęła piętno na życiu opisywanych osób, Nazwisko jego natomiast z pewnością nie było im obce, śluby wówczas bowiem udzielane były podług zapisów kodeksu noszącego jego imię. Sławetna Marianna Turkowska, panna kończąca lat 18, we wtorek, 27 lutego 1821 r. wyszła za Józefa Jakubowiaka z Pratkowa, młodziana kończącego lat 26. ślub podług "Działu szóstego w Tytule Kodeksu Napoleona o Małżeństwie" miał miejsce w kościele parafialnym w Korczewie. Zaślubiny, za zezwoleniem rodziców, poprzedzone były dwiema niedzielnymi zapowiedziami - 11 i 18 lutego o godz. 11 - przed drzwiami Domu Gminnego. Ceremonii przewodniczył ks. Paweł Izdebski Kommender Korczewski Sprawujący Obowiązki Urzędnika Stanu Cywilnego, a świadkami byli: Maciej Jakubowiak (lat 30 /ur. ok. 1791r./) - brat pana młodego, Andrzej Nowakowski, Roch Witkoski i Jan Wiaderkiewicz - wszyscy niepiśmienni18. Niewiele wiemy na temat rodziny Jakubowiaków. Prawdopodobnie także pochodzili z Wielkiego Księstwa Poznańskiego. Musieli przemieszczać się w jego obrębie, jako że przychodzili na świat w różnych miejscowościach, m. in. w parafiach: Września i Wierzenice (także część ich współmałżonków pochodziła z tych terenów). W księdze parafii Korczew pojawia się adnotacja o zgonie 16 listopada 1812 r., w poniedziałek, "Sławetnego Jędrzeya Jakubowiaka mayącego około lat piećdziesiąt trzy" (urodzonego około 1759, według innego wpisu około 1751 r.), zmarłego w Pratkowie o godz. 5 "w Domu Swoim własnym pod numerem trzydziestym", co uwiecznił "Xiądz Michał Gociewski Pleban Korczewski sprawuiący obowiązki Urzędnika Stanu Cywilnego".19 Jest też informacja o śmierci jego żony Katarzyny, którą Bóg powołał z tego świata we czwartek, 24 lipca 1834 r. w Pratkowie jako 70-letnią wyrobnicę w tej wsi zamieszkałą (urodzoną około 1764 r. lub 1771 r.), czego świadkami byli jej synowie - pratkowscy gospodarze - Marcin i Maciej, a potwierdził "Xiądz Fr. Pawlikowski Kommenarz Korczewski".20 Wprawdzie nie ma dokumentu w sposób bezpośredni wskazującego, iż wspomniany Józef był ich synem, jednak taki wniosek można wyciągnąć analizując wpisy dotyczące innych ich dzieci i zachodzące między nimi - także Józefem - pokrewieństwa i koligacje. Można więc przyjąć, że mieli przynajmniej siedmioro dzieci, z których część urodziła się na terenie Wielkopolski: Marcina (ur. wg różnych wpisów w 1786', 1790, 1793, 1794r. w par. Września, zm. 29.X.1846 o g. 11 w Pratkowie)21, Macieja (ur. 1788, 1791, /1796/, 1797, 1800, 1801, 1804r. w par. Wierzenice, zm. 9.VII.1848 o g. 5 w Pratkowie)22, Jana (ur. 1802, zm. 24.IX.1826 o g. 2 w Pratkowie)23, Józefa (ur. 1792, 1797, 1800r. w par. Wierzenice, zm. 20.XI.1847 w Pratkowie), Stanisława (ur. 24.III.1812 o g. 19 w Pratkowie, w domu ojca, zm. 15.III.1859 o g. 20 w Pratkowie jako "żołnierz urlopowany")24, Wojciecha (ur. 1801, zm. 12.IV.1815 o g. 22 w Pratkowie)25, Katarzynę (ur. 1794/5, zm. 4.VIII.1841 o g. 5 w Pratkowie)26. Józef Jakubowiak urodził się około roku 179527 w parafii Wierzenice (p.w. św. Mikołaja) na terenie Wielkopolski. Wiadomo, że w 1822 r. był rolnikiem, w latach 1823 - 182728 okupnikiem, w 1829 rolnikiem okupnikiem, w 1830 - 1847 gospodarzem - cały czas zamieszkałym w Pratkowie29. W grudniu 1823 r. posiadał w Pratkowie swój dom pod numerem 15, a w lipcu 1825 r. pod numerem 7. Marianna i Józef mieli prawdopodobnie dwanaścioro dzieci: /.../
|