Ciekawe historie, ciekawe miejsca, biografie ciekawych osób związanych z Wielkopolską, historie rodzinne, artykuły o genealogii.
Odpowiedz

Operacja Tannenberg

27 lut 2009, 22:13

Witam!
Czy może jest ktoś w posiadaniu listy zamordowanych Wielkopolan w ramach Operacji Tannenberg 20-23.10.1939r lub zna link do listy.?

Re: Operacja Tannenberg

28 lut 2009, 02:39

Bożeno!
W Operacji Tanneberg zginęło w sumie 20.000 Polaków w okresie od 1 września do 25 pażdziernika 1939 r. Były to masowe egzekucje ( ok. 760) przeprowadzone na ziemiach włączonych przez Niemców do Rzeszy w wyniku wojny 1939 r,( Wielkopolska, Śląsk, Warmia i Mazury ). Na wielu cmentarzach wielkopolskich można znaleźć tablice pamiątkowe z wypisanymi listami osób które zginęły w tych egzekucjach. Czy jest jakas całościowa lista to trudno powiedzieć.
W póżniejszym okresie akcja ta przybrała charakter wysiedleńczy i dotyczyła ponad miliona osób wysiedlonych do z terenów polskich włączonych do Rzeszy.

Wojtek

Re: Operacja Tannenberg

28 lut 2009, 10:24

Wojtku!
Wiem o tym, ale jak zwykle się zgapiłam i nie napisałam, że chodzi mi głównie o listę z Kostrzyna Wlkp. Może w jakiejś publikacji nt. temat jest indeks.

Re: Operacja Tannenberg

28 lut 2009, 16:07

Witam!

Wydaje mi się, że kiedyś widziałem publikację Kazimierza Matyska z Kostrzyna na temat rozstrzelania na rynku miejscowej inteligencji. Chyba w którymś z numerów "ABC Kostrzyńskiego". Jeśli znajdę ten numer, to napiszę. Na rynku stoi pomnik ku czci pomordowanych, na nim jest lista nazwisk. Może jutro będę w Kostrzynie i zrobię zdjęcie tej tablicy. Na pewno zamordowany został kierownik szkoły w Kostrzynie Nowotarski. Mój dziadek, wówczas 13-letni chłopiec, był świadkiem tych egzekucji i do dziś z dużym trudem o tym mówi. W przygotowaniu listy osób do likwidacji brali udział miejscowi Niemcy. Bardzo aktywna była kobieta o nazwisku Nachtigal, Niemka ucząca w szkole powszechnej, która zadenuncjowała swojego przełożonego. "Nachtigalka", jak na nią mówią kostrzyniacy, również była nauczycielką mojego dziadka.

Pozdrawiam,
Kuba

Re: Operacja Tannenberg

28 lut 2009, 16:40

jlabedzki napisał(a):W przygotowaniu listy osób do likwidacji brali udział miejscowi Niemcy

To chyba było powszechne, gdyż w mojej okolicy gotowe listy dostarczono hitlerowcom zaraz po wkroczeniu. Listy te przygotowywali miejscowi niemcy, na swoich narodowych spotkaniach, na długo przed wrześniem.

Re: Operacja Tannenberg

28 lut 2009, 23:21

W Poznaniu było to samo. Zaraz 1 września miejscowi Niemcy wleźli na dach domu, w którym mieszkał mój Tata i lustrami dawali znaki samolotom niemieckim. A jeden z sąsiadów który usłyszał,że Tata ze swoim kuzynem idą dołączyć do polskich żołnierzy strzelił do nich z okna-na szczęście przestrzelił Tacie czapkę, a nie głowę. Kiedy oddział niemiecki znalazł się na rynku przy ratuszu ludzie witali ich kwiatami i chlebem, śmiali się i poklepywali przyjaźnie, a Babcia mego ojca widząc to wszystko na kilka dni straciła mowę z przerażenia i nie wychodziła z piwnicy.

Re: Operacja Tannenberg

02 mar 2009, 14:43

Witam!
Jest ciekawe opracowanie w Wikipedii
wynika z niego, że IPN prowadzi śledztwo w tej sprawie.
Być może oni dysponują jakąś listwą ofiar,
bo oryginały stworzonych przez Niemców list proskrypcyjnych prawdopodobnie nie przetrwały wojny.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Operacja_Tannenberg

Pozdrawiam
Jacek

Re: Operacja Tannenberg

02 mar 2009, 15:48

Tu jest do pobrania PDF.
z bardzo ciekawym artykułem na ten temat.

www.ceeol.com/aspx/getdocument.aspx?log ... 3CFA4801AB

Pozdrawiam
Jacek

Re: Operacja Tannenberg

02 mar 2009, 18:13

Jacku, dziękuję za linki.
Wstrząsające

Re: Operacja Tannenberg

02 mar 2009, 21:02

Witam!
Ciekawą historię z tego właśnie czasu opowiedziała mi moja babcia jak to pod pretekstem przeszukania mieszkania w celu sprawdzenia czy nie ma w nim odbiornika radiowego przyszedł oficer niemiecki. Babcia władająca perfekcyjnie językiem niemieckim powiedziała by ten powiedział prawdę co jest faktyczną przyczyną tej wizyty. Oficer po dłuższej chwili oświadczył, że mój dziadek znajduje się na liście osób pilnie poszukiwanych ponieważ jak wynikało z posiadanych informacji współpracował z kontrwywiadem polskim na Pomorzu. Wszystkie informacje ( zajmowane stanowiska służbowe, firma , miejscowości ) zgadzały się, ale babcia o tym nic nie wiedziała i była bardzo zaskoczona całą sprawą. Wypytywał gdzie przebywa mąż i kiedy ostatnio przesłał listy. Babcia wytłumaczyła, że nie wie gdzie teraz przebywa i czy żyje bo ostatnio widziała go kiedy wyruszał na front. Praktycznie dalsza historia powinna skończyć się tragicznie, a nie taki był finał. Widocznie ludzkie uczucia wzięły górę, bo oficer oświadczył coś w stylu „ Widzę, że ma pani małe dzieci (mój ojciec 3 lata , jego brat 2 miesiące). Musi pani jak najszybciej zniknąć z tego mieszkania”. Dał babci kilka godzin, a po tym czasie obiecał swój powrót, ale już z żandarmami. Babcia z niezbędnymi rzeczami i dwójką małych dzieci piechotą ruszyła z Łazarza na Piekary do swoich rodziców. Do końca życia opowiadała jak to się umęczyła bo mój ojciec wyrywał się jej i kaprysił, a ona w wielkim strachu pchała wózek z niemowlakiem i całym dobytkiem. Zastanawiała się często dlaczego cała trójka miała darowane życie i czym kierował się faktycznie ten Niemiec dając im taką szansę? Babcia całą okupację przeżyła u rodziców, ale matka dziadka i siostra z rodziną zostali wysiedleni do Mielca.

Pozdrawiam Piotr

Re: Operacja Tannenberg

02 mar 2009, 23:24

I wśród Niemców byli ludzie dobrzy. Moja Mama była wywieziona na roboty do Niemiec i pracowała jako sprzątaczka w warsztatach naprawczych i części zamiennych dla Marynarki Wojennej. Był tam oficer, który nigdy nie podniósł na nikogo głosu, o wszystko prosił i zawsze dostrzegał jak coś dolegało pracującym tam ludziom. Kiedyś jeden z żandarmów pobił okropnie Polkę. Ten oficer wniósł ją do magazynu, przyniósł opatrunki i widząc, że moja Mama , płacząc, nie radzi sobie, sam obmył tą dziewczynę z krwi i opatrzył. Nakazał im zostać w magazynie, a po jakimś czasie przyniósł koce z własnego pokoju i zrobił spanie na podłodze. Magazyn zamknął na klucz. Nad ranem zmienił opatrunki . Tak trwało trzy noce. One stamtąd nie wychodziły, a on je doglądał.

Re: Operacja Tannenberg

02 mar 2009, 23:45

Witam!

A propos śledztw, ponownie wspomnę artykuł Kazimierza Matyska w "ABC Kostrzyńskim". K.M. napisał, że syn zamordowanego kierownika szkoły w Kostrzynie Jana Nowotarskiego usilnie starał się, by wymierzono sprawiedliwość Niemcom winnym śmierci jego ojca i innych kostrzyniaków. Nie wiem, czy nadal, ale na pewno toczyło się śledztwo w tej sprawie, prawdopodobnie zakończone z powodu śmierci wszystkich winnych donosicieli. Sprawą zaś na pewno zajęła się Centrala Badania Zbrodni Narodowosocjalistycznych w Ludwigsburgu.
Mój dziadek mówi, że wszyscy pomordowani zostali pochowani w wykopanym dole koło cmentarza. Gliniasta, nieprzepuszczalna gleba dość dobrze zakonserwowała zwłoki, bo zaraz po wojnie, po ekshumacji ponoć nie było większego trudu z rozpoznaniem zmarłych. Pomordowani kostrzyniacy w tej chwili leżą w swoich oddzielnych grobach.

Odnośnie "dobrych Niemców" - moja babcia też miała to szczęście, co mama Bożeny i trafiła do porządnych Niemców, gdy była na robotach. Fakt, że pracowała w gospodarstwie na bawarskiej, katolickiej wsi. Tam pewnie inaczej traktowano robotników przymusowych niż w fabrykach.

Kuba

Pierwsze masowe egzekucje w ramach operacji Tannenberg

30 lis 2009, 17:18

skała: tematy połączono

Witam.

Na Wikipedii pojawił się ciekawy artykuł o masowych, publicznych egzekucjach w Wielkopolsce dokonywanych przez Niemców w 1939r. zawierający częściowy wykaz ofiar tych mordów.

W Wielkopolsce w dniach 20 - 23 października 1939 odbyły się pierwsze masowe, publiczne egzekucje dokonane w ramach Operacji Tannenberg (niem. Unternehmen "Tannenberg"). Miejscem eksterminacji był: Śrem, Książ, Kórnik, Mosina, Środa, Kostrzyn, Gostyń, Poniec, Krobia, Kościan, Śmigiel, Leszno, Osieczna i Włoszakowice i w sumie pochłonęły 275 zamordowanych.

Dla zainteresowanych podaję link.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pierwsze_masowe_egzekucje_w_ramach_operacji_Tannenberg_(Wielkopolska)
Odpowiedz