Ciekawe historie, ciekawe miejsca, biografie ciekawych osób związanych z Wielkopolską, historie rodzinne, artykuły o genealogii.
Odpowiedz

dom publiczny?

05 lip 2016, 16:52

Witam,
Znalazłem ciekawe wpisy w księgach parafii Łęki Wielkie. Zdarza się, że kobietę, która urodziła nieślubne dziecko określa się mianem "kurewki" i myślałem, że po prostu chodzi o tzw. puszczalską, ale znalazłem też wpis, że dziecko urodziło się w burdelu. Co ciekawe zgłaszający ojciec dziecka oświadcza, że urodziło się z jego ślubnej małżonki. Nie bardzo wiem jak to rozumieć?

Re: dom publiczny?

06 lip 2016, 09:31

Witam,

tu jest wyjaśnienie pierwotnego znaczenia słowa "burdel":

http://www.polskieradio.pl/9/305/Artyku ... Ojczystego

Pozdrawiam

Katarzyna

Re: dom publiczny?

06 lip 2016, 09:45

Witam,
Bardzo dziękuję :-) Czyli "burdel u strycharza" oznacza walącą ruderę ceglarza, tylko skąd te kurewki ;-) Czyżby to słowo też miało dwa znaczenia?

Re: dom publiczny?

06 lip 2016, 09:50

Jako uzupełnienie co do możliwej etymologi słowa burdel:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Burdel_(Karpaty)
czy:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Nazwy_geo ... %82oskiego
od burden "zagroda dla owiec", w gwarze podh. burdel to "stary, zniszczony budynek" lub pozostała po nim polana

Re: dom publiczny?

06 lip 2016, 10:32

Dziękuję. Tylko gdzie Karpaty, a gdzie Wielkopolska...

Re: dom publiczny?

06 lip 2016, 12:05

Może chodzi o to - ze strony http://sjp.pwn.pl/slowniki/kurwa.html

"Innego zdania jest Andrzej Bańkowski, który za punkt wyjścia przyjmuje prasłowiańskie słowo o znaczeniu 'kobieta niezamężna", a sens pejoratywny wiąże z wyrażeniem kurъve matere synъ, czyli 'syn niezamężnej matki' ".

Re: dom publiczny?

06 lip 2016, 12:47

Bardzo dziękuję, chyba właśnie o to chodzi, ale to jedyna parafia, w której spotkałem się z takim określeniem.

Re: dom publiczny?

06 lip 2016, 17:37

Proszę bardzo. Dziękuję i Tobie - znajdujesz (nie pierwszy raz) ciekawe tematy, można dzięki temu poszerzyć wiedzę. :)

Re: dom publiczny?

06 lip 2016, 18:41

O słowie na literę K było niedawno na forum:
viewtopic.php?f=5&t=12612

Co się zaś tyczy słowa na literę B to ciekawie wyglądają bardzo liczne oboczności nazwisk wielce prawdopodobnie z nim związanych:
http://www.stankiewicze.com/index.php?kat=44&sub=788
ponoć od (prof. Rymut ?):
od burda ‘awantura’, burdać się ‘przewracać się, rozrzucać’.

Etymologia jest działem nauki równie ciekawym jak i ryzykownym co do wyciagania z niej jednoznacznych wniosków. Całkiem podobnie jak w genealogicznych poszukiwaniach kiedy brakuje źródeł a pozostają przesłanki i przypuszczenia...

Migracjami wołoskimi i z Bałkanów na teren obecnej Polski kiedyś mocno się interesowałem.
Migracje te zakończyły się dość dawno temu (wiek XVI) i wydaje się że na tereny Wielkopolski bezpośrednio nie dotarły.

Warto jednak zwrócić uwagę że był to lud z wielkim doświadczeniem w hodowli owiec.
Owca to gatunek zwierzaka dość trudny w hodowli, wymagający sporej wiedzy.
Owczarze w wiekach późniejszych pozostali ruchliwą i bardzo cenioną grupą pracowników, najczęściej wolnych ludzi.

Jak poszukać wpisów na genealogicznych forach o owczarzach to najczęściej dotyczyć będą one problemów z tym jak szybko i odlegle się potrafili się tacy pradziadkowie przemieszczać...

Może więc wraz z licznymi i szybkimi migracjami słowo na literę B stało się tak powszechne ?
Opracowania etymologiczne zdają się milczeć na ten temat...

Re: dom publiczny?

06 lip 2016, 19:14

Bardzo dziękuję za wyczerpujące informacje. Trudno się nie zgodzić z tym co piszesz, bo faktycznie nasi przodkowie często się przemieszczali i stąd mogły pewne określenia trafić do naszego regionu.

Re: dom publiczny?

06 lip 2016, 19:48

Słowa oznaczające dom uciech i słowa oznaczające nieporządek mają od wieków tendencję do nasuwania się znaczeniami. Jakoś to się widocznie podświadomie kojarzy. W tym kontekście też "bajzel" w obu znaczeniach - a słowo to pochodzi od południowoniemieckiego ludowego "Beis(e)l" - zasadniczo jest to tania gospoda. Miejsca takie mogły się kojarzyć z bałaganem, a dodatkowo mogły się w nich dziać rzeczy gorszące :)
Odpowiedz