Cmentarz Aleksandrowo (par. Zbąszyń)

[maro1950]

Witam!

Poszukując moich przodków z Rodziny Pioch otrzymałem informacje, (dzięki pomocy p. Henryka Krzyżana oraz Biura Usług Genealogicznych ORIGO) dotyczącą miejsca pochówku mojego Prapradziadka Franciszka Pioch. Urodzony prawdopodobnie około roku 1815 zmarł w dniu 13 maja 1859 roku i został pochowany (według odnalezionego aktu zgonu) w dniu 16 maja 1859 roku na cmentarzu Alexandrowo (parafia Zbąszyń).

W dniu wczorajszym postanowiłem pojechać z kolegą do miejscowości Aleksandrowo i odnalazłem stary cmentarz zlokalizowany w lesie dębowo - świerkowym. Na tym cmentarzu są pozostałości po około kilkudziesięciu grobach (duża ilości małych, po zmarłych dzieciach). Odnalazłem tylko trzy przewrócone tablice nagrobkowe, jedna z nich była w bardzo dobrym stanie z której można było odczytać nazwisko, daty urodzin i zgonu, pozostałe dwa nagrobki były bardzo nieczytelne.
Był to nagrobek z napisem:
Berta, Wilhelm BECKER geb.Giering urodzona 18.11.1851 r. zmarła 18.12.1852 roku.

Odnalazłem tylko same, wykonane z piaskowca, obrzeża grobów, kilka grobów było bardzo zapadniętych. Miejsce to jest bardzo ciekawe, osoby tam pochowane spoczywają wśród dużych pięknych dębów oraz świerków.

Postanowiłem wrócić wiosną na ten cmentarz i przy pomocy przygotowanego podręcznego sprzętu a w szczególności wykonanego szpikulca-pręta odszukać więcej nagrobków, gdyż jak zdążyłem się zorientować, mogą one zalegać głębiej pod warstwą humusu i ziemi (oczywiście nie naruszając znajdujących się w grobach szczątków zmarłych) i wówczas być może uda się odszukać więcej nagrobków.
Lecz jedno mogę stwierdzić, że jest to cmentarz, który został w bardzo dużym stopniu rozkradziony i zdewastowany.

Posiadając nowe informacje dotyczące tego cmentarz niezwłocznie podzielę się nimi na Forum Gniazda.

Pozdrawiam
Marek

[Henryk Krzyżan]

Witam,
Trafiłeś zapewne na cmentarz ewangelicki, a z tego co mi wiadomo, to Twoi przodkowie byli katolikami. Przypuszczam, że został pochowany na cmentarzu parafialnym, ale może się mylę.

[sylwia-Sz]

To jest cmentarz ewangelicki
Pozdrawiam Sylwia

[maro1950]

Witam!

Dziękuję za otrzymane informacje, faktycznie są to pozostałości po starym ewangelickim cmentarzu. Potwierdziła to również osoba zajmująca się rewitalizacją przedwojennych cmentarzy ewangelickich, która przekazała mi informację, że na aktach zgonu były podawane daty, rzadko nazwa cmentarza bez podania miejscowości pochówku.
Zwrócę się do Proboszcza Kościoła Parafialnego w miejscowości Boruja Kościelna, ale z przeprowadzonych rozmów telefonicznych z osobami z tych okolic odnalezienie cmentarza z tamtych czasów będzie bardzo trudne.

Pozdrawiam
Marek

[Henryk Krzyżan]

Witaj,
W Borui Kościelnej do roku 1945 była parafia ewangelicka.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Boruja_Ko%C5%9Bcielna
Przeanalizuj wszystkie dokumenty, które są w Twoim posiadaniu, bo być może Twój przodek był ewangelikiem, stąd jego pochówek na cmentarzu w Aleksandrowie i jego aktu urodzenia należy szukać w księgach parafii ewangelickiej właśnie w Borui Kościelnej. To że ślub przodków odbył się w parafii katolickiej znaczy tylko to, że panna młoda była katoliczką, a dzieci mogły być katolikami po matce. Pan młody nie musiał zmieniać wyznania, wystarczyła odpowiednia dyspensa, stąd jego pochówek na cmentarzu ewangelickim.
Mam podobne przypadki w moim drzewie. Pan młody o niemiecko brzmiącym nazwisku Greiser/Graser był katolikiem, ale brał ślub w kościele ewangelickim w Szamotułach, bo panna młoda o nazwisku Pawłowska była ewangeliczką. Drugi taki przypadek w moim drzewie, on grekokatolik, ona katoliczka, ślub w kościele katolickim, dzieci katolicy.
Księgi parafii ewangelickiej Borui Kościelnej są w AAP, chyba niekompletne, ale z roku 1815 się zachowały (urodzenia).
http://bazy.aap.poznan.pl/ksiegi.php?limit=225
Jeśli moja teoria jest poprawna, to nie będzie problemu z odnalezieniem jego aktu urodzenia, którego szukasz bezskutecznie, a może nawet aktu ślubu jego rodziców, bo księgi małżeństw są od roku 1795 i zachowana jest ciągłość do roku 1912.