Meteoryt z Ratynia.
25 lut 2018, 11:41
Dzień dobry.
Ostatnio doszukałem się przodków zamieszkujących w Ratyniu (parafia Lądek) a wcześniej w pobliskich Dolanach i Sługocinie. Być może znajdowali się oni wśród żniwiarzy i żniwiarek tego niezwykłego dnia:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Raty%C5%84_(meteoryt)
Warto zwrócić przy okazji uwagę na nazwisko wójta golińskiego "pana Johna". Okolica była bardzo niejednolita narodowościowo i wyznaniowo. Przeszukując parę lat temu księgi parafii Lądek a całkiem niedawno i Zagórów natrafiłem na obecność kolonistów z terenu dość nietypowego - z Lotaryngii, z (ówczesnego) Departamentu Mozy. Przybyli tu zapewne wraz z wojskiem napoleońskim, nosili nazwiska niemiecko- i francuskojęzyczne, część była ewangelikami a część katolikami. Ci drudzy często wiązali się z Polakami i Polkami.
Pozdrawiam - Leszek Wojciechowski.
Ostatnio doszukałem się przodków zamieszkujących w Ratyniu (parafia Lądek) a wcześniej w pobliskich Dolanach i Sługocinie. Być może znajdowali się oni wśród żniwiarzy i żniwiarek tego niezwykłego dnia:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Raty%C5%84_(meteoryt)
Warto zwrócić przy okazji uwagę na nazwisko wójta golińskiego "pana Johna". Okolica była bardzo niejednolita narodowościowo i wyznaniowo. Przeszukując parę lat temu księgi parafii Lądek a całkiem niedawno i Zagórów natrafiłem na obecność kolonistów z terenu dość nietypowego - z Lotaryngii, z (ówczesnego) Departamentu Mozy. Przybyli tu zapewne wraz z wojskiem napoleońskim, nosili nazwiska niemiecko- i francuskojęzyczne, część była ewangelikami a część katolikami. Ci drudzy często wiązali się z Polakami i Polkami.
Pozdrawiam - Leszek Wojciechowski.
Ostatnio edytowano 25 lut 2018, 11:56 przez Titas, łącznie edytowano 1 raz
Re: Meteoryt z Ratynia.
25 lut 2018, 11:51
Titas napisał(a):Warto zwrócić przy okazji uwagę na nazwisko wójta golińskiego "pana Johna". Okolica była bardzo niejednolita narodowościowo i wyznaniowo.
Na wypadek, jakby ktoś to nazwisko zinterpretował po angielsku, to spieszę napisać, że jest to nazwisko spotykane wśród niemieckich osadników i rzecz jasna czytało się je (i czyta) "JON" a nie "Dżon"
Re: Meteoryt z Ratynia.
25 lut 2018, 12:11
witam,
https://pl.wikipedia.org/wiki/Nancy
nie zawsze z Napoleonem, raczej korzenie nasze polskie bo tu rządził
Do 1766 księciem Lotaryngii był Stanisław Leszczyński – król Polski.
I chyba stąd ten pęd na ziemie Polskie – moje mniemanie.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Nancy
nie zawsze z Napoleonem, raczej korzenie nasze polskie bo tu rządził
Do 1766 księciem Lotaryngii był Stanisław Leszczyński – król Polski.
I chyba stąd ten pęd na ziemie Polskie – moje mniemanie.
Re: Meteoryt z Ratynia.
25 lut 2018, 12:19
henry napisał(a):witam,
https://pl.wikipedia.org/wiki/Nancy
nie zawsze z Napoleonem, raczej korzenie nasze polskie bo tu rządził
Do 1766 księciem Lotaryngii był Stanisław Leszczyński – król Polski.
I chyba stąd ten pęd na ziemie Polskie – moje mniemanie.
Nie wykluczam tej możliwości gdyż nie mam stosownej wiedzy ale wpisy, które widziałem pochodziły z początku XIX wieku (po 1808). Osoby tam wymieniane, jako miejsce urodzenia miały miejscowości z Departamentu Mozy. Były zbyt młode jak na osiedlone przy udziale Stanisława Leszczyńskiego.
Re: Meteoryt z Ratynia.
25 lut 2018, 12:25
Niektorzy moi przodkowie wyemigrowali za Ocean okolo
1880, ostatni "nowy narybek" z Polski, z tej samej rodziny wyemigrowal
z Polski w 1981 roku, a wiec mozna przypuszczac taka sama sytuacje
w w/w przypadku.
1880, ostatni "nowy narybek" z Polski, z tej samej rodziny wyemigrowal
z Polski w 1981 roku, a wiec mozna przypuszczac taka sama sytuacje
w w/w przypadku.
Re: Meteoryt z Ratynia.
25 lut 2018, 12:43
Hania napisał(a):Niektorzy moi przodkowie wyemigrowali za Ocean okolo
1880, ostatni "nowy narybek" z Polski, z tej samej rodziny wyemigrowal
z Polski w 1981 roku, a wiec mozna przypuszczac taka sama sytuacje
w w/w przypadku.
Tak jak napisałem - nie mam wiedzy w tym temacie i to co piszę opieram na tym co widziałem. Nie wiem do kiedy mógł osadzać Lotaryńczyków Stanisław Leszczyński i czy w ogóle miał w okolicy jakieś dobra. Nazwiska francuskojęzyczne były jednak spolszczone. Dodam, że w tym spisach widnieją również osoby pochodzące z Królestwa Prus i z Pomeranii (znalazłem nazwisko, które nosi kolega z Więcborka). Polacy nawet przyjmowali niemieckie wersje imion. Wszystko to za sprawą masowego osadnictwa związanego z wycinką Puszczy Pyzdrskiej. Po tej wielokulturowości nic nie pozostało. Jednych wymordowano, inni się zgermanizowali (zginęli lub ich wysiedlono) a część się spolonizowała (niektóre nazwiska widziałem w powojennych aktach parafii Myślibórz).
Bardzo dużo "nie" w tej mojej wypowiedzi co wskazuje jednoznacznie na niewiedzę hahah.