Napoleon
03 gru 2009, 22:29
Skoro spotkanie we Wronkach to może i inni zainteresowani w tych rejonach Wielkopolski coś zaproponują.
Może szlakiem Napoleona
Napoleon wkroczył do Wielkopolski koło Międzyrzecza jakieś 200 lat temu i maszerował do Poznania. Słyszałam o jakiś głazach Napoleona koło Sierakowa, kapliczkach pobudowanych przez jeńców z wojsk napoleońskich, których prusacy zmuszali tu do pracy itp.
Może żyją tu ich potomkowie ...
A może spotkanie w Poznaniu ale nie na sali tylko w plenerze (może ktoś zaciekawiony przyjedzie z Wielkopolski) temat może taki:
Jak Wybicki z Kaszub a Dąbrowski z krakowskiego - zakochani w Wielkopolankach, pokochali Wielkopolskę i tu pozostali... a wraz z nimi ich żołnierze ...
Może znajdą się potomkowie ...
W poszukiwaniu przodków przeglądnęłam księgi wielu parafii i zastanawiające jest to, że docieram do lat ok. 1780, 1806 i wcześniej ich nie ma. To lata rozbiorów, powstań i przemieszczania się (np. ucieczki spod zaboru pruskiego czy wędrówki z wojskami) i teraz trudno "wyczuć jak wiały wiatry"
Może szlakiem Napoleona
Napoleon wkroczył do Wielkopolski koło Międzyrzecza jakieś 200 lat temu i maszerował do Poznania. Słyszałam o jakiś głazach Napoleona koło Sierakowa, kapliczkach pobudowanych przez jeńców z wojsk napoleońskich, których prusacy zmuszali tu do pracy itp.
Może żyją tu ich potomkowie ...
A może spotkanie w Poznaniu ale nie na sali tylko w plenerze (może ktoś zaciekawiony przyjedzie z Wielkopolski) temat może taki:
Jak Wybicki z Kaszub a Dąbrowski z krakowskiego - zakochani w Wielkopolankach, pokochali Wielkopolskę i tu pozostali... a wraz z nimi ich żołnierze ...
Może znajdą się potomkowie ...
W poszukiwaniu przodków przeglądnęłam księgi wielu parafii i zastanawiające jest to, że docieram do lat ok. 1780, 1806 i wcześniej ich nie ma. To lata rozbiorów, powstań i przemieszczania się (np. ucieczki spod zaboru pruskiego czy wędrówki z wojskami) i teraz trudno "wyczuć jak wiały wiatry"
Ostatnio edytowano 04 gru 2009, 10:03 przez alamoon, łącznie edytowano 1 raz
Re: Napoleon
03 gru 2009, 23:32
Niedaleko mnie, tzn. mojego „miasta” ;p (w okolicy nieistniejącego już Ludowa), jest góra…, uroczysko, tzw. szaniec.
Jak głosi legenda, ów Bonaparte wspiął się na tą górę i wypatrywał drogi do Poznania.
Inne zaś podanie mówi, iż ową górę usypano na miejscu w którym zatrzymał się Napoleon, przed wkroczeniem do Poznania …
Optuje za legendą nr 1, ponieważ wg badań, jest to średniowieczne grodzisko, lub też „międzygrodzki” punkt widokowo-ostrzegawczy?
Jak głosi legenda, ów Bonaparte wspiął się na tą górę i wypatrywał drogi do Poznania.
Inne zaś podanie mówi, iż ową górę usypano na miejscu w którym zatrzymał się Napoleon, przed wkroczeniem do Poznania …
Optuje za legendą nr 1, ponieważ wg badań, jest to średniowieczne grodzisko, lub też „międzygrodzki” punkt widokowo-ostrzegawczy?
Re: Napoleon
04 gru 2009, 08:02
A w Ślesinie jest Brama Napoleona
Jerzy Krenz
Jerzy Krenz
Re: Napoleon
04 gru 2009, 08:29
Na stronach http://www.kobidz.pl, jakiś rok temu z kawałkiem był bardzo ciekawy artykuł pt" „NAPOLEON I JEGO EPOKA W WIELKOPOLSCE” XIV Europejskie Dni Dziedzictwa Kulturowego w Wielkopolsce 2006 ", ale chciałem załączyć link i usunęli już to opracowanie z archiwum.
Oprócz opisu szlaku Napoleona, były tam również ciekawe historie dotyczące Wielkopolan zaangażowanych w działania zbrojne i polityczne.
Osobiście skopiowałem wówczas interesujący mnie fragment dot. gen. Umińskiego, który ze swoimi huzarami zdobył Kreml: http://uminski.name/historia/his_10651.html.
Napiszę do nich, może udostępnią mi całe opracowanie, aby umieścić w sieci.
pozdrawiam
Leszek
Oprócz opisu szlaku Napoleona, były tam również ciekawe historie dotyczące Wielkopolan zaangażowanych w działania zbrojne i polityczne.
Osobiście skopiowałem wówczas interesujący mnie fragment dot. gen. Umińskiego, który ze swoimi huzarami zdobył Kreml: http://uminski.name/historia/his_10651.html.
Napiszę do nich, może udostępnią mi całe opracowanie, aby umieścić w sieci.
pozdrawiam
Leszek
Re: Napoleon
19 gru 2009, 18:25
Napol Leon
bo zimno - 15C
bo zimno - 15C
Re: Napoleon
19 gru 2009, 23:40
Pomnik upamiętniający żołnierzy napoleońskich znajduje się kilka kilometrów od Wronek - w Chojnie
http://www.chojno.pl/grafika/dzialy/His ... oria4.html
Magda
http://www.chojno.pl/grafika/dzialy/His ... oria4.html
Magda
Re: Napoleon
20 gru 2009, 00:00
Dzięki
Fantastyczne wiadomości. Znam te okolice - rodzinne od Wronek po Sieraków - wiele razy słyszałam u rodziny o różnych śladach, historiach mówionych, przekazywanych z ust do ust o żołnierzach napoleońskich i jeńcach francuskich "zatrudnianych" w tych okolicach po wojnie francusko-pruskiej.
Ponadto, teraz kiedy zapoznałam się z księgami metrykalnymi w poszukiwaniu przodków, zaintrygowały mnie niektóre nazwiska, które pojawiły się tam ok 1815 r. np Lawida czy Błajet. Jakoś tak z francuska ...
Fantastyczne wiadomości. Znam te okolice - rodzinne od Wronek po Sieraków - wiele razy słyszałam u rodziny o różnych śladach, historiach mówionych, przekazywanych z ust do ust o żołnierzach napoleońskich i jeńcach francuskich "zatrudnianych" w tych okolicach po wojnie francusko-pruskiej.
Ponadto, teraz kiedy zapoznałam się z księgami metrykalnymi w poszukiwaniu przodków, zaintrygowały mnie niektóre nazwiska, które pojawiły się tam ok 1815 r. np Lawida czy Błajet. Jakoś tak z francuska ...
Re: Napoleon
20 gru 2009, 09:14
Kto nie wie - informuję
Chojno - miejscowość nad Wartą, 13 km od Wronek - a właściwie za Wartą - patrząc od Poznania. Do 1916 r. należała do Parafii Biezdrowo (kościół od XII w.) kilka km. Aby się tam dostać musieli przeprawić się przez rzekę. Dzisiaj jest tam prom (podobnie jak niedaleko w Wartosławiu).
Znalazłam przypisy w księgach metrykalnych Biezdrowa takie np. Szóstak przewoźnik lub żona przewoźnika. Widać tam "od zawsze" było dogodne miejsce na przeprawy - stąd też te walki.
Wracając do wojska - to biedne te tereny, po których przeszły idąc na Moskwę z Napoleonem jak i wracając po klęsce.
Polecam niewielką książeczkę Jerzego Sobczaka "Przejdziem Wartę" o Napoleonie w Wielkopolsce a także generałach Wybickim i Dąbrowskim.
Chojno - miejscowość nad Wartą, 13 km od Wronek - a właściwie za Wartą - patrząc od Poznania. Do 1916 r. należała do Parafii Biezdrowo (kościół od XII w.) kilka km. Aby się tam dostać musieli przeprawić się przez rzekę. Dzisiaj jest tam prom (podobnie jak niedaleko w Wartosławiu).
Znalazłam przypisy w księgach metrykalnych Biezdrowa takie np. Szóstak przewoźnik lub żona przewoźnika. Widać tam "od zawsze" było dogodne miejsce na przeprawy - stąd też te walki.
Wracając do wojska - to biedne te tereny, po których przeszły idąc na Moskwę z Napoleonem jak i wracając po klęsce.
Polecam niewielką książeczkę Jerzego Sobczaka "Przejdziem Wartę" o Napoleonie w Wielkopolsce a także generałach Wybickim i Dąbrowskim.
Re: Napoleon
20 gru 2009, 09:58
Napoleon to ciekawy temat i pytanie co zrobił dla Polaków.
Może fora o tym temacie połączyć w jeden?
Pytanie dla administratorów.
Może fora o tym temacie połączyć w jeden?
Pytanie dla administratorów.
Re: Napoleon
20 gru 2009, 22:22
Leszek zadał dobre pytanie. Co Napoleon zrobił dla Polaków??
Moja odpowiedź brzmi : NIC , prócz złudnych nadziei .
Natomiast pytanie co Polacy zrobili dla Napoleona jest bardzo zasadne. Natomiast odpowiedź byłaby długa . Baaaaardzo długa.
Wojtek
Moja odpowiedź brzmi : NIC , prócz złudnych nadziei .
Natomiast pytanie co Polacy zrobili dla Napoleona jest bardzo zasadne. Natomiast odpowiedź byłaby długa . Baaaaardzo długa.
Wojtek
Re: Napoleon
20 gru 2009, 22:35
wojciech napisał(a):Natomiast pytanie co Polacy zrobili dla Napoleona jest bardzo zasadne. Natomiast odpowiedź byłaby długa . Baaaaardzo długa.
Rzec by się chciało, że długa jak podróż do Moskwy i z powrotem...
Re: Napoleon
20 gru 2009, 23:26
Rzec by się chciało, że długa jak droga do Egiptu, Hiszpanii, Włoch . Wszędzie byli nasi i będąc tam byli mamieni , że to wszystko dla Polski.
Wojtek
Wojtek
Re: Napoleon
21 gru 2009, 13:19
Szczytem było chyba San Domingo.
Ale przysłowie, że "Polak mądry po szkodzie" nie bardzo się sprawdza.
Nasze zachodnie sojusze militarne zawsze kończyły się tak samo i przed i po Napoleonie.
Co nam się dostało za Wiedeń lub Monte Casino?
I kto mi wytłumaczy co zyskamy w Afganistanie?
Ale przysłowie, że "Polak mądry po szkodzie" nie bardzo się sprawdza.
Nasze zachodnie sojusze militarne zawsze kończyły się tak samo i przed i po Napoleonie.
Co nam się dostało za Wiedeń lub Monte Casino?
I kto mi wytłumaczy co zyskamy w Afganistanie?
Re: Napoleon
21 gru 2009, 14:40
No a Maria Walewska
też tylko dla Polski...
Pozdrawiam Alicja
też tylko dla Polski...
Pozdrawiam Alicja
Re: Napoleon
21 gru 2009, 15:13
Wieść gminna , no moze w tym przypadku arystokratyczna, niesie że tak. 
Wojtek
Wojtek
Re: Napoleon
22 gru 2009, 10:25
Arystokratyczna wersja dla gminu.
O Joannie Grudzińskiej niektórzy mówili to samo. (Że niby porzuciła swoją prawdziwą miłość i została księżną Łowicką
po to tylko by czynić Konstantego znośniejszym dla Polaków.)
W sumie obie panie mogą być niezłymi symbolami relacji między ówczesną arystokracją, a władającymi naszą ziemią potęgami.
Dopiero w późniejszym czasie powróciła do mody bardziej klasyczna (choć w sumie gminna) forma stosunków z obcą dominacją i przypomniano sobie mit o Wandzie co to nie chciała Niemca.
Pozdrawiam
Jacek
O Joannie Grudzińskiej niektórzy mówili to samo. (Że niby porzuciła swoją prawdziwą miłość i została księżną Łowicką
po to tylko by czynić Konstantego znośniejszym dla Polaków.)
W sumie obie panie mogą być niezłymi symbolami relacji między ówczesną arystokracją, a władającymi naszą ziemią potęgami.
Dopiero w późniejszym czasie powróciła do mody bardziej klasyczna (choć w sumie gminna) forma stosunków z obcą dominacją i przypomniano sobie mit o Wandzie co to nie chciała Niemca.
Pozdrawiam
Jacek
Re: Napoleon
22 gru 2009, 15:46
No i chyba jak zawsze "pecunia non ... " coś tam
Alicja
Alicja
Re: Napoleon
22 gru 2009, 22:35
Leszek_Uminski napisał(a):Na stronach http://www.kobidz.pl, jakiś rok temu z kawałkiem był bardzo ciekawy artykuł pt" „NAPOLEON I JEGO EPOKA W WIELKOPOLSCE” XIV Europejskie Dni Dziedzictwa Kulturowego w Wielkopolsce 2006 ", ale chciałem załączyć link i usunęli już to opracowanie z archiwum.
Oprócz opisu szlaku Napoleona, były tam również ciekawe historie dotyczące Wielkopolan zaangażowanych w działania zbrojne i polityczne.
Osobiście skopiowałem wówczas interesujący mnie fragment dot. gen. Umińskiego, który ze swoimi huzarami zdobył Kreml: http://uminski.name/historia/his_10651.html.
Napiszę do nich, może udostępnią mi całe opracowanie, aby umieścić w sieci.
Leszku, umieściłem w dziale Opracowania: http://wtg-gniazdo.org/upload/opracowan ... polsce.pdf
Re: Napoleon
23 gru 2009, 10:37
Witaj i dzięki
Wiesz w tych moich "przodkach" dotarłam w większości nitek do czasów Napoleona (Mystki Kruk, Pobiedziska, Biezdrowo) gdzie w tych czasach i na tych terenach działy się "ciekawe" sprawy - Napoleon a wcześniej zabory i insurekcja kościuszkowska.
Chociaż rolnicy i chłopstwo nie mieszało się wtedy do polityki to przemieszczenia następowały.
Wiesz w tych moich "przodkach" dotarłam w większości nitek do czasów Napoleona (Mystki Kruk, Pobiedziska, Biezdrowo) gdzie w tych czasach i na tych terenach działy się "ciekawe" sprawy - Napoleon a wcześniej zabory i insurekcja kościuszkowska.
Chociaż rolnicy i chłopstwo nie mieszało się wtedy do polityki to przemieszczenia następowały.
Re: Napoleon
09 kwi 2010, 12:27
Witam,
Kilka lat temu kupiłem działkę w dawnej wsi Nowa Wieś, obecnie teren Poznania. Działka leży bezpośrednie przy drodze z Poznania do Radojewa. Od sprzedawcy dowiedziałem się, że wcześniej ten kawałek ziemi stanowił część większej posiadłości. Na starych planach zaznaczone zostały zabudowania, które były kuźnią. W toku dalszej rozmowy okazało się, że a czasie przejazdu Napoleona cała jego świta zatrzymała się tam by podkuć konie. Po rozbiórce kuźni pozostały tylko głazy stanowiące kiedyś fundament tego budynku. Właściciele zgromadzili je na terenie działki, która stała się później moją własnością. Tym sposobem nabyłem kawałek historii tej ziemi.
Pozdrawiam
Piotr Dutkiewicz
Kilka lat temu kupiłem działkę w dawnej wsi Nowa Wieś, obecnie teren Poznania. Działka leży bezpośrednie przy drodze z Poznania do Radojewa. Od sprzedawcy dowiedziałem się, że wcześniej ten kawałek ziemi stanowił część większej posiadłości. Na starych planach zaznaczone zostały zabudowania, które były kuźnią. W toku dalszej rozmowy okazało się, że a czasie przejazdu Napoleona cała jego świta zatrzymała się tam by podkuć konie. Po rozbiórce kuźni pozostały tylko głazy stanowiące kiedyś fundament tego budynku. Właściciele zgromadzili je na terenie działki, która stała się później moją własnością. Tym sposobem nabyłem kawałek historii tej ziemi.
Pozdrawiam
Piotr Dutkiewicz
Re: Napoleon
09 kwi 2010, 16:04
To prawda
Napoleon przybył do Poznania 21 listopada 1806 r. i stacjonował w budynku kolegium pojezuickim przy kościele farnym przy ul. Gołebiej. Przez nastepne dni konferował z Dąbrowskim (Warszawa była już zajęta przez wojska francuskie). Chcąc przy okazji zorientować się w topografii terenu pod względem wojskowym cesarz dokonywał lustracji terenów wokół Poznania, m. in. w okolicach Swarzędza, Stęszewa, Konarzewa, Winiar, Radojewa i Owińsk.
W 1807 Napoleon podpisał z carem Aleksandrem I traktat w Tylży i powstało Księstwo Warszawskie, które długo nie przetrwało.
A że drogi były szpetne podkowy często gubili.
Przeszukaj dokładnie działkę (po kuźni) wykrywaczem metalu może znajdziesz podkowę napoleońską. Jak będa dwie to jedna dla mnie- mam nadzieję
Pozdrawiam Alicja
Napoleon przybył do Poznania 21 listopada 1806 r. i stacjonował w budynku kolegium pojezuickim przy kościele farnym przy ul. Gołebiej. Przez nastepne dni konferował z Dąbrowskim (Warszawa była już zajęta przez wojska francuskie). Chcąc przy okazji zorientować się w topografii terenu pod względem wojskowym cesarz dokonywał lustracji terenów wokół Poznania, m. in. w okolicach Swarzędza, Stęszewa, Konarzewa, Winiar, Radojewa i Owińsk.
W 1807 Napoleon podpisał z carem Aleksandrem I traktat w Tylży i powstało Księstwo Warszawskie, które długo nie przetrwało.
A że drogi były szpetne podkowy często gubili.
Przeszukaj dokładnie działkę (po kuźni) wykrywaczem metalu może znajdziesz podkowę napoleońską. Jak będa dwie to jedna dla mnie- mam nadzieję
Pozdrawiam Alicja