30 mar 2021, 16:18
30 mar 2021, 16:55
30 mar 2021, 17:10
aleczka napisał(a):Obejrzałam w niedzielę odcinek "Stulecia Winnych" i tam jest wątek ślubu kościelnego. Już nawet nieistotne, że ów sekretny ślub nie pasuje do charakteru bohaterów (córka ma dobre relacje z matką, o wszystkim jej mówi, ale nie o własnym ślubie). Zaintrygowała mnie inna rzecz; czy na początku lat 60. można było zawrzeć kościelny ślub bez świadków, bez zapowiedzi? Prawo kanoniczne dopuszcza takie wydarzenie, ale tu nie było żadnych ważnych przyczyn.
30 mar 2021, 21:05
31 mar 2021, 04:57
02 kwi 2021, 09:28
03 kwi 2021, 17:31
Paweł Wietrzykowski napisał(a):W latach 60-tych byłem ministrantem. Ślubu 'tajnego' nie widziałem ale nawet dość często zdarzały się 'tajne' chrzty dzieci - tzw. od prezbiterium lub przy bocznym ołtarzu. Tajemnicą poliszynela było to co napisał Łukasz: najczęściej były to dzieci oficerów MO lub LWP chrzczone 'dyskretnie' a ojcowie występowali po cywilnemu.
03 kwi 2021, 18:46
03 kwi 2021, 19:35
03 kwi 2021, 20:19
03 kwi 2021, 21:42
03 kwi 2021, 23:34
pepowianka napisał(a):
Odniosłam się do tego fragmentu PANI wpisu:
Mogły zdarzyć się takie sytuacje iż mogli brać ślub kościelny " tajny" z jedną kobietą.
a prawny z drugą, ale w zasadzie im się to nie opłacało, a po drugie to bigamia?"
To naprawdę absurdalne,która kobieta by się na to godziła ?
Co innego przypadki wojenne,a co innego wojskowi z LWP i milicjanci.Tak uważam.
pepowianka napisał(a):To naprawdę absurdalne,która kobieta by się na to godziła ?
Co innego przypadki wojenne,a co innego wojskowi z LWP i milicjanci.Tak uważam.