Ciekawe historie, ciekawe miejsca, biografie ciekawych osób związanych z Wielkopolską, historie rodzinne, artykuły o genealogii.
Odpowiedz

Jaksa Gryfita Poszukuje wiadomosci o Jaksie, Jaxie, Jaczo,J

08 sie 2010, 18:48

Szanowni Panstwo
poszukuje informacji o Jaksie, Jaxie, Jaczo,Janik, Jan Gryficie
i jego rodzinie.
Poszukiania te maja udowodnic ze Jaksa mial spadkobiercow.
zmarl w 1176 roku

Jaksa* zmarl, wedlug Rocznika Kapituly krakowskiej, 27 lutego *1176* roku,
i zostal zlozony do grobu w Miechowie.
Informacje te potwierdza nekrolog Olabinski,
Jaksa klasztor francuski podaje date 12.03 bez roku we Francji sa dokumenty ktore
mowia o Jakie i jego tesciu Peter Wlast
Jaksa zmarl w r. 07.04.1176 '), nekrolog klasztoru sw. Wincentego podaje
date jego smierci
http://otworzksiazke.pl/images/ksiazki/ ... dowody.pdf

15. Jaksa, komes, dominus, św. na dok. Bolesława Kędzierzawego
dla kl. ołbińskiego, Wr., 22 VI 1149 r. (KDS, t. I, nr 25), jako „dominus"
św. na dok. Kędzierzawego, Łęczyca, 21 V 1161 r. (KDM, t. II, nr 373).
Sw. na dok. abpa Jana dla kl. w Jędrzejowie z 1166 r. (KDM, t. II,
nr 374) i z 1153 r. (KDM, t. II, nr 372). Sw. na dok. Kazimierza
Sprawiedliwego dla zagojskich joannitów z 1173 r. (CDP, III, nr 6)
„Dominus Iaczon" św. na dok. bpa pomorskiego Konrada, który datować
należy raczej na 1168 niż 1176 r. (KDS, I, nr 51 przyp. 8
na s. 124—125). W 1162 r. „Jazko Jerosolimam ivit" wg Rocznika
kapituły krakowskiej (MPH n.s., t. V, s. 61 i przyp. 193) oraz Rocznika
miechowskiego (MPH, II, s. 882). Po powrocie ufundował w Miechowie
kl. bożogrobców (KDM, II, nr 375). U schyłku panowania Bolesława
Kędzierzawego wraz ze Świętosławem stał na czele opozycji i proponował
Kazimierzowi Sprawiedliwemu przejęcie władzy ( K a d ł u b e k,
MPH, II, s. 394). Wg Rocznika kapituły krakowskiej Jaksa („Jazco")
zmarł w 1176 r. (MPH n.s., t. V, s. 63 i przyp. 202). W wypadku gdyby
data ta była trafna, to Jaksa św. na dok. Mieszka Starego w Gnieźnie
26 IV 1177 r. (KDS, I, nr 59) byłby już inną osobą. Nie można jednak
wykluczyć błędnej daty rocznika. Nekr. olbiński pod 27 II notuje: „Obiit
Jaczo dux" (MPH n.s., t. IX, cz. 1, s. 21). Wydawcy nekr. zapis ten przyjmują
warunkowo za wpis „Jaksy ks. Sprewian (z siedzibą w Kopaniku
nad Sprewą)", ale „przyczyny jego zapisania w Nekr. Winc. są niejasne"
<ibid., s. 21 przyp. 169). Stanowisko to tłumaczyć należy fascynacją poglądami
H. Ludata (Legenden um Jaxa von Köpenick, Leipzig 1936),
który wiele wysiłku włożył, aby wykazać, że żyjący i piszący w niedługim
czasie po zdobyciu Brenny, Henryk z Antwerpii, nie rozumiał treści
kryjącej się pod nazwą Polski. Tymczasem Tractatus de urbe Branden
burg Henryka jest całkowicie jasny: „Ubi autem huiusmodi fama, qua
nullum malum velocius in auribus Jaczonis in Polonia tunc principantis,
avunculi supradicti nobilis sepulti (tj. Przybysława), percrepuit, permaxime
de morte nepotis sui doluit, et quia proxima linea consanguinitatis
defuncto iunctus erat, perpetuo se de urbe exhereditatum considerans
miserabiliter ingemuit. Verum turno silencio cum magno exercitu
Polonorum, reseratis amicabiliter partis castri, intravit et homines marchionis
qui urbem tradiderant, in Poloniam ducens simulatorie captivavit"
(MGH SS, t. XXV, s. 482). Był więc Jaksa uważany za księcia polskiego,
tj. zapewne uznającego władzę zwierzchnią polskiego seniora.
Jaksa korzystał z polskich posiłków, a pochwyconych jeńców odsyłał
do Polski, być może do własnych posiadłości. Nie jest chyba rzeczą przypadku.
że monety ks. kopanickiego znajdowano nie tylko nad Łabą, ale
i na Śląsku, Kujawach i Pomorzu (J. H e r m a n n , Köpenick, ein Beitrag
zur Frühgeschichte Gross-Berlin, Berlin 1962, mapa na s. 69). Na
wszystkich tych ziemiach mógł przebywać zięć Piotra (A. 32). Na monetach
tych Jaksa tytułuje się „cnes de Copnik", a na jednej wyobrażony
jest z podwójnym krzyżem patriarchalnym, takim jaki był symbolem
bożogrobców. O tym, że fundator Miechowa tytułowany był ks.
mówi dok. Bolesława Wstydliwego z 1252 r. wspominając darowiznę na
rzecz kl. sieciechowskiego uczynioną przez Jaksę „qui cognominatus erat
dux" {KDKKrak, t. I, nr 34). M a ł e c k i , t. II, s. 62 owo „dux"
skłonny jest uznać za przezwisko, ale cytowany zwrot dowodzi
tego tylko, że ludziom w XIII w. trudno było uwierzyć, aby sto lat
wcześniej tytuł ks. przysługiwał komukolwiek spoza dynastii piastowskiej
i stąd owo „cognominatus erat" dok. Nie licząc więc nawet wspomnianej
wyżej numizmatycznej aluzji do miechowskiej fundacji dysponujemy
dość sporym zestawem źródeł donoszących o działalności w XII w.
w Polsce ks. Jaksy. Oprócz cyt. wyżej Henryka z Antwerpii, Nekr.
olbińskiego i dok. Bolesława Wstydliwego o ks. Jaksie władcy Serbii
(połabskiej) i zięciu Piotra tzw. Włosta donosi Kronika wielkoplska
(MPH n. s., t. VIII, s. 50). Źródło to ślub Jaksy z córką Piotra (A. 32)
kładzie na 1145 r. Związek małżeński Jaksy potwierdza napis z tzw.
tympanonu Jaksy z kościoła Sw. Michała na Ołbinie: „Ad hanc novellam
dux fert sua dona capellam, Z Que fert Jacxo, Deus suseipe templa". Tamże
obok postaci Jaksy, Bolesława Kędzierzawego, Leszka Bolesławowica jest
też przedstawiona żona Jaksy, której imię wyryto cyrylicą. Brzmiało
ono Agapeja (tekst daje K. C i e c h a n o w s k i , Epigrafika romańska
t wczesnogotycka w Polsce, Wr. 1965, s. 19). Agapeja w innych przekazach
występuje anonimowo. W kościele Sw. Michała, od 1139 r. własności
kl. ołbińskiego {KDS, t. I, nr 16), znajdował się inny jeszcze napis wyraźnie
wskazujący na Jaksę jako na spadkobiercę Piotra. Napis ten
przekazała Cronica Petri comitis: „Jaxa principium templi fuit huius
et auctor, Z Post obitum cuius operi finem dedit uxor.). Presbiter eiusdem
fuit Otto primus et idem Z Est bis Jherusalem peregre progressus ad
12
urbem / Jaxa decus morum, recti via, forma honorum, / Assit pax
Cristi tibi, bustum, cuius adisti" (MPH n.s., t. Ill, s. 30). Wprawdzie na
pierwszy rzut oka wydaje się, że wiadomość o wyprawie do Jerozolimy
odnosi się do prezbitera Ottona, ale głównym bohaterem napisu jest
Jaksa, a więc nie byłoby niemożliwością uznać, że to on był pielgrzymem.
Mógł zresztą Otto do Palestyny udać się w orszaku Jaksy, o którego
pielgrzymce wiadomo z roczników małopolskich. Wiadomość, iż
Agapeja przeżyła Jaksę, tłumaczy jej obecność na tympanonie i pozwala
tym samym zabytek ten datować na czas po śmierci Jaksy, tj. po
1176 (1177?) r. Agapeja żyła jeszcze w 1203 r., kiedy to synowie Piotra*
(A. 33) a wnukowie Jaksy — Młodej (C. 537) i Bogumił (C. 67) nadali
kl. trzebnickiemu wieś Jaksonów w pobliżu Ślęży z zastrzeżeniem na
niej dożywocia dla wdowy po Jaksie (KDS, t. I, nr 103). Wieś ta przed
1216 r. przeszła w posiadanie komesa Ilika (C. 322), z czego wynika, że
Agapeja zmarła po 1203, a przed 1216 r. Raczej bliżej tej pierwszej
daty. Uznanie Jaksy kopanickiego za zięcia i spadkobiercę Piotra tzw.
Włosta tłumaczy pojawienie się wzmianki o jego śmierci w nekr. ołbińskim. Jaksa był też
najpewniej fundatorem kl. norbertanek na krakowskim
Zwierzyńcu (Cz. D e p t u ł a , O niektórych źródłach do historii
zakonu premonstrateńskiego w Polsce w XII i XIII wieku, „Archiwa,
Biblioteki i Muzea Kościelne", t. 22: 1971, s. 218). Kl. zwierzyniecki był
filią kl. w Doksanach, a właśnie z tym kl. bliskie kontakty utrzymywał
„dux Jaxo" członek tamtejszej konfraterni i ofiarodawca 12 grzywien,
o czym informuje zapis w Nekr. doksańskim pod 26 II (ibid., s. 218).
Właśnie te bliskie kontakty z premonstratensami tłumaczą wprowadzenie
mnichów tego zakonu na miejsce benedyktynów do kl. ołbińskiego przez
następne pokolenie patronów tego kl. Z trzech patronów, Piotra (A. 33),
Leonarda (A. 25) i Włodzimierza (A. 48), przynajmniej o Piotrze twierdzić
można, że z całą pewnością był synem Jaksy, zaś dwaj pozostali
byli nimi najprawdopodobniej. Uważam ich za synów Jaksy i Agapeji,
wniosek ten opieram na milczeniu źródeł XII-wiecznych na temat innego
niż Jaksa spadkobiercy patronatu nad kl. ołbińskim występującym bezpośrednio
po usunięciu Piotra (A. 32) ze sceny politycznej, jak wskazuje
św. Jaksy na dok. Kędzierzawego 22 VI 1149 r. Uznawanie Jaksy za
przedstawiciela rodu Gryfitów nie ma oparcia w źródłach. Zob. tabl.
genealogiczną Jaksiców. Wydaje się, że najtrafniejsze ujęcie biografii
Jaksy dał M. G u m o w s k i , Sprawa braniborska w XII w., „Slavia Occidentalis", t. 8:
1929. Odmienne stanowisko oprócz cyt. wyżej Ludata
najpełniej prezentuje Z. P ę c k o w s k i , Miechów, Kraków 1968, s. 13—30,
gdzie też zestaw dawniejszej literatury.


20. Klemens, komes, św. na dok. Bolesława Kędzierzawego, Wr., 22 VI
1149 r. (KDS, t. I, nr 25). Występuje razem z Jaksą (A. 15) i Mikorą
(A. 27), eo skłania do uznania go za postać wybitną, był on może bratem
abpa Jana św. na dok. abpa dla kl. w Jędrzejowie w 1153 r. (KDM, t. II,
nr 372), gdzie św. też Jaksa i Mikora. Można więc wnosić, iż feudałów
tych łączyły bliższe stosunki. Niewykluczone, że jego to śmierć notuje
Nekr. olbiński pod 12 III; „Clemens miles" (MPH n. s., t. IX, cz. 1, s. 26).
Klemens św. na dok. Bolesława Kędzierzawego, Łęczyca 21 V 1161 r.
(KDM, t. II, nr 373). Był to raczej możny małopolski niż śląski.


32. Piotr tzw. Włost. Mimo znacznej ilości źródeł i obfitej literatury
(zbiera ją S. B i e n i e k , Piotr Włostowic postać z dziejów średniowiecznego
Śląska, Wr. 1965, s. 116—120, i M. C e t w i ń s k i , Piotr Włostowic
czy Piotr Rusin?, „Sobótka", t. 29: 1974, s. 429—443) wiele zagadnień
związanych z jego biografią pozostaje nie wyjaśnionych. Wg Rocznika
krakowskiego kompilowanego ojcem Piotra był Świętosław (MPH, t. II,
s. 833), która to wersja wydaje się bardziej prawdopodobna niż koncepcja
uznająca go za syna jakiegoś Włosta oparta na podanym przez Kadłubka
przydomku „Vlostides" (MPH, t. II, s. 351). Przydomek „Dacus", jakim
opatrzono imię Piotra w dok. dla Strzelna z 1133 r. (KDS, t. I, nr 12;
B u d k o w a , nr 29), wskazuje na ruskie pochodzenie tego feudała,
którego ojcem mógł być ks. czernichowski Swiatosław Dawidowicz,
który w 1106 r. pod imieniem Mikołaja wstąpił do kl. (zob. F. Sielicki,
wyd., Powieść minionych lat, Wr. 1968, s. 410). Mimo wysiłków nie
ustalono pochodzenia żony Piotra, ruskiej ks., którą stosunkowo późniejsze
źródła nazywają Marią. Pierwszym znanym czynem Piotra było uprowadzenie
ks. Wołodara w 1120 r., był wówczas Piotr jednym z wodzów
Bolesława Krzywoustego ( H e r b o r d , MPH, t. II, s. 73—75; K a d ł u b e k ,
MPH, t. II, s. 351—353; Relacja mnichów z Zwiefalten, MPH, t. II, s. 2—
3 i inne późniejsze). Tradycja przypisuje Piotrowi wiele kościelnych fundacji,
jednak za całkowicie pewne można uznać założenie przez niego
kl. w Strzelinie (KDS, t. I, nr 12 z 1133 r.) i Sw. Wincentego na Ołbinie
we Wr. (KDS, t. I, nr 25 z 22 VI 1149 r.; KjDS, t. I, nr 16 z 1139 r.;
Rocznik krakowski kompilowany, MPH, t. II, s. 833). Natomiast kl. na
Piasku był raczej fundacją Marii, żony Piotra, powstałą po oślepieniu Piotra.
Wydaje się tak, bowiem tympanon z tego kl. jako fundatorów wymienia
Marię i jej potomka Świętosława syna Leonarda (A. 25). Natomiast
komes Piotr wymieniony jako ofiarodawca kilku posiadłości dla kl. na
Piasku to najpewniej Piotr Jaksic (A. 33). Wg Roczników magdeburskich
w Boże Narodzenie Piotr prowadził w 1144 r. rozmowy z cesarzem
i przez źródło to tytułowany jest ks., a z faktu tam podanego, że po przewiezieniu
podarowanych mu przez cesarza relikwii św. Wincentego ogłosił
amnestię, wynikałoby, iż faktycznie czuł się władcą niemal niezależnym
(MGH SS, t. XVI, s. 187). Siadem politycznych ambicji Piotra jest
też małżeństwo jego córki z ks. kopanickim Jaksą (A. 15) oraz napisany
wspólnie z bpem krakowskim list do św. Bernarda w sprawie misji ruskiej
(tekst i komentarz — M. P l e z i a , List biskupa Mateusza do św.
Bernarda, [w:] Prace z dziejów Polski feudalnej ofiarowane R. Grodeckiemu,
Warszawa 1960, s. 123—140, gdzie jednak nie przekonuje datowanie
na lata 1146—1148, i za Budkową, nr 43, s. 49, przyjmuję
r. 1145 jako najpóźniejszą datę napisania listu). Wydaje się, że
właśnie polityczne ambicje Piotra zdecydowały o skazaniu go przez Włodzisława
Wygnańca i wygnaniu wraz z żoną i dziećmi na Ruś (Ipatievskaja
letopis, pod 1146 r., PSRL t. II, Moskva 1962). Wspomniane
przez latopis dzieci Piotra to zapewne Agapeja i inna (inne?) córka, bowiem
feudał ten nie miał synów, skoro następnym patronem kl. ołbińskiego
został jego zięć Jaksa. Brakiem męskiego potomstwa można tłumaczyć
kontakty Piotra i jego żony z opactwem w St. Gilles poświadczone
przez odnotowanie ich imion w tamtejszym nekr. (M. P l e z i a , MPH

n.s., t. III, s. LVII). Przypuszczać można, że małżonkowie liczyli, za przykładem
Władysława Hermana, na wstawiennictwo św. Idziego. Echem tych
starań jest, jak sądzę, tradycja o rzekomym synu Piotra, imieniem Idzi
utożsamianym niesłusznie ze Świętosławem. Śmierć Piotra Cronica Petri
comitis kładzie na 20 II 1153 r. (MPH n.s., t. III, s. 29). Nekr. olbiński
datę dzienną określa na 16 IV (MPH n. s., t. IX cz. 1, s. 38), Nekr. czarnowąski
na 22 III (ZfGS, t. 1: 1855, s. 227). Niewątpliwie należał Piotr
do najbogatszych ludzi w Polsce, ale rozmiary jego posiadłości ziemskich
są trudne do określenia. Wydaje się, że część przypisywanych mu dóbr
należała w rzeczywistości do jego wnuka Piotra Jaksica (A. 33). Niewątpliwie
własnością Piotra Rusina był Książ (MPH, t. II, s. 506),
„Skrzin" i część Strzelna (KDS, t. I, nr 12), część Ołbina z dworem i kl.
oraz nadane ołbińskiemu kl. wsie: Wierzbno pod Oławą, Odra, tj. dzis.
Opatowice pod Wr., „Crescenica", tj. dziś Opatowo pod Ostrzeszowem
i Oława (KDS, t. I, nr 25). W cyt. już artykule starałem się wykazać, że
Piotr nie miał nic wspólnego z tzw. rodem Łabędziów. Zob. tabl. Jaksice.

33. Piotr Jaksic, jako „Petrich" św. na dok. Bolesława Wysokiego,
Grodziec 21 III—31 VIII 1175 r. (KDS, t. I, nr 55). Syn Jaksy (A. 15),
a ojciec Bogumiła (C. 67) i Młodeja (C. 537) — KDS, t. I, nr 103. Może
on to św. jako Piotr syn Jakusza (Jaksy?) na dok. Mieszka Starego
z 1176 r. (KDW, t. I, nr 33). Wg dok. papieskiego z 1193 r. jako jeden
z patronów kl. ołbińskiego przyczynił się do usunięcia benedyktynów
i zastąpienia ich przez faworyzowanych przez Jaksę premonstratensów
(KDS, t. I, nr 69). Wymiana konwentu datowana jest na lata po 1181 r.
(S. T r a w k o w s k i, Wprowadzenie zwyczajów arrowezyjskich w wrocławskim,
klasztorze na Piasku, [w:] Wieki średnie, Warszawa 1962, s. 112
i przyp. 8). Doszło do niej jeszcze za życia Piotra, który 9 IV 1193 r.
już nie żył, jak wolno wnosić z bulli Celestyna III wyst. na prośby
opata z Piasku Alarda, gdzie przyznaje się kl. m.in.: „Decimam quoque
omnium possessionum, que Petrum quondam comitem ex parte avi et patris
sui iure hereditario contingebant et servicium rusticorum ab eodem
comité ecclesie vestre concessum" (KDS, t. I, nr 71). Z zapiski powstałej
przed 1193 r. wynika, że działalność Piotra przypadła na okres rządów
opackich Radulfa, następcy Ogiera pierwszego opata Piasku i poprzednika
działającego w 1193 r. Alarda. Radulf był współczesnym ks. „B."
i „M", którzy mogą być albo Bolesławem Kędzierzawym i Mieszkiem
Starym, albo Bolesławem Wysokim i Mieszkiem Plątonogim, czyli rządy
jego należy datować bardzo ogólnie na lata 1146—1193. Wydaje się
jednak, że owymi ks. są najpewniej Bolesław Wysoki i jego brat. Wg
tej zapiski (KDS, t. I, nr 68) Piotr wykupił od Żydów Tyniec i dał kl.
posiadłości pod Ślężą, przekazał też kl. niewolnych otrzymanych od ks.
To samo źródło mówi też o darowiźnie Oleśniczki przez Cieszybora („Ce-
-seborius") z niewiadomych powodów powszechnie nazywanego Wszeborem
i utożsamionego z palatynem tego imienia z okresu wojny Władysława
z juniorami) nazwanego „cognato comitis Petri". Darowiznę swą
18
uczynił Cieszybor za czasów pierwszego opata Ogiera. Nie wynika jednak
z tego, aby już wówczas był z Piotrem spokrewniony, ani też aby
Piotr ten koniecznie był tzw. Włostem, a nie jego wnukiem. Zapiska
ta, rojąca się od skrótów i dość nieporządnie sporządzona nie może
być, również z uwagi na fakt, iż zachowała się tylko w kopii z 1512 r.,
źródłem rozstrzygającym, toteż sądzę, że występujący w niej Bogusław
„frater comitis Petri", ofiarodawca Muchoboru i osadzonych tam przypisańców, jest
w rzeczywistości rezultatem niedbałości kopisty,
w tekście pierwotnym był może Bogumiłem synem Piotra Jaksica (C. 67).
Podobnie ofiarowanie przez „Bogusława" wr. kościoła Św. Wojciecha
też może być pomyłką kopisty. Nie jest też pewne, czy podstawą zapiski
jest oryginał czy falsyfikat. Natomiast teza Trawkowskiego (op. cit.,
s. 112 przyp. 8) i Deptuły (Wokół postaci arcybiskupa Piotra Łabędzia,
„Roczniki Humanistyczne", t. 15: 1967, zeszyt 2, s. 37—47) jakoby Piotr
Jaksic został abpem gnieźnieńskim, jest mało prawdopodobna. Opiera
się ona na informacji dok. z 1219 r., że do usunięcia benedyktynów
z Ołbina doszło „ad instanciam Petri archiepiscopi patroni" (KDS, t. II,
nr 221). Sądzę, że abp został nazwany patronem z racji swej kościelnej
godności, a nie praw dziedzicznych. Dok. ten nie wymienia świeckich
patronów Ołbina, albowiem wyst. go duchowni, w okresie gdy Kościół
występował przeciw świeckiej formie patronatu. Gdyby komes i abp
byli jedną i tą samą osobą, to dok. papieski z 1193 r. (KDS, t. I, nr 71)
nie nazywałby go „quondam" komesem, lecz po prostu abpem gnieźnieńskim.

49. Włost ("Wlaz") przed 1155 r. dał wr. bptwu Jelenin koło Borku
Strzelińskiego, wieś pod Turowem koło Wr. oraz Stryjowo pod Pajęcznem
(KDS, t. I, nr 35). Przed 1149 r. „comitissa Vlostonissa", zapewne żona
Włosta, dała kl. ołbińskiemu wieś (KDS, t. I, nr 25). Włost tożsamy jest
zapewne z nadawcą Włostowa i części jeziora Gopło dla kl. w Trzemesznie
przed 1145 r. (KDW, t. I, nr 11). Utożsamiany niesłusznie z Piotrem
tzw. Włostem (A. 32).

51. Wojsław, brat bpa krakowskiego Gedki, syn Trojana, wnuk Wojsława
(A. 50). Wg Rocznika kapituły krakowskiej (MPH n. s., t. V, s. 64
i przyp. 205) Wojsław, brat bpa zmarł w 1178 r. Przedtem związany zapewne
z Jaksą (A. 15), jak świadczyłaby darowizna 2 wsi w diecezji wr.
dla kl. miechowskiego (KDM, II, nr 376).
--------------------------------
ksiega_henrykowska
Ten Jaksa miał dwóch synów, z których starszy imieniem Zbrosław, był duchownym, młodszy zaś rycerzem, a nazywał się Poltko ze Snellenwalde. ..
--------------------------------
Leonarda (A. 25) i Włodzimierza (A. 48), przynajmniej o Piotrze twier- dzić można, że z całą pewnością był synem Jaksy,

Re: Jaksa Gryfita Poszukuje wiadomosci o Jaksie, Jaxie, Jaczo,J

08 sie 2010, 19:15

http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/plain-content?id=119105

Nazwisko.

W naj starszych źródłach, jako to w przywileju biskupa
wrocławskiego Roberta z 1139 r. t ), w Rocznikach magdebur-
skich z 1145 r.:!) w przywileju Bolesława Kędzierżawego
z 1149 r. S ). w .dokumencie biskupa wrocławskiego \Valtera
z 1149 r. 4 ), w buli Hadryana l V z 1154 r. j), w buli Celestyna
III z 1193 r.';) i w dokumencie z 1200 r.'), zwany jest nasz
Piotr comes Petrus, comes palatinus Petrus lub bez do-
datku Petr us, w przywileju zaś Henryka Brodatego z 1209 r.
petriko Wlast COl11es Slesie S ).
Wlast czyli raczej Wlost (Włost) jest imię, które u nas
w Polsce zachodzi jeszcze często w końcu XIV wieku. np.
\Vlost de Tuchol1389 r.!I). \Vlost de Szchalczino 1389 r. lO ),
vVlost de Nagradowice 1387 i 1393 r. 11 ), zwany także
Wlost N agradowsky (2). Kilku Włostów jest :t:apisanych
w nekrologii klasztoru ś. Wincentego w Wrocławiu i w al-
bumie konfraterni i klasztoru lubińskiego. Wiele też miejsco-


') Księga przywilejów opactwa ś. 'Vincentego.
") Pertz. XVI, 1 ti3.
') Arcb. pa{lstw. wrocławskie. St. Vincent, Copialbuch I f. 1. Schirr-
macher, Urkundenbuch der Btadt Liegnitz Haeusler. Oels N. 1.
.) Klose, Breslau I, 224. Heyne, Gesch. der Stadt Breslau, 160.
') Kodeks Wielkop. J. 586.
") Haeusler, Oels, 9. Kod. Wielkop. I. 31.
') Arcb. państw. wrocł. Repertorium Heliae. Rep. 135, rękopis D. 18.
" "J Lekszycki. Die iiItestell polnischen Grodbiicher. L 533, 532,
122, 1] lti 105, 1050, 1378.


/090.djvu

76


wości w Polsce od imienia założyciela swego wzięło nazwę np.
vVłostowo w powiecie sandomierskim, \Vłostowi ce w powie-

ie kaźmierskim i powiecie zgierskim, Włosty w powiecie
tykocińskim itd.
Najbliższy 'czasów naszego Piotra Kadłubek, którego kro.
nika sięga do r. 1203, zowie go Petrus Wlostides t.j. Piotrem,
synem Włos ta czyli \Vłostowiczem, Kronika Polska Pe tru s
Vlostides 1) i Petrus Vlostonis
), Kronika książąt polskich
Vlostides 3 ), żywociarz Piotra Petrus Vlascides 4 ), a przy-
wilej Bolesława Kędzierżawego z 22 czerwca 1149 r. i bula
Celestyna III z 8 kwietnia 1193 r. nazywają żonę Piotra Vlo-
stonissa.
Właściwą więc nazwą. Piotra było Piotr Włostowicz.
Ani w przytoczonych dokumentach ani w żywociarzu Piotra
niema wzmianki o Duninie ani o hrabi na Książu ani o hrabi
z Skrzynna, które to tytuły daje mu dopiero w XIII wieku
przepisywacz kroniki Bogufałowej.
Wieś Książ w powiecie śremskim należała 1234 r. do
opactwa Ś. Wincentego 5), więc stąd może ów przepisywacz wniósł,
że Piotr był panem Książa, co zresztą nie jest wykluczonem G).
-------------------------------------------------------
Rodzinne zaś gniazdo małopolskich Duninów Skrzynno w po-
wiecie opoczyńskim, w województwie sandomierskiem należało
w kOl1CU XIII wieku do biskupa poznańskiego.
:wink:
-------------------------------------------------------
W zamian za nie dał biskupowi książę Przemysław trzy inne wsie,
a Skrzynno zamienił z lVIściwojem pomorskim na 'Vyszogród 'J.
W r. 1301 1\1 ikołaj d e S kf7.yn, patron kościoła w S krz yn-
nie, przedstawia na plebana Piotra, którego arcybiskup Świnka
potwierdza "), zastanawia jednak, że w r. 1308 daje Władysław
L-okietek część Skrzynna Cystersom sulejowskim 9).


1 -2) S. R. S. L 14, 22. Mon. Pol. Hist. III. b02, 644.
') Ib. 93.
4) 1\Iosbacb, 22.
6) Kod. Wielkop. l, nr. 160.
". Książ \V. (Xansch) w województwie krakowskiem, w pO\V1eCle mie-
chowskim, należał w roku 1381 do Spytka, wojewody krakowskiego.: Kod.
::\'lałop. l, 424.
7) K. W. nr. 619.
"J Boniecki, Herbarz.
:o) Kod. 1\lałop. II, str. 21 3.


/091.djvu

77


W r. 13.14 w dokumencie z dnia 25 stycznia zachodzą
Miscugius et Krzczonta filii Otte dicti Rzeczonis de
Skrzin, którzy otrzymują w działach z krewnymi połowę
Skrzynna i Brzezinki w ziemi sandomierskiej i Potukow w zie-
mi kujawskiej" I).


Pochodzenie.


Żywociarz Piotra opowiada Z), że Piotr przybył z Czech,
zostawiwszy tam bardzo wiele dowodów waleczności i dziel-
ności, natomiast Kronika Bogufałowa podaje, że Piotr przy-
był z Danii na dwór Bolesława Krzywoustego, gdzie pomiędzy
dworzany policzon został 3). Od tego duńskiego pochodzenia
miał powstać przydomek Dunin, gdyż Danowie u nas Du-
nami czyli Duilczykami się zowią.
W Gesta et vestigia Danorum extra Daniam (T. III,
Lipsiae et Hatniae 1741) znajduje się taka notatka:
V ra tisla viae in Silesia Anno 1149 expira ui t Petrus
Du vi n us, Dan us, ex nobili et an ti q ua a pud nos fa-
milia, cui gentilicium nomen Due, oriundus.
Notatka ta jest bez znaczenia, bo widocznie autor, wy-
czytawszy w kronikarzach polskich coś o t. z. Piotrze Duninie
i rzekomem pochodzeniu jego z Danii, nazwał go Duvinem
i przyczepił do duńskiej rodziny Due.
Obstaje przy duńskiem pochodzeniu Piotra Piekosiński,
twierdząc, że ze słów żywociarza Piotra nie wypływa jeszcze
koniecznie, iżby miał być Czechem, jeno, że, opuściwszy swoją
ojczyznę Danią i włócząc się po świecie jak pra wdzi wy Skan-
dynawiec w poszukiwaniu za nową ojczyzną, wprzód, nim do
Polski, zawitał do Czech, a stąd, gdy mu się nie spodobało,
dopiero kroki swe ku Polsce skierowal i to z ojcem i dziadem ł).
Wywody Piekosińskiego są bardzo słabe i nieprawdopo-
dobne, a co naj ważniej sza sprzeciwia się im najprzód bula
Celestyna III. z i kwietnia 1193 r., która opiewa wyraźnie, że
już ojciec i dziad Piotra mieli ziemskie posiadłości na


ł) Mon. Pols. Hist. II. 506.
oJ W wydaniu Mosbacha, str. 46.
") Wrocławska Blulioteka miejska. Sign. 8. F. 2560. 3.
'I PiekoslilSki, Rycerstwo polskie średnich wieków. H, 232.


/092.djvu

78


Śląsku l), powtóre sprZeC1\Vlają im się słowiańskie imiona tak
ojca Piotra, \Vłosta, jako i brata Bogusława i krewnego
Wszebora, nazwanego w dokumencie z około r. 1200 Cesebo-
ri us 2). \Vreszcie, gdyby Piotr był istotnie Duńczykiem, zna-
lazłaby się z pewnością jakaś wzmianka o nim w współczesnych
kronikarzach duńskich, skoro stał się tak sławnym w Polsce.
Zachodzi wprawdzie w nekrologu hamburskim jakiś
Petrus Dan us, ale już wydawca tego nekrologu o:) w przypisku
zauważył: Non puto hic intelligi famosissimum Comi-
tet'n Petrum Danum in Polonia, qui obiit circa 1140.
Z tego wszystkiego wynika, że Piotr Włostowicz był
rodowitym Polakiem.


Piotr w dziejach.


Gallus żyjący za czasów Bolesława Krzywoustego, a opo-
wiadający dość szczegóło\\o dzieje Polski do r. 1120, ani słowem
nie wspomina Piotra \Vłostowicza, co dowodem, że do tego
czasu nie występował na widowni politycznej.
Czy nazwa Poztigus, która zachodzi w akcie kardynała
Idziego, wydanym dla klasztoru Benedyktynów w Tyńcu między
1119 a 1124 r. 4 ), odnosi się do naszego Piotra Włostowicza, jest
rzeczą bardzo wątpliwą. \Vprawdzie dr. Tadeusz \Vojciechowski
uważa Poztigus za przekręconą nazwę Portigus (Piotrek), ale,
choćby tak nawet było, to Piotrków było wówczas wielu
w Polsce, więc niekoniecznie ów Poztigus czy Portigus jest
identycznym z Piotrem \Vłostowiczem. Przypuszczenie więc
\Vojciechowskiego jest prawdopodobnem, ale pewności nie daje.
Natomiast nie ulega wątpliwości, że w r. 1120 Piotr
vVłostowicz pojmał podstępem przemyślskiego księcia
Wołodara, bo opowiadają o tem dwaj współcześni pisarze
niemieccy, Herbord i mnich Ortlieb, jako też współczesny rusl.::i
latopis w dalszym ciągu kroniki Nestora.
81


Piotr osadził pitiIwotnie w klasztorze św. Wincentego
B e n e d y k t Y n ó w, których później dla wielkich zbytków
i zmarnowania dóbr wygnano, sprowadzając na ich miejsce
N o r b e r t a nów.
Że Piotr był także d o b r o d z i e j e m b i s k u P s t w a
w r o cł a w s k i e g o, okazuje bula Hadryana IV z 23 kwietnia
1154 r.1), którą papież przyjmuje biskupstwo wrocławskie. pod
opiek
Stolicy Apostolskiej i zatwierdza jego posiad-lości i to
ex dono comitis Wlaz: Golenino juxta Borech,
a'l i a ri1 j u x t a T h u r o v i n, t e r t i a m q u e vo c a t u r
Zcriovo juxta Pagenchno.
To są zupełne pewne fundaq'e Piotra Włostowicza. Było
ich niezawodnie jeszcze "vi
cej, bo już współczesny mnich Ort-
lieh pisze, że Piotr przeszło 70 kościołów zbudował.
Kronika Bogufałowa podaje jako fundacye Piotra kla-
sztory w Czerwińsku, Strzelnie i SuI ej owi e, probostwo
ś. Wawrzyńca we wsi Kościoł pod Kaliszem i probo-
stwo w Mstowie. Ale to są bardzo niepewne lub wręcz fał-
szywe wiadomości. W przywileju Adryana IV z 1 R kwietnia
1155 r.
) niema wzmianki o f u n d a t o r z e k l a s z t o r u c z e r-
w i II S k i e g o k l a s z t o r s t r z e l i ń s k i pochodzi, jak wyka-
zał Ulanowski, prawie z końca XII wieku. Założycielem jego
mógł wi
c być jakiś Piotr, ale nie Piotr Włostowicz. Że Piotr
Włostowicz założył p r o b o s t w o ś. Wa w r z y ń c a pod Kali-
szem, na to dowodu niema. Jest jednak prawdopodobnem, że
to fundacya Piotra, bo wedle żywociarza jego przed Benedyk.
tynami. którzy tam osiedli około 1180 r., posiadali to probo-
stwo Norbertanie, których Piotr sprowadził na Śląsk. Kla-
sztor Cystersów w S u l e j o w i e nad Pilicą założył Kaźmierz
Sprawiedliwy 1176 r. 3 ), a Mstów należał 1193 r. do Kanoników
regularnych ś. Augustyna na Piasku w Wrocławiu "').
Rodzina Piotra.
Piotr Włostowicz umarł 11.)
r.;;) wedle nekrologu kla-
sztoru ś. Wincentego 16 kwietnia, wedle nekrologu klasztoru


') K. w. L 586.
2) Cod. dypl. Pol. I, 8-9.
") K. W. 587.
I) Hula Celestyna III z r. 1193. Kmp 1. 58.
") Mon. Pol. Hist. III, 633.

82


lubińskiego 17 kwietnia. Pochowany został w kościele
Ś. Wincentego w \Vrocławiu. Tam wystawił mu nagrobek
opat Norbertanów wrocławskich Wilhelm pomiędzy 1350
a 1364 r. z napisem:
Hi c si tu s est Pe trus, Mari a conj u g e fn' tu s,
Marmore splendente, patre Guilhelmo peragellte.
Napis nagrobkowy, który podaje L i b e r c a ncellariae
S t a
i s l a i C i o ł e k I): "E p i t a p h iu m m i l i t i s P e t r i
qui fuit septuaginta templorum constructor et
j a c e t i n S t r z e l n o", odnosi si
widocznie do Piotra Wło-
stowicza, któremu mylnie przypisywano fundacyą klasztoru
strzelińskiego.
Długosz przechował m o n o g r a m Piotra \Vłostowicza
(Petrus). On to dopiero, a za nim Benedykt z Poznania zrobili
go protoplastą rodu Łabędziów.
Nekrolog klasztoru ś Wincentego kładzie na dzień 2
marca dat
śmierci jakiegoś W ł o s t a. nazywając go h e r e s
h u i 11 S lo ci. Kim był ten Włost, nicwiadomoj prawdopo-
dobnie jakiś krewny Piotra Włostowicza al bo też tego \\Tłosta
przez omyłk
nazwano, "heres huius 106", mięszając go z Pio-
trem Włostowiczem, lub też jest to sam Piotr Włostowicz.
Że omyłki zachodziły, dowodzi data np. śmierci Świ
tosława,
syna Piotrowego, którą tenże nekrolog podaje raz pod dnien

18 lutego, to znów pod dniem 10 sierpnia
).
Żona Piotra była M a r y a, jak opiewa napis na nagrobku
w dawnym kościele Ś. Wincentego w Wrocławiu, gdzie obok
m
ża pochowaną została. 'Wedle współczesnego mnicha Ort-
lieba była Marya k s i
ż n i c z ką r u s k ą, a wedle kroniki
Bogufałowej krewną żony Bolesława Krzywoustego. Synem
zaś był Ś w i
t o s ł a w, którego prócz napisu na kamieniu w ko-
ściele P. Maryi w Wrocławiu wspomina biskup Walter, nada-
jąc ł 149 r. pewne dziesięciny kościołom na Sobótce i na
Piasku w Wrocławiu 3). Piekosiński przytacza I) rozmaite oko-
liczności, w których ten Świętosław rzekomo wyst
pował, ale
sam przyznaje, że z Świ
tosławami jest kłopot niemały, bo


l) lHon. Pol. H. II. 875.
") Mon. Pol. Hist. V, 678, 701.
3) Heyne, Gesch. d. Bisth. Breslau L 160.
') Rycerstwo pol. II, 281.


/097.djvu

83


'współcześnie żyło kilku Świętosławów, sam przytacza 8 świe-
ckiego, a 2 duchownego stanu w XIII wieku 1) więc omyłka
jest bardzo łatwą.
Tak samo nie można stanowczo powiedzieć, aby do tego
Świętosława odnosiły się słowa Kadłubka "famosus ill e Sw
n-
toslaus cujus g-Ioriosa hodie viget posteritas. I 2). Wszystko
jednak za tem przemawia.
Genealogią potomków Świętosława, syna Piotra Włos to-
wicza, ułożył Piekosiński 3), ale genealogia ta opiera się również
tylko na domysłach t. j. na powtarzającem się w kilku gene-
racyach imieniu Świętosław i na monogramie, złożonym
z liter kapitalikowych, przedstawiających imię Petrus, którego
to monogramu używał Włodzimierz, wojewoda krakowski, zmarły
1241 r.
Dr. 'Władysław Semkowicz, opierając się na dwóch nie-
dawno odkrytych dokumentach, tyczących się klasztoru jędrze-
jowskiego, i to ksi<:;cia Mieszka i księcia Kaźmierza, w których
zachodzi Zantozlaus, Leonardus filius ejus 4 ), oraz na do-
kumencie z r. 119t-!, tyczącym się klasztoru Bożogrobców
w Miechowie;'), który opiewa, że I..eonard dał temuż klaszto-
rowi wieś nieznanej nazwy koło Goszczy niższej, a hrat jego
Włodzimierz Białobrzezie. i porównując te dokumenty z bulą
Celestyna III z r. 1193, w której komesowie Piotr, Leonard
i Włodzimierz nazwani są patronami kościoła ś. Win-
centego w Wrocławiu, przychodzi do wniosku, że Piotr.
Leonard i Włodzimierz byli synami Świętosława, a wnu-
kami w prostej linii Piotra Włostowicza. ,
Ale zachodzą pewne wątpliwości Dokumenty książąt
Mieszka i Kaźmierza są bez daty i co do formy wzbudzają
podejrzenie. Sam Semkowicz pisze: "Nie można z góry wyłą-
CL:Yć możliwości, że owe dokumenty są bądź wprost podrobione,
bądź póiniej sporządzone, ale na podstawie autentycznych
i wiarogodnych zapisek klasztornych."


l) Ib. III.
.) Mon. Pol. H II, 394.
') Piekosiński, Rycerstwo pol. II, 271, III, b35.
.) Kwartalnik historyczny XXIV. Dr. W. Semkowicz, Nieznane nada-
nia na rzecz opaotwa jędrzejowsk iego z XII wieku.
') Kmp. II, 375.

85
latopis
ruski mówi tylko ogólnie o dzieciach Piotra, kronika zaś
opatów klasztoru P. Maryi w Wrocławiu wspomina jako dzieci
Piotra Świt,;tosła wa i Beatryczę. Zięciem Piotra był Jaksa.
występujący 1149-1176 r., a zwany w kron ikach księciem So-
rabii czy Serbii. Przywilej księcia Bolesława Wstydliwego
z r. 1252 dla klasztoru sieciechowskiego zowie go .,J a c z a q u i
cognominatus era t dux"'), więc dux (książę lub wódz) był
przydomek Jaksy. Kadłubek zowie go także tylko Jaxa, na-
zywając go, jako też Świętosława, "primi principum".
Bratem Piotra Włostowicza był Bogusław, który dał kla-
sztorowi Kanoników regularnych Ś. Augustyna na Piasku
w Wrocławiu wieś Oleśnic
(KI. Oels 2 ).
Wprawdzie w dokumencie Henryka 1. księcia śląskiego,
datowanym z 'Wrocławia 22 maja 1209 r. dla Kanoników regu-
larnych na Piasku 3 ), zachodzą słowa: Petrikonem Wlast,
comitem Slesie, et suos fratres", z czeg-oby wynikało. że
Piotr miał istotnie kilku braci, ale autentyczność tego doku-
mentn jest bardzo podejrzana, bo najprzód uderza. że Henryk
nazywa w nim Piotra i jego braci predecessores nostros
carissimos, a powtóre wyrażenie com es Slesie jest zupełnie
niezwykłe i nie wiedzieć, coby to znaczyć miało. Nic podo-
bnego w żadnym innym dokumencie z owych czasów nie za-
chodzi.
W dokumencie z około r. 1200 znajdującym się w archi-
wum państwowem wrocławskiem"'), wymieniony jest pcmiędzy
dobrodziejami klasztoru P. Maryi na Piasku Ceseborius jako
cognatus Piotra. Piekosiński identyfikuje go z Wszeborem,
znanym potentatem XII wieku, który jednak innego używał
znaku niż Piotr Włostowicz. j.\
Dodać jeszcze należy, że żywociarz Piotra pisze, iż tego
Piotra powinowatym był Janik, najprzód biskup wrocławski,


1) Archiwum p. Rodryga Dunina z Granówka.
') Arch. paftstw. wrocł. Repertorium Heliae. Rep. 135. ręko D. 18.
') Heyne, Geschichte d. Bisth. Rreslau. Wrocł. arch. miejskie. Par.
II, 17.
') Repertorium Heliae. Rep. 135, ręk. D. 18.
'-') Rycerstwo pol. II, 215.

/100.djvu
86
później arcybiskup gnieźnieński. ale żaden współczesny doku-
ment wiadomości tej nie potwierdza.
Tak tedy pewnem jest tylko, że Piotr miał syna Świę-
tosla wa, córk
za Jaksą, brata Rogusła wa i krewnego Ce-
se bori usa.
Duninowie.
Zachodzi jeszcze kwestya, w jakim stosunku Piotr Wło-
stowicz zostaje do rodu Donynów czy Duninów.
Otóż ród śląskich Donynów pochodził z Miśnii, protopla-
stą zaś tego rodu był Henryk z Rotowa (Rotha), położonego
w okolicy Lipska. Ten Henryk występuje od r. 1160 jako
burgrabia z Donina, zamku, położonego 3 godziny od Drezna.
Potomek Henryka z Rotowa, Henryk III z Donina,
zrzekł się 1256 r. burgrabstwa na korzyść młodszego brata
Ottona II, zatrzymując sobie Grafenstein w Czechach, synowie
zaś jego, Mikołaj i Stetan, wywędrowali do Śląska, gdzie
posiedli Gór
(Guhrau). Jako dziedzice tej miejscowości dali
2 huby ziemi kościołowi górskiemu 12B9').
Ci Donynowie mieli w herbie dwa rogi jelenie, jak
okazują pieczęcie z lat 1287, 1308 1312, 1345, 1349 itd.
). Wi
c nie
na początku XIV wieku -- jak mniema l\1osbach - pojawiają
się Donynowie na Śląsku, lecz w drugiej połowie XIII wieku.
Ponieważ tedy protoplasta Douynów Henryk z Rotowa, do-
piero w 7 lat po śmierci Piotra Włostowicza został burgrabią
Donina, przeto Piotr Włostowicz, którego dziad już był osia-
dłym ziemianinem śląskim w pobliżu Wrocławia pod górą So-
bótką, nie mógł z tej rodziny pochodzić.
Na początku XIV w. mnożą się Donynowie śląscy. I tak
występuje jako świadek w przywilejach Henryka II, księcia
śląskiego, z r. 1310 Otto de Donin:1) i zapewne ten sam Otto
burgrabius de Donyn 4 ), 1334 Jan de Donyn, syn niegdyś
Henryka" zwanego Buyle:'), 1346 Otto de Donyn, kanonik

1) Die Donin' s. Berlin 1 876. II. 1 31.
') Ib. I, 265.
") K. W. 930.
') K. W. 932.
") Arch. książc:co-biskupie wrocławskie. B. 2.
/101.djvu

87

'wrodawski, kapelan Bolka, świdnickiego i jego stryj Jan de
Donyn]), 1350 Agnieszka de Donyn
) i 1360 Elźbieta de
Donyn., ksienie -Benedyktynek .lignickich
).
W Wielkopolsce wymieniony jest w dokumencie z r. 1371
jako świadek dominu s Donyn. miles 4 ), 138H nobilis vir
Prenczil de Donyn 5 ), 1394 dominus Pridolin Donyn ' ;),
a 1387 z dnia 13 października kupuje nobili s vir dominus
J oannes de Donyn z żoną Małgorzatą z Sarnowy od Win-
centego z Granowa, kasztelana nakielskiego, Zakrzewo;, Kawcze
i Jasie}l w ziemi ponieckiej za 300 marek szerokich groszy
pragskich liczby polskiej 'j).
Ten Jan de Donyn pochodził niezawodnie z śląskiej
linii Donynów.
I polscy Duninowie, których Adam Boniecki w swym
Herbarzu wywodzi od 1\1 i koł aj a z W. S k rz y n n a, (de Skrzyn,
dziś Skrzyńska) rzekomego potomka Piotra Włostowicza, (130 I r.),
przypuszczając, że tenże ]VIi kołaj musiał w epoce tworzenia się
herbów w Polsce nosić nazwę lub przezwisko Labędź i stąd
na tarczy herbowej w miejsce dawnego znaku rodowego za-
mieścił ptaka, nazwę tę noszącego, a ród nazywał się Labę-
dziami - pisali się pierwotnie Donynami. Pierwszym znanym
tego nazwiska w Polsce był Donyn, kanonik sandomirski
i włocławski, oraz pleban kłodawski, i z temi godnościami zapi-
sany jest jako Donyn de Vylka 1400 r. w Albumie Akademii
krakowskiej, od r. 1404 zaś występuje jako proboszcz Ś. Plo-
r.yana w Krakowie, protonotaryusz apostolski, dziekan krakow-
ski i podkanclerzy koronny
). Co do imienia jego zachodzi
wielka trudność, w dwóch bowiem dokumentach i to z r. 1404 !')
1409 ]0) nazwany jest l\Iikołajem, natomiast w czterech bulach


') H. ss. B. 4.
oJ Przywilej Rolka świdnickiego z r. 1350. Fotog, afia w archiwum p.
Rot1eryka Dunina z Granówka
") Arcb. państw wrod. ss. Rep. 93 nr 34.
') K. W. 1651.
c,) Ib. 1874.
b) Jb. 1947.
7) Ib. 18bb.
'J K. W. V, str. 47. 115, 191, 231, 248, 250, 251, 269.
"J Ib. V. 17.
"') Rzyszczewski i Muczkowski. I, 284.
/102.djvu
88
papieskich i to z 25 maja 1410, 6 lutego 1414, 8 lutego 1414
i 16 lutego 14171) Dominicus Andree dc Skizino, a równo-
cześnie, bo 1410 r.
), zachodzi jakiś J a n podkancler.lY z tą
samą godnością, jaką miał Donyn t. j jako dziekan krakowski,
Niesiecki wreszcie nazywa go Piotrem.
Imię J a n odrzucić należy, bo odnosi się widocznie do
Szafrańca, który także 1426 r. (więc po śmierci Donyna) był
podkanclerzym i dzieka nem krakowskim. To imię przez PD-
myłkę pisarza mogło
ię dostać do dokumentu z r. 1-ł-l0.
Imię Piotr niczcm nie jest uzasadnione, co do imienia
l\1 ikołaj, to i tu mogła zachodzić pomyłka, bo Mikołaj było
imię ówczesnego kanclerza Trąby.
Najprawdopodobniej więc było Donynowi imię Dominik,
bo prawie niepodobna przypuścić, ahy Theincr zamiast Do-
min us czytał Domin i cu s i to aż cztery razy.
Nie możemy się jednak zgodzić z Bonicckim :1), aby na-
zwisko D u n i n powstało z przekręconego imienia D o m i n i k,
bo w przekręceniu Dominik mógł się stać chyba Dominem,
a nie Duninem.
Skizino oznacza zapewne Skrzynno. \V katalogu kra-
kowskim Łętowski czytał Donyn de Szeryn zamiast SzcrYl1.
Że więc ów Donin pochodził z Skrzynna, nie ulega
\vątpliwości. Że zaś był herbu ł..a hęd ź, okazuje dokument,
datowany z Wilna, dnia -ł- stycznia 1414 r., w którym dokładnie
Dpisany jest herb jego 4).
Tegoż herbu był Andrzej Donyn z Krajowa, podko-
morzy brzeski od r. 1412-1..J-34, jak dowoflzi pieczęć jego ").
Trzeci z tego rodu, Piotr Donyn z Prawkowicz. był
dworzaninem Kaźmierza J agiellolkzyka 1459 r. Ii).
Polscy więc Don)Tl:owie czyli - jak się później zwali -
Ouninowie herbu ł..abędź występują dopiero od początku
XV wieku.


') Theiner, II. str. 1, 7, 8, 1 b.
') Rzyszczewski i 1\1uczkowski, I, 285.
:Cj Herbarz.
0) Mon. Pol. Hist. VI, Codex ep. Yitoldi.
:.) Piekosiilski, Heraldyka polska wieków średnich. Kraków 1899.
K. W. nr. 51b.
") K. W. Y, m. 227.


/103.djvu

SI}


Ponieważ trudno przypuścić, aby dwa zupełnie odmienne
rody były wspólnej, a tak niezwykłej nazwy, przeto wedle
wszelkiego prawdopodobieństwa jeden z śląskich Donynów 1 ),
których genealogia jest także niepewna, przypuszczony został
d o k l ej n o tu Ł a b ę d ź, tak, j ak boj arów litewskich przypuszczono
dnia 2 października 1413 r. w Horodle do herbów szlach ty
polskiej. Jakoż taka adoptacya jest wedle Piekosińskiego naj-
starszą formą indygenatu czyli przyjęcia obcego szlachcica do
lOdu i herbu polskiegol


') Od nich wywodzą się dzisiejsi hrabiowie Dohna.
') Piekosiński, Rycerstwo pel. I, 326, 327.

Re: Jaksa Gryfita Poszukuje wiadomosci o Jaksie, Jaxie, Jaczo,J

08 sie 2010, 19:28

http://www.tygodnik.com.pl/numer/277739 ... akow1.html
Odpowiedz