Francuski żołnierz Barrasch i poznanianka

[Izabella]

W archiwaliach parafii Przemęt zachowanych w Archiwum Archidiecezjalnym w Poznaniu znajduje się prośba proboszcza Grabińskiego pisana 19.05.1841r. w imieniu parafian Wawrzyna Kosickiego i Marianny Gabrzyckiej o powtórne udzielenie ślubu. Do prośby jest dołączone wyjaśnienie opowiedziane przez Mariannę. Marianna urodziła się w Poznaniu w Parafii Św. Wojciecha. W wieku ok. 19 lat uciekła z domu dręczona przez ojczyma gdyż jak sama podaje "nadarzyła sie taka pora: -na kwaterę do mego ojczyma przybył żołniez francuski Frydrych Barrasch - ten namówiwszy mnie abym się z nim puściła - przychyliłam się do jego namowy ... Doszedłszy w półku do Berlina wzięłam ślub od woyskowego duchownego ewangelickiego. Gdy pokój nastąpił osiedliśmy w Poznaniu- gdzie mój mąż pracował w lazarecie, z tamtąd zostaliśmy przeniesieni w różne miejsca iż nareszcie zasłużywszy sobie Barrasch na pensję emerytalną przenieślismy się do Przemętu, gdzie ja zostałam i jestem dotychczas akuszerką." F. Barrasch przeprowadza się sam do Kościana gdzie wnosi sprawę o rozwód do Sądu Kościańskiego a poźniej do Sądu Ziemiańskiego we Wschowie. Po rozwodzie ożenił się powtórnie. Marianna również chciała brać ślub z Wawrzynem Kosickim ale proboszcz Marszałkiewicz w Gościerzynie gdzie w ten czas mieszkała oświadczył że "zapowiadać chce ale ślubu dać nie może." "Pisał nam niejaki Klawitler ekonom w Dąbrowie do Regencji a ta zaleciła pastorowi w Rostarzewie aby nam ślub dał." Ponieważ zmarł F. Barrasch (16.06.1834r.) i Marianna jest wdową zaistniała możliwość ślubu katolickiego o co oboje proszą.
Na familysearch jest ślub we wrześniu 1819r. Rawitsch - Posen, evangelisch, Friedrich Barasch i Maria Elisabeth Gabrzycka.
Gdyby nie te zachowane archiwalia trudno by było ustalić drogę życiową Marianny. Ktoś kto będzie jej ewentualnie kiedyś szukał ma wszystko podane.
Nazwisko Barrasch "pobrzmiewa" Rewolucją Francuską; może i jego ktoś szuka.
Izabella

[Hania]

Bardzo interesujace.

[Izabella]

Dziękuję Haniu za zainteresowanie postacią Marianny. W latach 1800-setnych gdy było tyle działań wojennych, nie bała się radykalnych działań, miała fach w ręku - akuszerka, nie oglądała się na nikogo. W tak ciężkich czasach dawała sobie radę.
Serdecznie pozdrawiam - Izabella

[Jacek z Krakowa]

Witam,

Bardzo mnie zainteresowała informacja związana z nawiskiem Gabrzycka, ponieważ moja prababka tak się nazywała. Najstarsze wiadomości o tym nazwisku jakie posiadam pochodzą z Warszawy, gdzie
pracownikiem drukarni pijarów w latach 1731?-1735?- był Jana Gabrzycki.
http://genealodzy.pl/PNphpBB2-printview ... rt-0.phtml
Nie mam pojęcia gdzie się urodził lub zmarł, wiec nie jest wykluczone, że mógł pochodzić z Poznania...
Proszę o wskazówki, gdzie mógłbym poszukiwać informacji o rodzinie Marianny Gabrzyckiej.
Parafia św. Wojciecha w Poznaniu chyba nie jest nigdzie zindeksowana. Będzie to dla mnie spory problem by się tam wybrać, a nie wiem też, czy na miejscu jest realne zajrzenie do ksiąg. Nie wiem też z jakiego okresu w tej parafii księgi przetrwały i czy ich kopie znajdują sie w jakimś Archiwum poza parafią.

serdecznie pozdrawiam z Krakowa
Jacek

[Izabella]

Witaj Jacku!

W Archiwum Archidiecezjalnym w Poznaniu interesujące Ciebie lata z parafii Św. Marcina (1600 -tne do początków 1800-setnych) są na mikrofilmach mkr 389, 390, 391, 392, 393). W Archiwum można też zgłosić kwerendę. Szczegóły znajdziesz na stronie internetowej Archiwum.
Strona internetowa książki -Google podaje "Rocznik Warszawski XXI gdzie na podglądzie pisze: Gabrzycki Jan (ur. ok...) i tu się urywa podgląd. Musiałbyć jakoś dotrzec do tego wydawnictwa.
Możesz też na tym samym forum w dziale: "Poszukuję" zapytać - czy ktoś ma nazwisko Gabrzycki w swoim drzewie genealogicznym.
Serdecznie pozdrawiam i życzę znalezienia danych o przodku - Izabella