Ciekawe historie, ciekawe miejsca, biografie ciekawych osób związanych z Wielkopolską, historie rodzinne, artykuły o genealogii.
Odpowiedz

Największa katastrofa kolejowa lat 30-tych 15.12.1933 Poznań

26 mar 2011, 14:41

Największa katastrofa kolejowa w Polsce lat 30-tych.
15 grudnia 1933 – 8 osób zginęło w wyniku zderzenia dwóch pociągów w Poznaniu, zaś ponad 60 osób rannych
Obrazek

Szerzej o katastrofie między innymi tu:
Kurier Poznański 1933.12.16 R.28 nr578:
http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/docmeta ... ublication
a także
http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/docmetadata?id=112189&from=publication
i innych wielkopolskich gazetach z tego okresu
Spisałam ofiary katastrofy (zabitych i rannych) – lista na podstawie wspomnianego Kuriera Poznańskiego 1933.12.16 R.28 nr578:
Bocianowa Anastazja, żona rzemieślnika kolejowego, Golęcin
Laskowski Władysław,40 lat, Poznań, ul. Ratajczaka 9
Mąkowska Józefa, 50 lat, Golęcin ,
Rujna Julja, 10 lat, Golęcin, córka Władysława
Rujna Władysław, 40 lat, asystent kolejowy, Golęcin
Tabaka Telesfor, 14 lat, uczeń, Golęcin
Tabaka Bogdan , 15 lat, uczeń, Golęcin
Zwik Wojciech, asystent kolejowy, Golęcin

Ranni:
Bacher Antoni 43 lat nadzorca przewodów dyrekcji kolejowej Golęcin
Banaszyński Michał Zielonagóra
Bartoszewska Gertruda stenotypistka dyrekcji kolei Golęcin
Bauer Alfons 7 lat Zielątkowo, pow. Obornicki
Braciejewski Wincenty 58 lat robotnik magazynów kolejowych Oborniki (Obrzycka 80)
Buchacz Konstanty 49 lat magazynier kolejowy Oborniki
Cicha Zofja 54 lat Wargowo
Dąbrowski Wacław 51 lat laborant zakładu fizjologii U.P. Poznań, ul. Krynicka 114
Domagała Michał 53 lat urzędnik kolejowy Golęcin
Domagała Mieczysław 14 lat Golęcin
Furmanowicz Jan kapitan, 69 pp.komendant p.w. w Szamotułach
Gierka Stanisław 43 lat ustawiacz kolejowy Szamotuły
Grzybowski Franciszek 39 lat Golęcin
Kaczmarkówna Cecylja 17 lat pracownica krawiecka Golęcin
Kapturski Stanisław 41 lat pracownik kolejowy Golęcin
Kluge Eugenja uczennica Strzeszyn
Kościelny Józef 39 lat starszy asystent kasy kolejowej Szamotuły, ul. Ostrowska 12
Krzyżanowski Bronisław pomocnik krawiecki Suchy Las
Kubicka Aniela Golęczewo
Kudlarczyk Wiktor uczeń Chludowo
Lange Marja 45 lat asystentka kolejowa Golęcin
Lehman Władysław 20 lat pracownik kolejowy Chludowo
Łydkowski Jan 37 lat urzędnik kolejowy Golęcin
Łydkowski Władysław 35 lat urzędnik kolejowy Golęcin
Macioszek Jan 28 lat Golęcin
Malinowski Józef 18 lat praktykant elektrowni miejskiej Wronki, Rynek 15
Markiewicz Stanisław uczeń Chludowo
Musiałówna Elżbieta 27 lat służąca Śrem, ul. Mostowa 12
Nowicki Franciszek 30 lat urzędnik kolejowy Pawłowice, pow. Obornicki
Pasoń Józef uczeń Zielątkowo, pow. Obornicki
Pełkowski Bolesław 42 lat monter kolejowy Złotniki
Podolska Augustyna Jaracz, pow. Obornicki z domu Krontke
Radan Antoni 38 lat Suchy Las
Rujna Zofja 8 lat
Rylukowski Władysław 36 lat Oborniki
Smarż Władysław 48 lat ślusarz kolejowy Rogoźno
Sobczak Bolesław 33 lat urzędnik dyrekcji poczt i telegrafów Chludowo
Stoiński Michał 28 lat kołodziej Wargowo pow. Obornicki
Stronka Stanisław biurowy Suchy Las
Tabaka Zbigniew uczeń Golęcin
Wachowiak Marcin 41 lat woźny dyrekcji kolei Szczepankowo pow.szamotulski
Więciak Stanisław 16 lat uczeń Suchy Las
Ostatnio edytowano 27 mar 2011, 00:37 przez Olga T., łącznie edytowano 1 raz

Re: Największa katastrofa kolejowa lat 30-tych 15.12.1933 Poznań

26 mar 2011, 15:23

Kiedy trafiłam na nazwisko Tabaka, zastanawiałam się, czy to nie znajomy mojego pradziadka Tomasza Szafrańskiego, budowniczego ze Swarzędza. Trzeba przyznać, że rodzinę Tabaków rzeczywiście dotykała tragedia za tragedią. Sam Antoni Tabaka jest według mnie postacią nieco zapomnianą, a przecież to prekursor przemysłu meblarskiego w Swarzędzu.
Więcej o jego postaci tu:
http://meble.swarzedz.pl/index.php?id=16
http://mojswarzedz.pl/index.php?option= ... &Itemid=46

Rzeczywiście Tabakowie z Golęcina, z których dwóch braci, uczniów gimnazjalnych zmarło, a trzeci został ranny to rodzina Tabaków ze Swarzędza. Jednak nie znam bliższych danych o ich pokrewieństwie.
Obrazek

W 1926 zginęli tragicznie synowie Tabaków Roman i Walerian,
W czasie wojny Antoni Tabaka wraz z rodziną zostali wysiedleni do Warszawy, a w 1944 roku Maria i Antoni Tabakowie wywiezieni zostali do obozów koncentracyjnych, gdzie oboje zmarli w lutym i marcu 1945 r.

Nagrobki synów Tabaków na cmentarzu w Swarzędzu:
Obrazek Obrazek

Re: Największa katastrofa kolejowa lat 30-tych 15.12.1933 Poznań

26 mar 2011, 20:11

Chodzi o katastrofę w wyniku której wagony oraz parowóz stoczyły sie z nasypu linii kolej Poznań-Szczecin w rejonie al. Wielkopolskiej
krysia

Re: Największa katastrofa kolejowa lat 30-tych 15.12.1933 Poznań

26 mar 2011, 21:59

W Dzienniku Poznańskim 1933.12.16 R.75 nr289
również zamieszono listę zabitych i poszkodowanym w katastrofie. Ponieważ obie listy różnią się, zamieszczam również tę z Dziennika:
Obrazek
Obrazek

Re: Największa katastrofa kolejowa lat 30-tych 15.12.1933 Poznań

26 mar 2011, 23:56

Tak to wyglądało


Obrazek




Profesor Zakrzewski w "Ulicami mojego Poznania" tak opisuje ten wypadek:
"16 grudnia 1933 roku o pół do siódmej rano pociąg zdążający z Wronek wjechał całą siłą z tyłu na pociąg z Rogoźna, stojący na nasypie przed semaforem. Trzy wagony pociągu rogozińsiego stoczyły się z nasypu i rozbiły się doszczętnie, a dalsze zawisły na krawędzi wału. Było ośmiu zabitych i kilkudziesięciu rannych, przeważnie dzieci dojeżdżających do szkół poznańskich. Grozę wydarzenia podkreślał koszmarny widok rozrzuconych w nieładzie, rozbitych wagonów."

pozdrawiam:)

P.S. Przy okazji odkryłam, że pamięć Pana profesora zawiodła o jeden dzień!

Re: Największa katastrofa kolejowa lat 30-tych 15.12.1933 Poznań

27 mar 2011, 00:34

Olgo T.
Przeglądając sobie różne wątki natrafiłem na twoją informację o nazwisku Tabaka. Moja chrzestna, Leokadia Lipońska z domu była Tabaka i pochodziła z Wrześni. Jest już późno i nie chcę mi się włączać komputera z bazą danych, ale urodziła się między 1918 a 1920.Czy taka osoba figuruje w twoich zasobach?

Bolesław Lipoński
www.liponscy.pl

Re: Największa katastrofa kolejowa lat 30-tych 15.12.1933 Poznań

27 mar 2011, 01:08

Przeglądając sobie różne wątki natrafiłem na twoją informację o nazwisku Tabaka. Moja chrzestna, Leokadia Lipońska z domu była Tabaka i pochodziła z Wrześni. Jest już późno i nie chcę mi się włączać komputera z bazą danych, ale urodziła się między 1918 a 1920.Czy taka osoba figuruje w twoich zasobach?


Nie, niestety nie. Tabakowie to nie moja rodzina, wiem, że znali się dość blisko z moim pradziadkiem Tomaszem Szafrańskim, który w Swarzędzu prowadził przedsiębiorstwo budowlane. Wiem, że razem byli w Bractwie Kurkowym. Prawdopodobnie (nie mam jeszcze tego potwierdzonego, byli również sąsiadami, gdyż Fabryka Krzeseł i Stołów Tabaki sąsiadowała z nieruchomością mojego pradziadka. Natomiast natknęłam się na informację, że potomkowie Tabaków żyją.
W ubiegłym roku w Swarzędzu odsłonięto tablicę poświęconą Antoniemu Tabace i w uroczystości uczestniczyli wnukowie Antoniego panowie Zbigniew Zawidzki i Jerzy Małecki. (źródło: http://ok.swarzedz.pl/?q=node/335) Być może warto spróbować do niech dotrzeć, bo może uda się ustalić Tobie jakieś powiązania rodzinne. Tabaka nie jest częstym nazwiskiem.

Re: Największa katastrofa kolejowa lat 30-tych 15.12.1933 Poznań

08 paź 2011, 18:57

Roman (14 lat) i Walerian (15 lat) Tabaka zginęli tragicznie na Jeziorze Swarzędzkim w Nowy Rok 1926. Na prezent gwiazdkowy dostali wymarzone łyżwy i cała rodzina poszła popatrzeć jak jeżdżą po jeziorze. Rodzice widzieli z brzegu jak ich synowie znikają pod pękniętym lodem. Taki opis tragedii kiedyś wyczytałam, tylko nie pamiętam już gdzie. Słyszałam też, że trzeci syn Antoniego Tabaki zginął pod kołami pociągu w drodze do Gimnazjum w Poznaniu.

Re: Największa katastrofa kolejowa lat 30-tych 15.12.1933 Poznań

30 paź 2011, 10:19

W "Przewodniku Katolickim" nr 53 z dnia 31 grudnia 1933 roku znalazłam fotografię przedstawiającą kondukt żałobny. Dotyczy prawdopodobnie wspomnianej wcześniej katastrofy kolejowej w Poznaniu.
Jest to fotografia z pogrzebu Władysława Rujny i jego córeczki Julianny.
Katastrofa kolejowa w Poznaniu 1933 r.

Re: Największa katastrofa kolejowa lat 30-tych 15.12.1933 Po

27 gru 2014, 19:47

Współczesny artykuł o katastrofie:
http://poznan.gazeta.pl/poznan/56,36001 ... naniu.html

Re: Największa katastrofa kolejowa lat 30-tych 15.12.1933 Po

11 wrz 2015, 14:48

Nowy Kurjer 1934.05.18.

*„Fundusz już wyczerpany”. Poszkodowany katastrofą kolejową prosi o wyjaśnienie. Otrzymaliśmy list następujący: Po katastrofie kolejowej w Poznaniu w dniu 15 grudnia 1933 r. utworzył się komitet na rzecz niesienia pomocy członkom rodzin po zabitych w katastrofie. Na konto komitetu tego wpłacił konsul niemiecki większą kwotę, jak swego czasu pisała prasa, a także banki i inne instytucje. Wobec tego, że nic więcej o działalności ani o miejscu istnienia komitetu nie wiedziałem, lecz tylko to, że komitet taki ma istnieć, po wielu trudach dowiedziałem się, że znajduje się on w Województwie. Ponieważ jestem jednym z najwięcej poszkodowanych, w katastrofie straciłem dwóch synów, a trzeci odniósł rany, zwróciłem się do komitetu z prośbą o pomoc. Oświadczono mi wówczas, że fundusze już są wyczerpane. W odpowiedzi na moją interpelację, jaką kwotę dysponował komitet i kto z niej korzystał, otrzymałem odpowiedź, „że komitet nic ma obowiązku tłumaczenia się ani obowiązku prowadzenia ewidencji". Taką to otrzymałem pomoc od komitetu. Kilku znajomych, z którymi rozmawiałem, a którzy są równie jak ja poszkodowani, potraktowano również w ten sposób. Józef Tabaka.
Odpowiedz