Ciekawe historie, ciekawe miejsca, biografie ciekawych osób związanych z Wielkopolską, historie rodzinne, artykuły o genealogii.
Odpowiedz

Lwowek 1929 rok

25 wrz 2011, 09:42

Siostra mojej babci brala udzial w kursie haftowania w Lwowku w listopadzie 1929 roku, kurs trwal ok 1 tygodnia?....W tym samym pomieszczeniu mlode panienki uczyly sie szycia na maszynie firmy Singer
poznajecie kogos na zdjeciu?gdzie odbywaly sie tego rodzaju kursy?
http://tinypic.com/r/63ywr9/7

pozdrawiam

Re: Lwowek 1929 rok

25 wrz 2011, 10:27

Ewo, ten lotny kurs dotarł w 1933 roku ( z prędkością 10 km na rok ) do Wolsztyna, zdjęcia bardzo podobne tylko Twoje panie zrobiły sobie przerwę i pozują a moje cały czas pracują.Jest też obowiązkowy maluch :D Obrazek

Re: Lwowek 1929 rok

25 wrz 2011, 12:55

Znowu ta kryptoreklama firmy Singer :-)
Wygląda to na jakąś akcję (dzisiaj pewnie byłaby to kampania) reklamową firmy produkującej maszyny do szycia.
Po 80 latach miło popatrzeć jak to kiedyś wyglądało.

Jako ciekawostkę w temacie szycia i haftowania podam to co znam z rodzinnych przekazów:
Siostry mojej babci mieszkające w latach międzywojennych w Opalenicy utrzymywały się między innymi z przyjmowania na naukę szycia i haftu córek gospodarzy z okolicznych wsi. Dla panien na wydaniu posiadanie takich umiejętności było wtedy ponoć dość istotne.
Kiedy jako dzieciak bywałem w Opalenicy przedwojenna maszyna Singera stała cały czas na honorowym miejscu.
Pamiątką z tych lekcji są być może makatki które zachowałem. Haftowane na białym płótnie, niebieską nicią, prócz ozdobników zawierały też sentencje - takie jak na przykład 'Myj się zimną wodą, będziesz długo młodą' :-)

Re: Lwowek 1929 rok

25 wrz 2011, 15:27

"Dobra żona tym się chlubi że gotuje co mąż lubi" . Córki gospodarzy poza nauką w miejscowym pałacu,gdzie uczyły się gotowania uczyły się też w mieście najróżniejszych fachów np. prasowania kołnierzyków, usztywniania koronek , firan i obrusów, popularna była też wspomniania tutaj nauka szycia i haftu.

Re: Lwowek 1929 rok

25 wrz 2011, 18:13

Jacku - wedrujace kursy?to bardzo ciekawe...a Twoje zdjecie jak kopia - fajno ze takie zdjecia sa w naszych albumach
Tomku - taka maszyna byla tez o mojej cioci, szyla na niej do konca zycia...tez dla mnie.


Moj pradziadek , nauczyciel w Lipce Wielkiej ,staral sie aby jego coreczki byly dobrymi gospodyniami domowymi - udalo mu sie -jedna wyslal na kurs gospodarczy do Znina, druga na kurs szycia i haftrowania do Lwowka , trzecia do Zakladu Sw Anny w Kamieniu...z Kamienia niestety nie posiadam zadnego zdjecia...
Lubie ogladac takie zdjecia...wtedy kobiety nie mialy swoich dochodow ..byly uzaleznione od meza..zajmowaly sie domem,dziecmi...z opowiadan pamietam , ze mimo calodziennych obowiazkow byly szczesliwe wsrod rodziny i nigdy nie narzekaly , nie bylo takich "udogodnien" jak dzisiaj:pralka, lodowka, mikrofalowka, zamrazalnik..etc z

dziekuje Wam za ciekawe informacje
pozdrawiam

Re: Lwowek 1929 rok

30 wrz 2011, 12:34

Akurat znalazłam ogłoszenie o takim kursie i przypomniał mi się ten wątek:
Tym razem Nowy Tomyśl i reklama z Kurjera Zachodniego1926.07.21 R.2 Nr58:

Obrazek

Re: Lwowek 1929 rok

30 wrz 2011, 16:09

Witqm,
pieknie rozwinal sie watek o kursie haftu w Lwowku...wg reklamy ktora podala Olga(czy Twoi Roszakowie maja powiazanie z koscianem?) kurs trwal miesiac a nie tydzien jak przypuszczalam...

pozdrawiam

Re: Lwowek 1929 rok

30 wrz 2011, 16:29

Jeszcze jedno ogłoszenie, a może ktoś ma zdjęcia z Nowego Tomyśla?

Kurjer Zachodni 1926.10.20 R.2 Nr84
Obrazek

(czy Twoi Roszakowie maja powiazanie z koscianem?)

Raczej nie - przynajmniej tam nie prowadzą mnie na razie "roszakowe" ścieżki. Moi Roszakowie to Gowarzewo, Kleszczewo, Czerlejenko. Z Kościana natomiast wywodzi się rodzina mojej mamy - nazwiska Biskup i Danielewicz.

Re: Lwowek 1929 rok

23 maja 2012, 09:00

Vitovec napisał(a):Siostra mojej babci brala udzial w kursie haftowania w Lwowku w listopadzie 1929 roku, kurs trwal ok 1 tygodnia?....W tym samym pomieszczeniu mlode panienki uczyly sie szycia na maszynie firmy Singer
poznajecie kogos na zdjeciu?gdzie odbywaly sie tego rodzaju kursy?
http://tinypic.com/r/63ywr9/7

pozdrawiam


Proszę o przesłanie skana na mail: stryders@wp.pl postaram zapytać się o to najstarszą mieszkankę Lwówka.

Pozdrawiam,

Re: Lwowek 1929 rok

23 maja 2012, 09:00

Vitovec napisał(a):Siostra mojej babci brala udzial w kursie haftowania w Lwowku w listopadzie 1929 roku, kurs trwal ok 1 tygodnia?....W tym samym pomieszczeniu mlode panienki uczyly sie szycia na maszynie firmy Singer
poznajecie kogos na zdjeciu?gdzie odbywaly sie tego rodzaju kursy?
http://tinypic.com/r/63ywr9/7

pozdrawiam


Proszę o przesłanie skana na mail: stryders@wp.pl postaram zapytać się o to najstarszą mieszkankę Lwówka.

Pozdrawiam,

Re: Lwowek 1929 rok

23 maja 2012, 11:06

Skan zdjecia wyslalam na Twoj prywatny mail

pozdrawiam
Ewa

Re: Lwowek 1929 rok

23 maja 2012, 15:20

Vitovec napisał(a):Skan zdjecia wyslalam na Twoj prywatny mail

pozdrawiam
Ewa


Wielkie dzięki ! :-)
Odpowiedz