Śmierć kolejarza Bydgoskiego

[Mateusz_Kujawa]

Zamieszczam zdjęcia gazety z artykułem o śmierci pracownika koleji imieniem Wacław Borowiak.

http://img571.imageshack.us/img571/852/ ... koleji.jpg
http://img585.imageshack.us/img585/9420 ... leji2h.jpg

W mojej rodzinie opowiadana była historia o niewyjaśnionej śmierci dwóch osób,pracowników koleji w Bydgoszczy.
Ciekawostką jest,że obaj zgineli dokładnie w tym samym miejscu,o tej samej godzinie i w taki sam sposób z tą różnicą,że
wspomniany w artykule Michał Pawlak zginął 19 lat wcześniej,do kompletu brakowałoby tylko by zabił ich jeszcze ten sam parowóz...
Nie chiało mi się w to wszystko wierzyć,do czasu przeczytania tej gazety,której zdjęcia przesłał mi mój wujek.

[sobieray]

Fatum miejsca? Przeznaczenie? A może ,,zakodowana genetycznie'' nonszalancja i brak szacunku dla podstawowych przepisów BHP obowiązujących pracowników PKP przy formowaniu składów. Nie przypisywałbym winy żadnej z lokomotyw, tu raczej zawiniła niewłaściwa ocena odległości na skutek panującej wtedy mgły i niewłaściwy sposób wchodzenia pomiędzy zderzaki. Wniosek nasuwa się jeden - wina prawie wyłącznie leży po stronie poszkodowanego, choć najbardziej poszkodowanymi pozostają sieroty.
Rp1

[cristovoro]

Witam!
Skoro mowa o kolejarzach i w dodatku z Bydgoszczy to pozwolę wtrącic swoje zapytanie.
Poszukuję jakichkolwiek wiadomości o Michale i Henryku Nadobnik,kolejarzach mieszkających w Bydgoszczy w latach 30 XXw.
Może ktoś coś wie na ten temat ewentualnie gdzie takiej informacji mogę szukac.
Pozdrawiam:
Krzysztof.