Mormoni - syzyfowe prace

[mac]

Ciekawy reportaż o Mormonach w Polsce:
http://tygodnik.onet.pl/32,0,72719,syzy ... tykul.html
m.in. parę słów o Centrum Historii Rodziny:

"Ciekawość budzi Centrum Historii Rodziny, pokój z wielkimi monitorami, przylegający do pomieszczenia z chrzcielnicą, do którego tak samo chętnie zaglądają mormoni, jak i ci, którzy z wiarą tą nie chcą mieć nic wspólnego. Ci pierwsi korzystają z jego ogromnych zasobów, by ustalić imiona i nazwiska swoich przodków, w imieniu których mogą przyjąć chrzest. Nierzadko Święci w Dniach Ostatnich przyjmują w życiu kilkadziesiąt chrztów.

Ci drudzy wykorzystują bazę genealogiczną mormonów, powstałą dzięki fotografowaniu archiwów parafialnych, dla stworzenia drzew własnych rodzin. – Ich praca zaoszczędziła mi mnóstwo zachodu – zachwala zasoby centrum pan Marek z Siedlec. – Dzięki mormonom mogłem bez problemu wyśledzić korzenie mojej rodziny aż do początku XIX wieku."

[Texan]

Mnie tez pomogli Mormoni. Szukam ludzi w Polsce a mieszkam w Teksasie. Na stronie Mormonow moge spojrzec czy maja mikrofilmy z danej miejscowosci z PL. Jesli maja to zamawiam i po podeslaniu rolki lub wiecej moge ogladac i robic odbitki w ich ''bibliotece''/biurze poszukiwan. Kosztuje mnie to kilka $ za rolke i kilka centow za kazda odbitke ale to taniej niz przelot do PL. Ludzie tam pracujacy sa b. pomocni .Ogladalem juz rolki z Walkow,Borzecice, Kozmin, i inne miejsca,ktore mnie interesowaly. Chyba w PL mozna to samo robic i szukac w diecezjach , ale nie wiem czy latwo/dostepne dla ludzi i czy sie placi .Tutaj w TX jest duzo miejsc gdzie mozna zamawiac i ogladac ich mikrofilmy.Nie trzeba sie bac ze beda chcieli zrobic z kogos "Mormona". Nigdy mnie nie namawiali do zmiany wiary ( jestem Katolikiem ) czy ''na sile'' pouczali . Ich glowna siedziba jest w stanie Utah ,USA ale mozna koscioly/swiatynie ich odszukac w kazdym stanie. Co do ich religii to nie bede sie wypowiadac bo maja przeciez prawo wierzyc w co chca i jak chca. Szczegolnie tutaj .
Mozna tez oczywiscie zaplacic i szukac na ich stronach internetowych. Szkoda ze nie maja mikrofilmow/rolek ze wszystkich miasteczek w PL ale powoli pracuja nad tym. Pozdrawiam.

[J1anka]

...Ogladalem juz rolki z Walkow,Borzecice, Kozmin, i inne miejsca,ktore mnie interesowaly. Chyba w PL mozna to samo robic i szukac w diecezjach , ale nie wiem czy latwo/dostepne dla ludzi i czy sie placi ....

Grzegorzu, jakie nazwiska z tej okolicy są w kręgu Twoich zainteresowań?

[Texan]

Moze tez masz rozpracowane te tereny jak Ch. Orpel ktory pomaga czesto ludiom. Chwala mu za to ! On mi tez pomogl na poczatku /podpowiedzial i wyjasnil kilka spraw.Ja pracowalem dosc ostro przez 3 lata na drzewem rodzinnym. Musze sie przyznac ze to mnie b. wciagnelo. Jednak z drzewka powstalo drzewo a teraz juz maly las : ) Koncentruje sie na nazwisku Wyremblewski. Mam duzo juz rozpracowane i kiedys sie tym podziele w Gniezdzie. Moge sie cofnac, dzieki mikrofilmom Mormonow az do lat 1700. W roku 1750 urodzil sie bowiem ''pierwszy'' w tym drzewie Bartlomiej. Na wsi Walkow i Borzecice ( bo sa jakby polaczone wsie ) jednak byl znany jako Kus' lub Kusiow ( raz jest opisany ). Jego pierwsza zona byla Jadwiga z domu Jajor. Po smierci Jadwigi Bartlomiej zeni sie z Malgorzata i w spisie wystepuje juz jako Wyremblewski
( Wyrembielski wpisane ). Dzieci Bartlomieja i Jadwigi,a bylo ich kilka , w pozniejszych wpisach maja juz W..ski np. przy slubach. Kobietom czesto pisali np. Wyrembleszczanka ,itp. Rozpisze to jednak obszerniej i w innej rubryce. pozdr. Dodam ze nie wiem nic o Kus' lub W...ski przed Bartlomiejem. Sa legendy i ''tropy'' ale nic konkretnego.

[J1anka]

Do Christiana mi bardzo daleko.
Jadwiga jest siostrą Walentego Jajora (1747-1785), który jest moim bezpośrednim przodkiem. O Jadwidze wiem, że miała 2 mężów i niewiele ponadto.
Pozdrawiam
Anna

[Texan]

jak chcesz to spojrze do moich ksiag i moze cos napisze o Jadwidze.
Co Cie ciekawi ? pozdr.

[Mazurak]

Witam To wszystko o Mormonach nie wyglada tak rozowo My mieszkamy w miasteczku gdzie co trzecia osoba jest wyznanca LDS Pozdrawiam Anka

[Texan]

Piszesz '' nie wyglada to tak rozowo''. Ja wiem o co Tobie chodzi bo mieszkam w USA . Jestem jednak w stanie TX i wiekszosc tytaj to Babtysci . Ja jestem Katolikiem ale jak pisalem wczesniej w ich(Mormonow) wiare sie nie wtracam. Wiekszosc ludzi uwaza ze to kult ( mormonizm )ale trzeba sprawdzic samemu i sie dowiedziec podjac decyzje. Znam tez historie jak powstal ich kosciol ale nie do tego jest ta strona zeby to opisywac, mysle. Fakt jest ze maja najwieksze zbiory na swiecie o geneologii i mi byli pomocni . Ja ich ''religii'' nie ruszam a oni nie starali ze mnie zrobic ''mormona''. W stanie Utah jest najwiecej Mormonow i maja sile . Nawet teraz maja kandydata na prezydenta USA ale my tez mamy dobrego Katolika Santorum jako kandydata.pozdr.-Greg

[D-100]

Pozostańmy przy tematyce genealogicznej, kwestie religii i polityki, nawet tej wielkiej, amerykańskiej zostawmy na inne fora. Przypuszczam, że tematy te nie pomogą nikomu w poszukiwaniach przodków.

[Texan]

Wlasnie tak proponowalem jak Ty . Zobacz moj powyzszy post. Pozdr.

[malgorzata]

Dla zainteresowanych maly fotoreportaz z Salt Lake City i Biblioteki Genealogicznej z 2008 roku. Pod kazdym zdjeciem sa opisy, ale nie widac ich w funkcji "Slide show".

http://www.pbase.com/malgorzata/slc

Malgorzata

[DankaW]

Małgosiu, jestem pod ogromnym wrażeniem, ależ cudowna pracownia!!!