Ciekawe historie, ciekawe miejsca, biografie ciekawych osób związanych z Wielkopolską, historie rodzinne, artykuły o genealogii.
30 sty 2015, 00:36
Czy znana jest Wam ewolucja imienia "Krzysztof"="Chrysostomus" do "Krzyżan" ?
Czy spotkaliście się z takimi przypadkami?
Myślę, że językowo jest logiczna.
30 sty 2015, 00:48
W zasadzie i etymologicznie Chryzostom to nie Krzysztof (Christophorus) ... Krzysztof od Chrystusa, Chryzostom od złota ...
Ale nie koniecznie nasi przodkowie o tym wiedzieli ...
Pozdrawiam
Chrystian
30 sty 2015, 01:06
Chryzostom Wyduba ze Staniewa par. Koźmin żonaty w 1774 r. z Rozalią Bujak występuje (tylko raz) w 1785 roku jako Christophorus.
Dwoje dzieci z tej pary nazywają się póżniej Krzyżaniak ...
Chrystian
30 sty 2015, 02:02
Chrystian Orpel napisał(a):W zasadzie i etymologicznie Chryzostom to nie Krzysztof (Christophorus) ... Krzysztof od Chrystusa, Chryzostom od złota ...
Ale nie koniecznie nasi przodkowie o tym wiedzieli ...
fakt: Chrysostom = złotousty.
Ale niekoniecznie
...nasi przodkowie o tym wiedzieli ...
a brzmieniowo przyjmowali te imiona, być może, jako podobne czy wręcz tożsame.
Ale - czy spotkaliście się z takim przełożeniem tych imion - Krzysztofa lub Chrysostoma - na "Krzyżan", w zapisach metrykalnych?
Ostatnio edytowano 30 sty 2015, 02:05 przez
Krystyna z Kujaw, łącznie edytowano 1 raz
30 sty 2015, 02:03
Chrystian Orpel napisał(a):Chryzostom Wyduba ze Staniewa par. Koźmin żonaty w 1774 r. z Rozalią Bujak występuje (tylko raz) w 1785 roku jako Christophorus.
Dwoje dzieci z tej pary nazywają się póżniej Krzyżaniak ...
czyli coś tak się plątało...
30 sty 2015, 05:58
Z tego co pamiętam to Krzysztof, Chryzostom i Krzyżan to 3 niezależne od siebie imiona na wsi w Wielkopolsce w okresie XVI-XVIII funkcjonowały oddzielnie.
30 sty 2015, 07:15
W parafii Kramsk w I połowie XIX wieku występowało imię Krzyzostom (Krzyżostom) tak właśnie zapisywane. Ciekawe od którego imienia powstało moje nazwisko.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Krzy%C5%BCan
30 sty 2015, 09:48
Tak, sporo jest tu zamętu. Dodatkowo, "Krzyżan" można by też wyprowadzać od Krystiana (czy też Chrystiana = Christianus). Imię to występowało też w wariancie Krystyn (Christinus).
(Jan) Chryzostom był jednak dużo ważniejszym świętym w kalendarzu katolickim, więc niewykluczone, że część osób o imieniu Krystian czy Krystyn (po ludowemu: Krzyżan) tylko formalnie było ochrzczonych jako Chrysostomus. W dodatku imię Christian było dość popularne wśród ewangelików i nie można wykluczyć, że imię Chryzostom było uznawane przez część księży jako ten "właściwy" katolicki odpowiednik.
Natomiast mieszanie Chryzostoma i/lub Krystiana z Krzysztofem to już chyba jednak po prostu omyłka, względnie ignorancja zapisującego.
Co zaś do etymologii, to również mieszają się tu:
1. słowa z rdzeniem "chris-" czyli od greckiego "chrio" (namaścić), stąd Christos ("pomazaniec", Mesjasz, Chrystus), od tego wywodzą się słowa takie jak chrzest, chrześcijanin, imiona Christophoros ("niosący Chrystusa"), Christianos i Christinus ("należący do Chrystusa"). Imię Krzysztof tylko fonetycznie zbliża się do brzmienia słowa "krzyż" (zdarzają się zapisy "Krzyżtof"!) ponieważ oczywiste było skojarzenie z drugą grupą:
2. słowa z rdzeniem "krzyż" od łacińskiego crux poprzez niemieckie kruzi (dziś Kreuz). Etymologicznie niespokrewnione z pierwszą grupą, ale fonetycznie bliskie i kojarzące się znaczeniowo. Dlatego "Krzyżan" pozornie wywodzi się od krzyża (Wikipedia moim zdaniem tu się myli, idąc za prostym skojarzeniem graficznym), a faktycznie albo od grupy pierwszej, albo od:
3. słowa z rdzeniem "chryso-" czyli po grecku "złoto" takie jak Chrysostomos ("Złotousty" - przydomek jednego ze świętych o imieniu Jan, znanego jako kaznodzieja), po polsku Chryzostom a po ludowemu Krzyżostan a nawet, jak już wiemy nieraz i Krzyżan. Od złota wywodzą się też chryzantemy - dosłownie "złote kwiaty" oraz rzadkie imię Chryzogon.
Zaiste, niezły mętlik.
30 sty 2015, 10:18
Świetna notka! Znakomicie porządkująca.
Pisząc we wpisie 'założycielskim' o logiczności językowej przełożeń tych imion miałam na myśli brzmienie.
Tj. praktykowaną zmianę imienia na podobne brzmieniowo.
Wiemy, jak nagminnym było przekręcanie nazwisk tą "brzmieniową metodą" i ile jest z tym teraz zachodu.
30 sty 2015, 10:58
Miałem niedawno przypadek omyłkowego określenia Krzysztofa jako Chryzostom, na przełomie XVI i XVII wieku.
30 sty 2015, 12:11
Kronika Gostyńska T.2 1930-1931 Nr 4 "Ziemia Gostyńska w świetle nazw geograficznych i najdawniejszych źródeł średniowiecza" Krzyżan=Chryzostom
http://www.muzeum.gostyn.pl/i/wbc/id1618/1618.djvu
30 sty 2015, 12:35
W Poznań Project w okresie nazwisk patronimicznych (który ustaliłem sobie na do r. 1835) jest pięciu Krzyżaniaków synów Chryzostoma (a więc Krzyżana) i tylko jeden syn Krystiana. Nadto Krzyżanowski urobiony od imienia własnego (co też się zdarzało).
Cerekwica Jarocin [Cerekwice], wpis 11 / 1815
Xaverius Krzyżaniak; ojciec: Chrysostomus Pielak
Środa Wielkopolska [Schroda], wpis 3 / 1821
Thomas Krzyzaniak; ojciec: Chrysostomus Krzyzaniak
Żydowo Poznań, wpis 7 / 1828
Martinus Krzyzaniak; ojciec: Chrysostomus
Ostrowite Prymasowskie [Ostrowitte-kirchlich], wpis 16 / 1833
Stanislaus Krzyzaniak; ojciec: Chrysostomus Krzyzaniak
Świnice Warckie, wpis 7 / 1833
Piotr Krzyżaniak; ojciec: Chryzostom
Gosławice, wpis 8 / 1831
Roch Krzyżaniak; ojciec: Krystian
Modrze, wpis 7 / 1805
Chrysostomus Krzyzanowski, wdowiec
30 sty 2015, 16:18
Zwróciłabym jeszcze na jedną rzecz uwagę, choć wydaje się to dość śmiałą hipotezą bez dokładnego zbadania materiałów źródłowych. Bystroń w swej "Księdze imion" utożsamia imię Krystian i Krystyn z polską odmianą tego imienia, brzmiącego właśnie jako Krzyżan. Zasugerowałabym możliwe wcześniejsze użycia imienia Krzyżan, jako imienia mającego ścisłe konotacje ze świętym Krzyżem i mające związek z dawnym kalendarzem liturgicznym. Skoro pewną anegdotką stało się nadanie jakiejś dziewczynce imienia Katedry świętego Piotra (kiedyś znane i popularne święto Katedry św. Piotra w Rzymie, dawniej przypadające 18 stycznia) to czy niemożliwym wydaje się nadawanie imienia Krzyżan, na cześć św. Krzyża? Kult relikwii św. Krzyża był niegdyś znacznie bardziej popularny i obchodzono dawniej na jego pamiątkę aż dwa święta w roku liturgicznym: 3 maja Znalezienie Krzyża Świętego i 14 września Podwyższenie Krzyża Świętego.
Oczywiście to dość śmiała hipoteza, ale pewną odpowiedź pewnie dałoby uważne przestudiowanie metryk chłopców, których chrzczono pod imieniem Krzyżan. Czy chrzty poprzedzały częściej święto, na pamiątkę św. Krystyna, Chryzostoma, Krzysztofa, czy właśnie na przykład nie były to chrzty w okolicach końca sierpnia i pierwszej połowy września?
Nadawanie imion według kalendarza liturgicznego w przypadku wielu imion było niegdyś znacznie popularniejsze, niż się dzisiaj to wydaje, choć najdłużej przetrwało w społeczeństwach bardziej tradycyjnych, na wsi.
30 sty 2015, 22:02
Krystyna z Kujaw napisał(a):Ale - czy spotkaliście się z takim przełożeniem tych imion - Krzysztofa lub Chrysostoma - na "Krzyżan", w zapisach metrykalnych?
Spotkałem się z przełożeniem imienia Chrysostom na Krzyżan gdy kilka dni temu dość szczegółowo przeglądałem akta USC jednej miejscowości i był to dość zabawny przypadek. Całą sprawę rozpoczął urzędnik spisujący akt tłumacząc, że imię Chrysostom to
Krzyżań. I to w zasadzie jedyny przypadek, kiedy główny bohater nie stawił się przed urzędnikiem osobiście. Od tego momentu już sam podpisywał sporządzone akty, a że dzieci rodziło się mu dużo, to często tam bywał i za każdym razem podpisując wymyślał nowe formy swego imienia. Dla przykładu szybko odnalazłem:
Krzyrzan,
Krzyrzom,
Krzyrzoston,
Kyzeston . Przykładów tych mógłbym wskazać więcej lecz nie o to chodzi. Zastanawiałem się tylko czy powodem takiego podejścia było pewne ograniczenie w piśmie lub na umyśle, albo też nie bardzo wiedział jak naprawdę ma na imię. Nie sądzę aby robił sobie jaja z urzędnika
.
30 sty 2015, 23:44
herMMan napisał(a):Krystyna z Kujaw napisał(a):Ale - czy spotkaliście się z takim przełożeniem tych imion - Krzysztofa lub Chrysostoma - na "Krzyżan", w zapisach metrykalnych?
Spotkałem się z przełożeniem imienia Chrysostom na Krzyżan gdy kilka dni temu dość szczegółowo przeglądałem akta USC jednej miejscowości i był to dość zabawny przypadek. Całą sprawę rozpoczął urzędnik spisujący akt tłumacząc, że imię Chrysostom to
Krzyżań. I to w zasadzie jedyny przypadek, kiedy główny bohater nie stawił się przed urzędnikiem osobiście. Od tego momentu już sam podpisywał sporządzone akty, a że dzieci rodziło się mu dużo, to często tam bywał i za każdym razem podpisując wymyślał nowe formy swego imienia. Dla przykładu szybko odnalazłem:
Krzyrzan,
Krzyrzom,
Krzyrzoston,
Kyzeston . Przykładów tych mógłbym wskazać więcej lecz nie o to chodzi. Zastanawiałem się tylko czy powodem takiego podejścia było pewne ograniczenie w piśmie lub na umyśle, albo też nie bardzo wiedział jak naprawdę ma na imię. Nie sądzę aby robił sobie jaja z urzędnika
.
Jeśli spisywał to urzędnik, to pisał jak usłyszał, a facet mógł mieć wadę wymowy. Z kolei sam spotkałem się z tym, że ktoś podpisywał się Chęclewski, Hęclewski, Chęnclewski, Chenclewski, Chencleski...i zawsze chodziło o tą samą osobę, a że był leśniczym, czyli "figurą", to często występuje jako świadek, chrzestny, zgłaszający. Po prostu był "niewprawny" w piśmie. Szkoła Elementarna dawała tylko podstawy czytania, pisania i rachowanie (chętnie dowiem się więcej!), ale ktoś, kto nie musiał czytać i pisać, szybko o tym zapominał. Moi przodkowie, pomimo tego, że się uczyli, podpisywali się +++
31 sty 2015, 00:33
W aktach zalinkowanych przez Macieja urzędnik wpisywał zawsze to samo: Chrysostom
To zainteresowany wprowadzał 'wariacje na temat' swoich podpisów. Ciekawostka taka.
22 lis 2015, 22:49
Czy ktoś z Forumowiczów spotkał się wśród swoich katolickich przodków z imieniem Isac ?
Pozdrawiam
krysia
22 lis 2015, 22:56
W swojej bazie mam niejakiego Izajasza Filipiaka ...
Ochrzczony i od rodziców katolików zrodzony ...
Pozdrawiam
Chrystian
PS Wiem, że Izajasz to nie Izaak
23 lis 2015, 04:36
Bodaj w Średniowieczu najwięcej nadawano imion biblijnych.
Dość popularne było męskie Abraham.
Chodzi o rodziny/rody polskie (herbowe), katolickie.
23 lis 2015, 09:06
Izaak to porządne katolickie imię, jest kilku świętych Izaaków a jeden z nich to nawet jeden z Pięciu Polskich Męczenników z Międzyrzecza - pierwsi polscy święci (choć tylko jeden chyba z nich był Polakiem, ale zginęli na terytorium Polski). Nic dziwnego, że bywało nadawane przy chrzcie, choć nigdy się w Polsce nie rozpowszechniło.
23 lis 2015, 11:16
W okresie staropolskim imiona pochodzące ze Starego Testamentu, w warstwie szlacheckiej najczęściej nadawane były w XVII wieku. Natomiast wśród duchowieństwa zakonnego (czyli przyjmującego po święceniach nowe imię) przez cały czas od XVI do XVIII wieku - szczególnie na styku z kościołami wschodnimi.
Stosunkowo słabo były reprezentowane wśród chrześcijan imiona takie jak: Izaak, Aaron, Izajasz. Osoby używające takiego imienia to zazwyczaj osoby wyznania mojżeszowego.
PS. W temacie zmienności form imion takich jak Krystian/Chrystian, to trzeba pamiętać o fonetycznej oboczności "k" i "ch". W średniowieczu w użyciu była nawet forma "krześcijanin".
23 lis 2015, 12:12
Zaintrygowała mnie wypowiedż dra nauk teologicznych, który oglądając fotografie rodzinne stwierdził, ze rysy twarzy ma nasza rodzina jakos nie słowiańskie
. Nasi przodkowie po mieczu rodzili się w Borku Wlkp i okolicznych wsiach: Trzecianów, Lisiagóra na której znajdował się kirkut. Zaczęłam główkować. Toć przecież Żydzi, Niemcy asymilowali się z Polakami a moze więc... ?. Nijaki Isac Strzyżyński jako 38 latek bierze ślub w 1797 r.(*1759) w Borku z nijaką Constantią Plecinską - ślub zapisany w parafii katolickiej. Ojciec jego to Jacobus. Czyżby w tej rodzinie nadawano przy chrzcie imiona pochodzenia hebrajskiego, starobiblijne ?. Nie jestem znawcą średniowiecza, zatem bardzo dziękuję za wypowiedź Wojtka. Dziękuję także Christianowi i Łukaszowi. Później w tej rodzinie (nie znam wszystkich koligacj) nadawano już przy chrzcie typowo polskie imiona. Antoni, Franciszek, Tomasz, Julian.Według informacjiw necie obecnie w Polsce imię Isac nosi 81 osób ale wielu z nich nie jest pochodzenia polskiego.
Rozpracowanie Strzyżyńskich z Borka przede mną. Może ktoś z Forumowiczów coś więcej wie na tema nazwisk i imion mieszkańców Borka i okolic
Pozdrawiam
krysia
05 sty 2023, 22:17
W TD sa ponizsze zapisy. Jak widac pisarz pisal przemiennie.
Grodzkie i ziemskie > Konin
11615 (Nr. 70) 1696
GG. Władysław Kuczkowski i Konst. Starzeńska małż. sumy na Zdzenicach ced. G. Marjannie Zdzenickiej, ż. Krzysztofa Ciesielskiego, (f. 51) m. in. zapis Jadwigi Rokitnickiej, wdowy po ol. Aaronie Jemiałkowskim
11639 (Nr. 70) 1696
G. Marjanna Zdzenicka, c. o. Albrachta Zdz., dziedzica cz. wsi Zdzenice, ż. Chryzostoma Ciesielskiego; Jadwiga Rokitnicka, wd. po Aaronie Jemiałkowskim, matka, Władysław J. syn, jego brat Stanisław J.; Władysław Kuczkowski i Konstancja Starzeńska małż. (f. 133v)
06 sty 2023, 09:33
Mój przodek urodził się jeszcze w XVIII wieku jako katolik we wsi olęderskiej i nadano mu imię Krystian, w XIX-wiecznych aktach poza Kristianem wpisywano też Chryzostom i Krzyżan. Krzysztof to zupełnie inne imię, więc to prawdopodobnie błąd spisującego akt.
Powered by phpBB © phpBB Group.
phpBB Mobile / SEO by Artodia.