Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO

Forum dyskusyjne WTG GNIAZDO
Teraz jest 24 gru 2024, 04:22

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 27 sty 2016, 22:25 
Offline

Dołączył(a): 27 maja 2008, 14:34
Posty: 2605
Postęp. Poznań 16.4.1920.

* Wyrzysk. W Zabartowie pod Wyrzyskiem został na dniu 3. lipca 1917 roku średni dzwon z wieży kościelnej na rozkaz władz pruskich zdjęty w zamiarze przelania go na cele wojenne. Ponieważ Zabartowo jest wioską czysto polską i katolicką, powstał z tego powodu wielki niepokój i rozruch, osobliwie pośród młodzieży. Jeden z młodych ludzi Edmund Krzesiński, zmówił się z dwoma jeńcami francuskimi i w trójkę postanowili dzwon, który stał jeszcze przed kościołem, usunąć i zatopić w pobliskim jeziorze, czego też następnej nocy dokonano. Parafjanie obywatele zabartowscy mieli w następstwie tego wiele terminów i korowodów, bo władze pruskie wyśledzić chciały sprawców za wszelką cenę. Wobec tego młody Krzesiński dla upewnienia siebie na dniu 1 grudnia 1918 wstąpił do legjonów polskich, ażeby władzy pruskiej zniknąć z oczu. Po wielu trudach wojennych, między innemi jako ochotnik 1. pułku ułanów wielkopolskich przy odsieczy Lwowa, gdzie został ranny, dostał się K. do lazaretu Ujazdowskiego w Warszawie, a po przyjściu do zdrowia przydzielony został do oddziału lotników w Poznaniu. Ponieważ stosunki polityczne w tym czasie się zmieniły dzielny zuch przybył za urlopem do swej wioski rodzinnej i wyjawił tajemnicę zniknięcia dzwonu. W obecności miejscowego ks. proboszcza i przy udziale prawie całej parafji udano się nad jezioro, gdzie młody K. wskazał miejsce zatopienia dzwonu. Po wydobyciu z jeziora zaniesiono go procesjonalnie przed kościół i umieszczono na dawniejszem miejscu. Pierwszy raz od czasu usunięcia tegoż dzwonu zadzwoniono w niego na rezurekcję na cześć Zmartwychwstania Pana i zarazem na cześć Zmartwychwstałej naszej Ojczyzny-Polski. Dzwon ten nosi napis w języku łacińskim: „Żywych wzywam, zmarłych opłakuję i gromy odwracam”. Zacnemu bohaterowi, Edmundowi Krzesińskiemu, za zachowanie parafji tak drogiej pamiątki przed zachłannością pruską należy się cześć i uznanie!

_________________
Bożena


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 04 lut 2016, 22:53 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 sty 2009, 15:18
Posty: 94
Jako krewny, nadmienię jeszcze jeśli chodzi o osobę Edmunda Krzesińskiego, iż był on inżynierem, pilotem Wojska Polskiego, przerobił i udoskonalił maszynę do pisania "Iskra" którą to produkował w fabryce w Bydgoszczy, niestety wybuch II wojny światowej i sytuacja polityczna sprawiła iż pozostał na emigracji, otworzył fabrykę w Lusace, w Zambii, gdzie zmarł w 1986 roku i został pochowany, przekazując swój majątek na rzecz misji i dożywotniej opieki. Patriotyczna postawa rodziny odbiła się również w pierwszych miesiącach II wojny, w obozie w Karolewie, gm. Więcbork zginął jego ojciec i brat, który kształcił się na księdza. Jadąc przez Zabartowo można spotkać i usłyszeć o rodzinie Krzesińskich i o ufundowanych przez Edmunda K. kapliczkach i datkach na lokalny kościół jego sióstr, które do końca życia mieszkały w Zabartowie.

_________________
Andrzej W. Szambelańczyk


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL