Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO

Witam, poszukuję przodków Marianny Trybuś ur. 1.07.1846 r. w Buku. Jej rodzice to Michał Triebus i Katarzyna Milisz. Nic o nich nie wiem, ani skąd pochodzili, ani żadnych dat. Jeżeli ktoś ma jakieś informacje to proszę o pomoc.
Pozdrawiam Irka Zielińska

Jesteś pewna daty i miejsca urodzenia Marianny?Nie znajduję takiego chrztu w 1846 w Buku.Skąd pochodzą dane?

_________________
Aga
Dyderski,Pierzyński-Opalenica,Grodzisk
Drzymała,Koza-Grodzisk,Bukowiec
Piotrowski-Granowo
Dota,Dotka-Modrze,Buk,Słupia

Miejsce urodzenia pochodzi z aktu zgonu otrzymanego w USC w Poznaniu - zmarła 10 listopada 1916 r. w Poznaniu, natomiast data pochodzi z Kartoteki Ewidencji Ludności z lat 1870-1932 -Akta Miasta Poznania. Występuje tam pod nazwiskiem męża -Dykierski Stanisław. Może jest tam błąd, zdaję sobie sprawę że te wpisy nie są zbyt wiarygodne. Niemniej miejsce urodzenie jest pewne.
pozdrawiam, Irka

Według PP
Parafia katolicka Poznań - par. św. Marii Magdaleny [Posen-St.Magdal, wpis 7 / 1873
Stanislaus Dykierski (28 lat)
Marianna Trybus (23 lat)
czyli urodzona około 1850
w Basi znajduje się Marianna Trybuś urodzona w 1847 w parafii Buk,ale rodzice inni.

_________________
Aga
Dyderski,Pierzyński-Opalenica,Grodzisk
Drzymała,Koza-Grodzisk,Bukowiec
Piotrowski-Granowo
Dota,Dotka-Modrze,Buk,Słupia

Mam to świadectwo ślubu, ale niestety nie ma tam ani daty urodzenia-tylko wiek, ani gdzie się urodziła, ani danych rodziców. Dlatego tak się uczepiłam daty z Ewidencji Ludności.Szukając potwierdzenia daty jej urodzenia przejrzałam urodzenia w Buku z tego okresu ale jej nie znalazłam. Sądziłam że przeoczyłam, ale teraz to już nic nie wiem. Imiona i nazwiska rodziców też pochodzą z jej aktu zgonu

Ireno, a co do osoby, która zgłaszała zgon? Czy jest Ci znana, masz pewność, że na 100% znała imiona i nazwisko rodziców Marianny?
Miałem przypadek u siebie gdzie podawane dane przez osobę zgłaszającą mijały się z prawdą.

Pozdrawiam;
Krzysztof.

_________________
Sibilski choć obecnie Nadobnik.
http://sibilski.org/

Nie mam pojęcia kto zgłaszał zgon. Zamówiłam w USC skrócony odpis aktu zgonu, a tam nie ma takiej informacji. Chyba pójdę do USC i poproszę o sprawdzenie czy można odczytać zgłaszającego. Ale skoro jej mąż jeszcze żył to dziwne byłoby gdyby nie znał imion i nazwisk swoich teściów. Może spróbować w księgach parafialnych? Ale wiem że to droga bardzo trudna. Może macie jakiś pomysł??
pozdrawiam
Irka

W USC najlepiej zamawiać kserokopie oryginalnych aktów - koszt 5 zł. z przesyłką. Najlepiej najpierw zrobić przelew i wydruk dołączyć do pisma, bo tylko korespondencja "papierowa" ich interesuje, a przy okazji stawia się USC przed faktem dokonanym i nie mogą odmówić.
Mój pradziadek też nie podał rodziców zgłaszając zgon żony, bo ich po prostu nie znał. Jego teść zmarł jeszcze przed urodzeniem jego żony, teściowa jak miała kilka lat.

_________________
Pozdrawiam
Henryk Krzyżan

OK, tak zrobię. Dzięki za sugestie. Jak się coś wyjaśni to dam znak. Miłego dnia, pozdrawiam Irka