Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO

Witam i poproszę o pomoc w ustaleniu jakie imię miało dziecko Jadwigi Krauza (trojga imion?)
oraz w drugim przypadku o wyjaśnienie znaczenia podkreślonego wyrazu.
(liczebnik ,siedem, cztery??)



Dziękuję za pomoc.

_________________
Tadeusz

Dzień dobry:
otóż Jadwiga Krauzianka powiła dziecię pozamałżeńskie "cui bina nomina sunt imposita Quadrati Martyris ac Gabrielis" czyli "któremu nadane zostały dwa imiona Qudratusa męczennika i Gabriela"
św. Kwadratus, uczeń apostolski, biskup Aten, apologeta, poniósł śm. męczeńską ok. r.120. Gabriel jest archaniołem.
co do drugiego problemu - tu znowu litera "q" czyli quatuor annorum - niezbyt gramatycznie, ale dziecię, tym razem poczęte w małżeństwie z Janem Zwolskim żyło raptem kwartał - trzy miesiące - bo chyba nie "cztery lata" bez imienia!? w mieszczańskiej rodzinie!.
tak to czytam i pozdrawiam
Robert

A czy aby nie 7=siedem lat?

jeśli dobrze widzę, podano wiek jako: " 7tuor annorum " (septuor)
Byłby to zatem ten sam chłopczyk, co wpisany w poprzednim akcie, a urodzony w 1780.

_________________
- Krystyna

To czwórka, zapisana mniej więcej w ten sposób:


Nie ma słowa septuor.

_________________
Pozdrawiam - Bartek

HIC MORTVI VIVVNT ET MVTI LOQVVNTVR. A dbałość o naukę jest miłość.

Nie piszę, że jest tam słowo septuor. Po co to imputować? Każdy widzi, co napisałam.
Podaję w nawiasie moją interpretację zapisu, gdzie jest cyfra (moim zdaniem 7) rozwinięta dalej końcówką "tuor".
Taką końcówką raczej nie rozwija się liczby 4...
No i dodam, że wyraźnie chodzi o lata, a nie o miesiące czy inne miary czasu.

_________________
- Krystyna

Jak to nie? :)

_________________
Pozdrawiam - Bartek

HIC MORTVI VIVVNT ET MVTI LOQVVNTVR. A dbałość o naukę jest miłość.

Dobry wieczór mili deszyfratorzy;
jeśli to miało być "q-tuor" czy "4-tuor" annorum jako skrót od quatuor annorum czyli po prostu (w wieku) czterech lat;
moja początkowa uwaga wynikała z tego, że przy czterolatku pleban podał by jednak płeć i imię dziecka, zwłaszcza
legalnie urodzonego w mieszczańskiej rodzinie
oraz nie określił by go jako dziecię (infans), bo tak pisano o niemowlakach, stąd sądziłem, że mógł mieć na myśli
"kwartał" czyli ćwierć roku, lekceważąc gramatykę, choć z tenoru aktu wynika, że poprawną łacinę znał, a przy tym
miał fantazję, bo imię Kwadratus (jak w pierwszym akcie) popularne nie było.
pozdrawiam
Robert.

Na moje oko to jest 4tuor , bo 7 jest pisane w tym akcie i innych (sprawdzałem na FS) bez środkowej kreski , a 4 jest pisane w innych aktach z tego czasu podobnie.
Pozdrawiam
Janusz

Infans akurat pasuje do 4-latka, przynajmniej w wielkopolskich księgach tak pisano.
Co do braku imienia, to rzeczywiście trochę dziwne, aczkolwiek szczegółowość XVIII-wiecznych ksiąg zmarłych jest bardzo różna.

_________________
Pozdrawiam - Bartek

HIC MORTVI VIVVNT ET MVTI LOQVVNTVR. A dbałość o naukę jest miłość.

Może macie rację

[nie jestem Sokole Oko]

_________________
- Krystyna

Dziękuję wszystkim za wyrażenie opinii w tej jak się okazuje niezbyt prostej sprawie.
Związek małżeński zawarli 27.11.1783 r. Jest to dziecko małżonków ale w okresie do 1785 i roku bo wtedy urodziła się ich córka Ludwika i dalej do 1787 syn Marceli nie znalazłem odpowiedniego zapisu. Jeżeli dziecko żyło ok. 4 mies. lub 4 lat to taki wpis chyba bym znalazł. Księgi dokładnie wertowałem.
Początkowo tak jak Krystyna sądziłem, że wpis dotyczy Gabriela (poprzedni akt) bo Zwolski po ślubie dał panieńskim dzieciom Jadwigi swoje nazwisko. Jeżeli wpis mówi o 7 latach to sprawa wydaje się jasna.
Coś czuję, że przybędzie kolejna zagadka w rodzinie.
Dziękuję jeszcze raz za poświęcony czas i Krystynie bo myślałem, że to córka Gabriela - taki ze mnie fachowiec.

_________________
Tadeusz