Świętojański młyn, niem. Johannismuehle, os. młyn., w pow. poznańskim, tuż pod Poznaniem, ku wsch.. 0'6 kim. od bramy warszawskiej, na praw. brz. Cybiny, przypiera do piasków swarzędzkich; par. św. Jana, ma 3 dm., 41 mk., 64 ha. Wchodzi w skład okr. wiej s. Komandorya. Tą osadą zdaje się być młyn, który komandor Stanisław Mężyk wystawił w r. 1566 na Cybinie i na który w r. 1578 Stefan Batory dał przywilej młynarzowi Gądkowsldemu (ob. J. Łukaszewicz, Poznań, I, 246). Około r., 1846 odkrył Fr. Wa-wrowski pod młynem Ś. ślady śmietnika kuchennego, groby z popielnicami obłożone kamieniami, tudzież różne przedmioty z żelaza i kamienia (ob. Przyjaciel Ludu leszcz., XIII, 52).
Źródło:
Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich, Tom XI, s. 697
http://dir.icm.edu.pl/pages/11/0697.tif
Zaloguj
Zarejestruj
FAQ
Szukaj
Pomyślałam, że w metryce chrztu dziadka mojego męża musi być błąd. Teraz mam kolejny problem: GDZIE W POZNANIU ZNAJDUJE SIĘ MŁYN ŚW.JANA? Czytałam na forum o poznańskich młynach. Z rozmów forumowiczów wiem o istnieniu osady Jankowo Młyn (gmina Pobiedzisko). Tylko, że dziadek został ochrzczony, jako pięciodniowe niemowlę, w Poznaniu (takie maleństwo - nota bene, urodzone w grudniu - musiało zostać ochrzczone w najbliższym kościele). Co więcej, we wszystkich dokumentach dziadka jako miejsce urodzenia figurował Poznań, chociaż cała jego rodzina, zarówno ze strony ojca, jak i matki, pochodziła z Dubina.