Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO

Cóż wiem dotychczas? Mam tylko jego akt ślubu: Jan Borowiak i Marianna Wachowiak pobrali się 21-11-1819 w Parafii Węglewo. Nie podano ani informacji o wieku pary młodej, ani o ich rodzicach. Inne osoby występujące w dokumencie, to Stanisław Wachowiak i Mateusz Owczarczyk - obaj świadkowie.
Dokument ten ma nr 6/1819 w aktach Parafii Węglewo, zdeponowanych w Archiwum Archidiecezjalnym w Gnieźnie.

Szukam oczywiście każdej informacji, wykraczającej poza to, co powyżej opisałem.

_________________
--
dr Krzysztof Borowiak, Poznań
krzysztof@borowiak.pl

Gdzie pomieszkiwali po ślubie? Gdzie i kiedy zmarli?

_________________
Pozdrawiam - Bartek

HIC MORTVI VIVVNT ET MVTI LOQVVNTVR. A dbałość o naukę jest miłość.

Ich syn, Michał, urodził się w Lennej Górze (dziś: Lednogóra), chrzest miał 6-09-1820
w parafii Węglewo (Wenglewo). Więc można się domyślać, że w Lennej Górze mieszkali.
Nie mam - poza aktem ślubu - żadnego aktu zgonu (przynajmniej w BaSIA nie ma), będę
musiał tak czy owak wybrać się do Archiwum Archidiecezjalnego w Gnieźnie...

_________________
--
dr Krzysztof Borowiak, Poznań
krzysztof@borowiak.pl

Parafia Węglewo akt zgonu poz 1 Jan Borowiak +1.I.1839 Lenno Góra, lat 60 :
http://szukajwarchiwach.pl/53/3543/0/5/ ... RoC0YyPhSQ

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''

Korekta techniczna: data zgonu to 12 stycznia 1839.
Nie ma oczywiście żadnego dowodu, że to "mój" Jan Borowiak,
chociaż pasuje miejscowość (Lenna Góra), natomiast wiek też jest
do zaakceptowania: ślub brałby w wieku 40 lat - mógł być albo wdowcem
(w akcie ślubu nic nie ma na ten temat), albo niedoszłym starym kawalerem...


Bardzo dziękuję, warto wziąć te znalezisko pod uwagę!

Teraz trzeba sprawdzić ewentualną datę śmierci jego żony: Marianny zd. Wachowiak.
Nie wiadomo, czy była też w zaawansowanym (jak na pannę młodą) wieku, zmarła
(jak znam życie) później niż jej mąż... Ale to tylko czczy domysł, bez dowodów.

Czy ktoś mający dostęp do tych akt może mi pomóc? (również bugakg?).
Byłbym bardzo wdzięczny, oczywiście...

_________________
--
dr Krzysztof Borowiak, Poznań
krzysztof@borowiak.pl

Faktycznie 12.I.1839, pomyliłam się wpisując.
Ten akt jest dostępny w BaSia, tylko nie zindeksowany. Trzeba samemu przeszukiwać.

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''

Wielka prośba: mimo że czytam podpowiedzi, nie mogę niczego sam znaleźć
na stronie szukajwarchiwach.pl. Wybitnie wg mnie nieprzyjazny interfejs...

Możesz mi bugakg podpowiedzieć, jak należy korzystać z tej strony?
Co np. muszę wpisać w elementy wyboru (filtrów), aby znaleźć samodzielnie
podesłany przez Ciebie skan?
Pomocy!!!

_________________
--
dr Krzysztof Borowiak, Poznań
krzysztof@borowiak.pl

Ale przeszukiwać gdzie i jak???
Sorry, jester zielony i początkujący...

_________________
--
dr Krzysztof Borowiak, Poznań
krzysztof@borowiak.pl

http://www.basia.famula.pl/
Pokaże się strona główna, a poniżej pisze Obszar. Naciśnij "więcej", a pokażą się parafie.
Jeżeli przy danej parafii, okienko jest całe zielone, tzn. jest zindeksowane, a jeżeli nie,
to naciskasz na parafię i wyświetlą Ci się nie zindeksowane skany, które trzeba samemu przeszukać

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''

Dziękuję Grażynko!
To basia.famula.pl

A jak szukać na tej drugiej stronie, o którą przed chwilą pytałem?
Też mi podpowiesz?

_________________
--
dr Krzysztof Borowiak, Poznań
krzysztof@borowiak.pl

W przypadku aktu zgonu Jana, w BaSIA w parafii Węglewo: Duplikat zmarłych 1839 (53/3543/5/79). (naciskasz to,co naznaczyłam kolorem czerwonym).
Otworzy się strona szukaj w archiwach:
Duplikat zmarłych - poniżej poszukaj rubrykę skany i naciśnij.
Następnie naciskasz na skan nr.4 i przy dole skanu jest literka "z", i "kwadrat" w kółku, naciskasz "kwadracik"
Otworzy się następne okno, z którego możesz pobrać ten akt.
Musisz trochę poćwiczyć (metodą prób), bo nie wiem jak jaśniej to wytłumaczyć.

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''

Wyjaśniłaś Grażynko dostatecznie jasno: działa!
Dzięki wielkie!

_________________
--
dr Krzysztof Borowiak, Poznań
krzysztof@borowiak.pl