Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO

Dzień dobry

Moje pytania dotyczą firmy Pana Sebastiana Błochowiaka / lub Anety Błochowiak / Past and Future z Gniezna, która ma monopol na wykonywanie fotokopii akt metrykalnych AAG.

1. Czy ta firma jeszcze działa i istnieje ?

2. Jakie dane powinna zawierać, zlecona i opłacona informacja związana z kwerendą metryk zgonów ?

3. Czy otrzymaliście Państwo przy tego typu kwerendach tylko lakoniczną informację odnośnie imienia i nazwiska zmarłego - dotyczy to tylko osoby dorosłej , dzieci nie są podawane z imienia, bez daty śmierci oraz innych informacji, które mogą znajdować się w zapisach metrykalnych np imion rodziców zmarłych ?

Po opłaceniu zlecenia i zrezygnowania z fotokopii tych metryk kontakt on - line z Panem Błochowiakiem został natychmiast zerwany pomimo moich wielokrotnych monitów o uzupełnienie danych z metryk zgonów.

Pozdrawiam

Jarosław Pietrzak

Nie mam doświadczenia w kontaktach z w/w firmą, ale jeśli działa nierzetelnie, to uważam, że należy skontaktować się z dyrekcją AAG tel.: +48 (61) 426-19-09
e-mail: archiwum@archidiecezja.pl

_________________
Pozdrawiam serdecznie, Basia

Nie wiem jakiego okresu dotyczy kwerenda i jakiej parafii. Na podstawie swojego doświadczenia mogę powiedzieć, że typowy akt zgonu osoby dorosłej zawiera:
- datę śmierci i/lub datę pochówku,
- wiek zmarłego,
- stan cywilny, profesję,
- przyczynę śmierci,
- osobę zgłaszającego.
Rodziców w przeważającej większości podawano tylko u dzieci. Dopiero w latach 20. XX wieku (czasem wcześniej, co zależne jest od parafii) przy dorosłym zmarłym wpisywano rodziców. Dzieci wymienione z imienia i wieku w akcie zgonu zdarzały się ale to też nie należało do częstych przypadków. Były parafie, w których proboszcz zadbał o taką informację. Nie było to jednakże regułą.

_________________
Asiek

Bardzo dużo dokumentów "zdobyłam" dzięki p. Sebastianowi.
ad. 1 Firma nadal działa
ad. 2 metryki zgonu - wszystko zależy z którego roku - od X. 1874 zawierają cału tekst zgonu i prawie wszystkie dane, przed 1874 - sa to najczęściej tylko wpisy do ksiąg parafialnych i w zależności co księża uważali - to zapisywali.
ad. 3 - patrz ad 2 co chcieli zapisywać - podawali. Wiek dziecka w dniu zgonu najczęściej był podawany bez dokładnej daty urodzenia, określona np. dziecko wiek 8 lat i 3 miesiące, 5 dni.

Genealogia uczy cierpliwości, sama to już przerabiałam i wiem - cierpliwość popłaca.

Życzę dużo sukcesów i cierpliwości
Małgośka

_________________
Poszukuję:
Nalewalscy, Szudrowicz, Jankowscy, Januchowscy, Jelonek, Kośmiccy, , Milke, Lange, Smarzyńscy, Radeccy z Wągrowca
Jujka, Matuszkiewicz z Poznania
Rybak- Łaziska
Bukowscy - Potulice
Gościńska, Mróz - Łopienno
Świętochowscy z Łodzi