Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO

Żadne inne miasto w Polsce nie ma takiej publikacji. Poznań jako pierwszy wyda listę ofiar z czasu okupacji - zapowiada dr Łukasz Jastrząb, który wraz z Joanną Lubierską przygotował dokumentację cywilnych ofiar II wojny światowej.

Książka ukaże się w grudniu nakładem Biblioteki Kórnickiej PAN. Patronatem objął ją wojewoda wielkopolski Zbigniew Hoffmann. W piątek dr Jastrząb zaprezentował jej przesłanie w Wielkopolskim Urzędzie Wojewódzkim.

– Znajdą się w niej nazwiska prawie 4800 cywilów, którzy zostali zamordowani podczas wojny w naszym mieście. Będą to dane osób, które zginęły podczas nalotów w 1939 r., w 1941, a także w 1944 r., które zamordowano w areszcie przy ul. Młyńskiej, w więzieniu na Ratajczaka [w przedwojennym Prezydium Policji – red.], w obozie w Żabikowie, w Forcie VII lub które zginęły w trakcie walk o Poznań zimą 1945 roku – zapowiada Jastrząb. – Ludzie ci ginęli w trakcie rozstrzeliwań, tortur czy w nazistowskich więzieniach.
Nowe dane z IPN

Skąd autorzy książki zdobyli dane ofiar? – Ze specjalnego zbioru, przechowywanego obecnie w archiwum Instytutu Pamięci Narodowej – wyjaśnia dr Jastrząb. – Jest to kartoteka, wykonana w latach 70. ub. wieku, prawdopodobnie na potrzeby ówczesnej Okręgowej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich Przeciwko Narodowi Polskiemu [komisja weszła w skład pionu śledczego IPN – red.]. Kto to wykonał, nie wiadomo. To kilkanaście teczek, zawierających kartonowe karty formatu A4, gdzie spisano dane z aktów zgonu z poznańskiego Urzędu Stanu Cywilnego, które zostały udokumentowane przez Niemców lub zgłoszone przez Polaków.

Publikacja zostanie wydana w formie słownikowej. – Będą tam: imię i nazwisko danej osoby, data jej narodzin i śmierci, wykonywany zawód, adres zamieszkania oraz przyczyna śmierci. A także: wzmianka o tym, kto zgłosił zgon – mówi Jastrząb. Jak tłumaczy, celem książki jest ocalenie ofiar od zapomnienia: – Te informacje są najcenniejsze dla rodzin zamordowanych.
Nie podawali prawdziwych powodów śmierci

„Wyborcza”: Podawane przez okupantów przyczyny śmierci brzmiały często eufemistycznie, nie oddawały prawdziwego powodu śmierci.

Dr Jastrząb: – To prawda. Większość podawanych przez Niemców przyczyn zgonu brzmiała: „osłabienie serca”, „ogólne osłabienie”, „niewydolność układu krążenia”.

O wysokiej śmiertelności panującej w hitlerowskich miejscach kaźni świadczy fakt, że w samym tylko areszcie przy ul. Młyńskiej w ciągu zaledwie jednego roku pielęgniarz zgłosił ponad 500 zgonów.

Zdaniem poznańskiego historyka, lista 4800 ofiar nie zawiera wszystkich ofiar zbrodniczej machiny aparatu hitlerowskiego w Poznaniu. – To są tylko nazwiska zgłoszone przez okupanta, zarejestrowane przez nich – tłumaczy dr Jastrząb. – Myślę, że tak naprawdę znamy zaledwie połowę prawdziwej liczby zamordowanych w czasie wojny poznaniaków. Ostrożne szacunki mówią nawet o 11-12 tysiącach ofiar. Bardzo trudno ustalić to precyzyjnie. Nasza lista nie zawiera też danych osób, które zostały zgłoszone po wojnie w celu sądowego potwierdzenia zgonów.

"Zgodnie z raportem dowódcy 102 Dywizji Piechoty APO 339 U. S. Army z dnia 25 kwietnia 1945r., nazwisko: LIBEK, Waclaw, urodzony 22.09.1901r., numer więźnia 58871, widnieje na liście straconych więźniów obozu KZ Mittelbau, Kommando Dora w czasie masakry Isenschnibber Feldscheune"

A jak widać i dziś nie ma ich na LISTA OFIAR II WOJNY ŚWIATOWEJ W POZNANIU???

Pozdrawiam
Marek Szymański

Łukasz Jastrząb
Tytuł: LISTA OFIAR II WOJNY ŚWIATOWEJ W POZNANIUPostNapisane: 31 sie 2017, 06:49

Zgadza się. Tytuł postu jest jasny i klarowny.

Do kogo mieć pretensje o to, że czytający nie wiedzieli co autor miał na myśli?

Pozdrawiam
Marek Szymański

listą ofiar II wojny światowej w Poznaniu 1939-1945 zarejestrowanych w USC w Poznaniu w latach 1939-1945.

Witam. Super pozycja.Posiada dane, które przez całe dekady były poszukiwane przez moją rodzinę.Jest w zapisie nieścisłość dotycząca mojego krewnego Stefana Dziekańskiego.Otóż jako zgłaszająca podana jest Zofia Dziekańska z domu Podemska-żona.Zofia Podemska była z domu Wasiewicz ur.w 1900 roku i żoną Henryka Podemskiego od 1930 - 1995 roku.Stefan Dziekański w chwili śmierci był kawalerem ,narzeczonym Herminii Chmielewskiej i ojcem jej córki Julii urodzonej w 1941 Roku.Po wojnie chcieli zalegalizować małżeństwo.Nie wiem gdzie nastąpił błąd w tym zapisie,może wcześniej przy przepisywaniu z akt USC.Czy jest możliwość to sprawdzić ? Pozdrawiam juras

Asiu,
czy mogę prosić o sprawdzenie:
Agnieszka Gierlachowska - siostra mojej mamy, więźniarka KL Ravensbrück,
Stanisław Gierlachowski - szwagier mojej mamy, Powstaniec Wielkopolski, więzień Fortu VII.

Serdecznie pozdrawiam - Eugenia Świetlińska

Pełny tytuł książki brzmi: "Ofiary terroru i działań wojennych 1939-1945 zarejestrowane w księgach zgonu
Urzędu Stanu Cywilnego w Poznaniu"