Na Facebooku strona "ocalić od zapomnienia" poszukują rodziny Pawła Hermana żołnierza września 1939 roku , który zginął zamordowany przez Rosjan. Poniżej zamieszczam całą historię i link może ktoś z państwa szuka swojego przodka.
To było niedzielne popołudnie 24. września 1939. Do wsi przybiegli ludzie z przerażeniem na twarzy. Brakowało im tchu, by zobrazować, co zaszło. Zabrali ze sobą chłopów z furmankami, by podnieść z ziemi w ostatnią podróż ludzkie okruchy. Jeden jeszcze żył. Zdążył powiedzieć kim jest, więc przywróćmy go rodzinie.
Witajcie Kochani.
Wszystkie poprzednie sprawy oczekują w urzędach na odpowiedzi, więc nie tracąc czasu zajmijmy się kolejnymi poszukiwaniami.
Grupa żołnierzy Wojska Polskiego wracała z nieudanej obrony Grodna. Na drodze Mikaszówka- Płaska (podlaskie) natknęli się na radzieckich czołgistów. Ludzie nie bez przyczyny pamiętali ich przez lata. Jeden z nich nazywał się Baran.
Rosjanin nakazał polskim żołnierzom iść prosto, nasyłając na nich czołg.
Szli w rzędzie. Ponoć sześciu rozjechały gąsienice. Koszmar. Ciężko mi o tym pisać.
Ich ciała z drogi zebrał Olszewski. Mieszkańcy wsi położyli ciała na słomie, okryli przed ludzkim spojrzeniem, lecz kapiącej krwi ukryć się nie dalo. Trzech z nich pochowali przy małym lasku, pozostałych przywieźli na podwórko Łebskiego.
Żołnierz, który jeszcze żył miał urwaną nogę. Ciało zsunięte z kości ukleił piasek.
Nim zmarł zdążył powiedzieć to, co dziś tak dla nas ważne. "PAWEŁ HERMAN . Jestem z okolicy Poznania".
Wykrwawił się. Zmarł na podwórku Łebskiego. Dokumenty, które miał przy sobie wziął sołtys Biedulewicz, ale niestety strawił je ogień, gdy spłonęła jego chałupa.
Pochowano go z dwoma razem przywiezionymi. Nikt nie wie, kim byli pozostali.
Gdy po wojnie postanowiono upamiętnić ich grób, "przyjaciele Rosjanie" przekręcili historię, zarzucając odpowiedzialność na hitlerowców. Stąd ta bzdurna tabliczka i zapis na straty.pl.
Tolek ze Stowarzyszenia Woda Las chce odnowić to miejsce. Chce nadać imię chociaż jednemu z pochowanych tam żołnierzy NN.
Inicjatywa wspaniała. Zrobię wszystko co się da, by ów Paweł Herman i jego koledzy nie odeszli w zapomnienie.
Więc do dzieła. Poznań i okolice.
PAWEŁ HERMAN/ bądź GERMAN.
Komu w 1939 zaginął taki krewny ????
Udostępniajcie gdzie się da.
Szukamy.
https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 7724725779