Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO

Forum dyskusyjne WTG GNIAZDO
Teraz jest 17 lis 2024, 20:24

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 13 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 02 kwi 2014, 07:45 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 sie 2011, 02:50
Posty: 1075
Lokalizacja: Poznań
Witam
Poszukuję jakichkolwiek informacji o Kałdoński Józef ur. 1897, żona Marianna ur. również w 1897r. Myślę, że pochodzili z okolic Tulec, Żerniki, Kleszczewo lub Poznań - Spławie.
Wiem, że mieli córkę Krystynę ur. 1936 i syna Stanisława ur. 1930 w Tulcach.

_________________
Pozdrawiam
Izabela
Poszukuję:Mańczak Kacper+Agnieszka Bernacik/Bernad (Komorniki, Rudnicze), Zgoła (Lusowo, Luboń), Hadyniak Tomasz + Barbara Frąszczak (Wiry), Kozłowski Szczepan+Julianna Jakubiak (Żabikowo)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 07 mar 2019, 22:13 
Offline

Dołączył(a): 07 mar 2019, 19:02
Posty: 8
Dzień dobry,
Poszukuję jakichkolwiek informacji o KAŁDOŃSKI ANTONI (pradziadek), urodzony pod koniec XIX wieku (myślę ze zaczynając od 1880-....), żona Marianna (prababcia). Mieli troje dzieci:
Córkę - ROZALIA KAŁDOŃSKA, która wyszła za mąż za GRACZ, syna - JAN KAŁDOŃSKI (ur. 1913 r.) oraz syna SZCZEPAN KAŁDOŃSKI (mój dziadek - ur. 1920 r.)
Siostra rodzona dziadka ROZALIA GRACZ (z d. KAŁDOŃSKA) jest pochowana w miejscowości Szczodrów - urodziła córkę, która wyszła za mąż za ZUBKA. Z tego małżeństwa jest JAN ZUBEK (prawnuk) Antoniego i Marianny. Pytałem się jego GDZIE SĄ POCHOWANI PRADZIADEK I PRABABKA. NIE WIE !!!!
Brat rodzony dziadka JAN KAŁDOŃSKI jest pochowany w Warszawie.
Dziadek SZCZEPAN KAŁDOŃSKI jest pochowany w Warszawie.
Mój tata urodził się w 1946 r. pod Mąkoszycami (7 km od Sycowa, a 4 km od PISARZOWICE). W Sycowie przed 1939 r. była granica polsko-niemiecka (PISARZOWICE-SYCÓW). Dziadek opowiadał, że jego mama przed II wojną światową przechodziła przez granicę na stronę niemiecką do pracy (była krawcową) i wieczorem wracała prawdopodobnie do PISARZOWIC. Skąd taka myśl - dziadek w dowodzie ma wpisane miejsce urodzenia: Królewiec. Urzędnik niemiecki wpisał mu Konigsberg. Nie wiem dlaczego???? Może podobieństwo miast PYRZYCE, PISARZOWICE. Niedaleko Pyrzyc jest miejscowość CHOJNA (niem. Konigsberg), ale tam przed 1939 rokiem nie było granicy polsko-niemieckiej. Wszystko to zawiłe.
Myślę, że pradziadek i prababka zostali pochowani w Kobylej Górze, w Mąkoszycach, w Pisarzowicach, w Bałdowicach, w Sycowie, albo właśnie w miejscowości SZCZODRÓW.

Pozdrawiam
Tomasz


Ostatnio edytowano 13 mar 2019, 14:05 przez Tomasz Kałdoński, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 07 mar 2019, 23:16 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 04 lut 2013, 22:28
Posty: 672
Lokalizacja: Wrocław
Nazwisko Kałdoński nie występuje okolicach Mąkoszyc, przejrzałem kilka skorowidzów, ale nic nie znalazłem.
Mogli się przenieść w latach 20. XX wieku z innych terenów. Mąkoszyce w latach dwudziestych należały do USC w Kobylej Górze.
W okolicy jest Chojnik (Honig), ale to dość odległe skojarzenie.
W okolicy Kałdońscy występują w parafii Lututów.
Pytanie, jakie miejsce urodzenia widnieje w akcie zgonu dziadka. Można też spróbować dotrzeć do aktu ślubu dziadka, o ile wiadomo, skąd pochodziła babcia na przykład.

_________________
Piotr Lis

Burzyński i Kotecki (Kociałkowa Górka, Czerlejno)
Błażejewski (Krzywiń), Dubisz (Strzyżew, Bieżyń)
Baranowski (Jurkowo, Rąbiń), Bukowiecki (Jurkowo)
Szuleta (Wrząca i Racławice), Kurzawa (par. Goszcz i Giżyce)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 08 mar 2019, 18:49 
Offline

Dołączył(a): 07 mar 2019, 19:02
Posty: 8
Tak wiem, że ród Kałdońskich wywodzi się z miejscowości Lututów. Wieluń było pierwszym miastem zbombardowanym przez Niemców, w okolicy mieszkali Kałdońscy. Większość wyjechała do Francji (z kilkoma osobami korensponduję), ale oni nie wiedzą nic o Antonim i Mariannie, ich pradziadkowie mieli inne imiona. Pozostali mieszają w Wolsztynie, Rososz, Walichnowy oraz mieszkają na Śląsku.

Być może w parafii Lututów znalazłby się jakiś ANTONI KAŁDOŃSKI, który ochrzcił: Rozalię, Jana i Szczepana. MUSZĘ TO SPRAWDZIĆ !!!
Jan ma inne miejsce urodzenia, Szczepan też inne miejsce urodzenia. Obydwoje maja niemieckie nazwy miejscowości.
O Rozalii - tata mój nie wie gdzie urodziła się. Prawnuki od strony Rozalii też nie wiedzą gdzie urodziła się ROZALIA. TROCHĘ TO DZIWNE !!!. Wiadomo jak pisałem wcześniej, gdzie są pochowani.

Pozdrawiam
Tomasz

W akcie zgonu jest podana nazwa miejscowości jak w dowodzie osobistym.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 08 mar 2019, 19:16 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 04 lut 2013, 22:28
Posty: 672
Lokalizacja: Wrocław
Cytuj:
Jan ma inne miejsce urodzenia, Szczepan też inne miejsce urodzenia. Obydwoje maja niemieckie nazwy miejscowości.

Mogę spytać jakie są to nazwy?

_________________
Piotr Lis

Burzyński i Kotecki (Kociałkowa Górka, Czerlejno)
Błażejewski (Krzywiń), Dubisz (Strzyżew, Bieżyń)
Baranowski (Jurkowo, Rąbiń), Bukowiecki (Jurkowo)
Szuleta (Wrząca i Racławice), Kurzawa (par. Goszcz i Giżyce)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 08 mar 2019, 20:08 
Offline

Dołączył(a): 07 mar 2019, 19:02
Posty: 8
Jan (ur. 1913) ma trzy nazwy urodzenia (Hetbronud, Heudtbron; Het-Brond) w trzech różnych papierach z przed II wojny światowej.

Szczepan (ur. 1920) - Konigsberg (Królewiec).

Wygląda na to, ze ich ojciec z matką przemieszczali się.

Pozdrawiam,
Tomasz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 10 mar 2019, 22:03 
Offline

Dołączył(a): 07 mar 2019, 19:02
Posty: 8
Trochę ciekawostek:

byłem w miejscowości KRÓLEWIEC k/Mińska Mazowieckiego, 40 km od Warszawy. Ku mojemu zaskoczeniu dowiedziałem się, że przed I i II wojną światową mieszkali tu Niemcy (koloniści), którzy czuli się Polakami. Przybyli tu na Wysoczyznę Kałuszyńską za czasów Królestwa Polskiego 1815-1832. Właściciele ziemscy nazywali się BORK. Od ich nazwiska nosi nazwa sąsiedniej miejscowość BOREK MIŃSKI.
Właściciele pochowani są na cmentarzu ewangelickim.
Grób jest wciąż zadbany i są kwiaty.

Spojrzałem na mapę Królestwa Polskiego i widać, że w tym czasie miejscowości: Wieruszów, Wieluń, Lututów, Walichnowy, Złoczew też należały do Polski - bardzo mnie to cieszy. W połowie listopada 1918 roku Polska odzyskała tzw. Prowincję Poznańską (podział administracyjny II Rzeczypospolitej) wraz z powiatem ostrzeszowskim (Ostrzeszów), kępińskim (Kępno)

Wiadomo, że najważniejsza bitwa w wojnie polsko-bolszewickiej (1919-1921) rozegrana została na Wschód (30-40km) od Warszawy w dniach 13-25 sierpnia 1920 r.

Jest bardzo prawdopodobne, że pradziadek z prababcią po urodzeniu mojego dziadka, a z powodu wojny polsko-bolszewickiej przenieśli się na Zachód Polski i zamieszkali niedaleko pogranicza polsko-niemieckiego (Syców-Kępno-Ostrzeszów).

Pasowałaby mi taka hipoteza, gdyż dziadek urodził się w Królewcu, później jak wyrabiali mu dowód osobisty dostał nazwę niemiecką (Konigsberg).
Poza tym, w sąsiedniej miejscowości .......... niedaleko KRÓLEWCA, do dnia dzisiejszego mieszka rodzina o takim samym (moim) nazwisku. W latach 20 XX wieku również na ziemi wieruszowsko-wieluńskiej mieszkały rodziny o moim nazwisku.

jeśli ta hipoteza jest prawdą to skąd niemieckie nazwy urodzenia jego starszego brata JANA.

Pozdrawiam
Tomasz


Ostatnio edytowano 13 mar 2019, 14:11 przez Tomasz Kałdoński, łącznie edytowano 5 razy

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 10 mar 2019, 22:58 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 04 lut 2013, 22:28
Posty: 672
Lokalizacja: Wrocław
Tomaszu,
W Twoich wywodach jest sporo domysłów i przypuszczeń. Zacząłbym od poszukiwania aktów ślubu - dziadka i jego brata, skoro akty zgonów już masz.
Czy znane Ci jest nazwisko panieńskie żony Antoniego Kałdońskiego, Marianny?

Ta jednostka z Archiwum w Kaliszu dotyczy zapewne Twojego dziadka:
https://szukajwarchiwach.pl/11/1225/0/2/6#tabJednostka

Pojawia się tutaj nazwa Rybin, który należał do USC w Osem:
https://szukajwarchiwach.pl/11/727/0#tabZespol

_________________
Piotr Lis

Burzyński i Kotecki (Kociałkowa Górka, Czerlejno)
Błażejewski (Krzywiń), Dubisz (Strzyżew, Bieżyń)
Baranowski (Jurkowo, Rąbiń), Bukowiecki (Jurkowo)
Szuleta (Wrząca i Racławice), Kurzawa (par. Goszcz i Giżyce)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 12 mar 2019, 20:29 
Offline

Dołączył(a): 07 mar 2019, 19:02
Posty: 8
Nie jest znane nazwisko panieńskie Marianny.

I co oznacza słowo Ose? miejscowość po niemiecku? po polsku?

Pozdrawiam
Tomasz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 13 mar 2019, 14:40 
Offline

Dołączył(a): 07 mar 2019, 19:02
Posty: 8
Znalazłem Bazę Systemu Indeksacji Archiwalnej

http://www.basia.famula.pl/pl/

Tomasz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 mar 2019, 23:51 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 sie 2011, 02:50
Posty: 1075
Lokalizacja: Poznań
Tomasz Kałdoński napisał(a):
Nie jest znane nazwisko panieńskie Marianny.

I co oznacza słowo Ose? miejscowość po niemiecku? po polsku?

Pozdrawiam
Tomasz

Witam
Ose - wieś w województwie dolnośląskim, w powiecie oleśnickim, w gminie Miedzybórz.

_________________
Pozdrawiam
Izabela
Poszukuję:Mańczak Kacper+Agnieszka Bernacik/Bernad (Komorniki, Rudnicze), Zgoła (Lusowo, Luboń), Hadyniak Tomasz + Barbara Frąszczak (Wiry), Kozłowski Szczepan+Julianna Jakubiak (Żabikowo)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 01 wrz 2019, 11:10 
Offline

Dołączył(a): 07 mar 2019, 19:02
Posty: 8
Kolejne ciekawostki:

Byłem w miejscowości KRÓLEWIEC, powiat gnieźnieński. Żyje tam kobieta, która ma 107 lat, czyli urodziła się w 1912 r. W okolicy znajdują się stawy z lat dzieciństwa i dworek, w którym mieszkał właściciel niemiecki (pruski). Ta pani pracowała u niego. Niedaleko była granicą prusko-rosyjska, a po wybuchu Powstania Wielkopolskiego pojawiły się granice POLSKI (Księstwo Poznańskie). Miejscowość KRÓLEWIEC była po stronie polskiej, miejscowość podobno powstała dopiero w 1915 r.

KRÓLEWIEC, powiat nowotymski. Tutaj znajduje się tylko Las, w którym znajduje się LEŚNICZÓWKA. Niedaleko jest STARY FOLWARK. Właścicielem był niemiec. U niego pracowali ludzie z okolicy. Są również stawy z dzieciństwa, o których opowiadał dziadek. Niedaleko tj. ok. 5 km od leśniczówki w miejscowości TRZCIEL była granicą polsko-niemiecka. Dzieliła miasteczko na polskie i niemieckie. Po stronie polskiej znajduje się zaniedbana stacja kolejowa z lat 1919-1939. Znajduje się tutaj kamień, na którym są wyryte słowa upamiętniające granice z lat 1919-1939.

Ale najbardziej pasuje miejscowość KĘPA POLSKA, OSTROWINA, SZCZODRÓW - tutaj po wojnie mieszkała najstarsza siostra dziadka i prawdopodobnie przed II wojną światową do śmierci mieszkała prababcia.

Każda z tych miejscowości pasuje do relacji dziadka.

Pozdrawiam
Tomasz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 07 cze 2020, 01:10 
Offline

Dołączył(a): 07 mar 2019, 19:02
Posty: 8
Tomasz Kałdoński napisał(a):
Dzień dobry,
Poszukuję jakichkolwiek informacji o KAŁDOŃSKI ANTONI (pradziadek), urodzony pod koniec XIX wieku (myślę ze zaczynając od 1880-....), żona Rozalia (prababcia). Mieli troje dzieci:
Córkę - WALERIA KAŁDOŃSKA, która wyszła za mąż za GRACZ, syna - JAN KAŁDOŃSKI (ur. 1913 r.) oraz syna SZCZEPAN KAŁDOŃSKI (mój dziadek - ur. 1920 r.)
Siostra przyrodnia dziadka WALERIA GRACZ (z d. JABŁOŃSKA później KAŁDOŃSKA) jest pochowana w miejscowości Szczodrów - urodziła córkę, która wyszła za mąż za ZUBKA. Z tego małżeństwa jest JAN ZUBEK (prawnuk) Antoniego i Rozalii. Pytałem się jego GDZIE SĄ POCHOWANI PRADZIADEK I PRABABKA. NIE WIE !!!!
Brat rodzony dziadka JAN KAŁDOŃSKI jest pochowany w Warszawie.
Dziadek SZCZEPAN KAŁDOŃSKI jest pochowany w Warszawie.
Mój tata urodził się w 1946 r. pod Mąkoszycami (7 km od Sycowa, a 4 km od PISARZOWICE). W Sycowie przed 1939 r. była granica polsko-niemiecka (PISARZOWICE-SYCÓW). Dziadek opowiadał, że jego mama przed II wojną światową przechodziła przez granicę na stronę niemiecką do pracy (była krawcową) i wieczorem wracała prawdopodobnie do PISARZOWIC. Skąd taka myśl - dziadek w dowodzie ma wpisane miejsce urodzenia: Królewiec. Urzędnik niemiecki wpisał mu Konigsberg. Nie wiem dlaczego???? Może podobieństwo miast PYRZYCE, PISARZOWICE. Niedaleko Pyrzyc jest miejscowość CHOJNA (niem. Konigsberg), ale tam przed 1939 rokiem nie było granicy polsko-niemieckiej. Wszystko to zawiłe.
Myślę, że pradziadek i prababka zostali pochowani w Kobylej Górze, w Mąkoszycach, w Pisarzowicach, w Bałdowicach, w Sycowie, albo właśnie w miejscowości SZCZODRÓW.

Pozdrawiam
Tomasz


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 13 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 71 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL