Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO

Dzień dobry
Znalazłem ciekawy zapis w księdze zgonów parafii Płonkowo.

Nie potrafię wszystkiego odczytać - może ktoś pomoże ?

https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... at=1046488

Tomasz Plewacki, starzec 74 letni ugodzony został kula karabinową w biodro podczas potyczki Polaków z pruskimi bolszewikami dnia 20 lutego 1919 roku o 12 godzinie w południe na Dębiu? kiedy na rozkaz komendanta Płonkowa p. Maciejewskiego wkładał na wóz rannego żołnierza polskiego celem dowiezienia go do Inowrocławia do lazaretu. Strzał ten padł z domu sąsiada jego, Niemca Hammermeistra, właściciela młyna parowego na Dębiu.
??? ugodzony został ........ ???????
śp. Tomasz Plewacki przewieziony został z Inowrocławia do Dobiesławic skąd w dzień pogrzebu przewieziono zwłoki jego nazajutrz do kościoła w Płonkowie.
W pogrzebie brali udział żołnierze nasi stacjonujący w Płonkowie.


Pozdrawiam
Sebastian

Równocześnie ugodzony został kulą w nogę przednią i tylną i koń jego, który wkrótce potem "zchędział" ????.

Pozdrawiam Ela

Oooo, faktycznie
Zostało jedno słowo

Pozdrawiam
Sebastian

który wkrótce potem zdechniał.

Pozdrawiam,
Roman

Ciekawy rzeczywiście. Niezwykłe określenie - "pruscy bolszewicy" - czyżby chodziło o jakiś oddział zrewoltowany, nie wypełniający rozkazów również niemieckich? Do tego data - to już po rozejmie w Trewirze, który nakazał zawieszenie broni w walkach Powstania Wielkopolskiego. Być może nadal trzeba było wykrywać i zwalczać oddziały niemieckie, które się rozejmowi nie podporządkowały?

_________________
Łukasz Bielecki

...et Marcus genuit Lucam. Lucas autem genuit Ignatium.

Zaciekawiło więc wrzuciłem. Może ktoś mądrzejszy ode mnie potrafi coś "dopowiedzieć" do tej historii.