Witam. Nie spodziewałem się takiej mobilizacji, jak również tak szybkiego załatwienia sprawy. Cieszę się, że mamy to forum i wciąż tak wielu ludzi gotowych podzielić się swą wiedzą. Herb to rzeczywiście Gołębiowski. Dzięki MaćkowiS i Stanowi zobaczyłem go w całej krasie, ponieważ w kościele mamy jedynie godła (czyli tzw. mobilia) i kolory tarcz herbowych. Tarcze nie są w oryginalnym kształcie. Przyczyna? Właśnie... Muszę tu jeszcze poprosić o słówko Eugeniusza, któremu, jak widzę, jest blisko do dziejów naszej starszej świątyni katolickiej. Czy mógłbyś podpowiedzieć, gdzie czytałeś, że te wszystkie herby należą do osób pochowanych? Ja do tej pory wyobrażałem sobie, że postaci zasłużone i spoczywające w kościele będą na 10-ciu większych polach - kształtem przypominających zarys trumny - natomiast na 20-tu pozostałych malunkach, mniejszych i ośmiokątnych - kojarzących się z kamiennym budulcem - znajdują się pozostali zasłużeni. Fundatorzy, darczyńcy itp. Gdyby co, pogląd będę musiał zmienić, a swoją drogą powinienem również sięgnąć do międzywojennej Kroniki Kościołów Chodzieskich. Kto wie czy czegoś nie przegapiłem. Herby umieszczone są tak jak piszesz, czyli nad wejściem do kaplicy św. Antoniego oraz na przeciwległej ścianie. Grzymała występuje dwa razy, może z racji, że wcześniejszy ród Potulickich, podobnie władający Chodzieżą ok. 200 lat, był tego samego herbu. Pozdrawiam wszystkich serdecznie, również Henryka, z którym miałem już przyjemność korespondować, a także D-100 (jestem coraz bliżej umiejętności zdjęciowych) i każdemu z osobna BARDZO DZIĘKUJĘ Zenobiusz
|