Rok 1921 ...
Numer 43
Poseł Daszyński i jego partja wyprawiają burdy w Sejmie. O wczorajszem zajściu w Sejmie pisze "Głos Por.":
Warszawa, 2 marca.
Po chwilowym uspokojeniu się jako miało miejsce na ostatnich posiedzeniach naszej Izby, socjaliści widocznie pod wpływem fermentu, który usiłowali zaszczepić w Polsce, wywołując strajk - na wczorajszem posiedzeniu Sejmu, zaczęli znów wyprawiać swe stereotypowe, karczemne burdy.
Tym razem celem ich ataku był p. Marszalek.
Poszło o zimunizowanie odezwy Związków Klasowych umieszczonej w "Robotniku", a skonfiskowanej z polecenia rządu przez komisarza Anusza.
Marszałek oświadczył, że rzecz ta nie jest jeszcze ustalona regulaminowo, bowiem w Izbie nie była odczytana całkowita Interpelacja posłów socjalistycznych a tylko jedynie jej nagłówek.
Wskutek tego oświadczenia p. Trąmpczyńskiego poseł Daszyński zgłosił wniosek, by je nie przyjąć do wiadomości tem samem żądał wyrażenia faktycznego wotum nieufności p. Marszałkowi. Wniosek p. Daczyńskiego zostal odrzucony, a kiedy Sejm przystąpił do porządku dziennego, podczas mowy posła Patka socjaliści zaczęli uprawiać systematyczną obstrukcję.
Podniosła się więc w Sejmie ogromna wrzawa, tak jak to miało miejsce podczas drugiego czytania konstytucji przy rozprawach nad artykułami dotyczącymi senatu. Weszły więc w grę, oprócz ordynarnych okrzyków, piszczałki, tupanie nogami, stukanie pulpitami, przyczem posłowie P.P.S. wołali do p. Patka, aby przestał mówić, bowiem jego słowa zostaną skonfiskowane. Najhałaśliwiej sprawował się poseł Daszyński, wobec czego Marszałek wykluczył go na 5 posiedzeń z Sejmu i przerwał obrady Izby, oddając sprawę nietykalności poselskiej do rozpatrzenia komisji regulaminowej. Posiedzenie trwało półtorej godziny i komisja jednogłośnie uznała nietykalność interpelacyj bez względu na to, czy odczytano ich treść, czy tylko nagłówek. W czasie obrad komisji poseł Morczewski zwrócił się do p. Marszałka z prośbą o darowanie pos. Daszyńskiemu kary, a przynajmmej zredukowanie takowej do wykluczenia na jedno posiedzenie sejmowe.
Z chwilą zakończenia obrad komisji regulaminowej wznowiono plenarne posiedzenie izby, przeszło ono jednak bezbarwnie, ozpatrywano bowiem tylko i załatwione kilka spraw mniejszej wagi.
http://dlibra.umcs.lublin.pl/dlibra/pla ... nt?id=9593Sprawozdanie stenograficzne z 214 posiedzenia Sejmu Ustawodawczego z dnia 1 marca 1921 r.
od str.4 [7]
(...)
"
P. Daszyński:
Wysoka Izbo! Prawo interpelacji nie jest prawem ani mniejszości, ani większości, ale według regulaminu wszystkich parlamentów na świecie jest to prawo albo jednostki, albo ugrupowań poselskich, bez względu na ich przynależność partyjną. Wnoszone interpelacje są integralną częścią działalności poselskiej w Izbie. Stosowanie do inerpelacji przepisu, że wniesiona inerpelacjia może być skonfiksowana ponieważ są różne interpelacje ustne i pisemne, - inwoluje w sobie równocześnie konfiskatę mów poselskich. Jest to rzecz tak prosta i tak regulaminowo jasna, że oczekiwaliśmy od p. Marszałka Sejmu najgorętszego wystąpienia w obronie kardynalnego prawa poselskiego przeciw zakusom jakiegokolwiek cenzora. Jesteśmy bardzo zaniepokojeni interpretacją czysto (praktyczną, technicznej natury daną przez p. Marszałka, który wyjaśnił, że przez odczytanie nagłówka interpelacja nie staje się zimmunizowaną. Ażeby jednakże uzupełnić swoje wyjaśnienie, p. Marszałek powiedział, że jest ona przesyłana ministrowi. Otóż kwestja wysyłania do ministra jakiejkolwiek interpelacji, druku lub listów, nie ma nic wspólnego z imunizacją słów poselskich, interpelacji poselskich, wniosków poselskich i wszelkich aktów natury parlamentarnej, które odbywają się tutaj na podstawcie kardynalnego prawa, że wybrany przez ludność zastępca, wybrany jej przedstawiciel ma tu prawa, których nikt według regulaminu dotknąć nie może.
(Głos na lewicy: Niech Witos prosi o głos). I dlatego byłoby rzeczą najbardziej niebezpieczną dla każdego z nas w tej Wysokiej Izbie, dla każdej partji, dla każdego kierunku, dla jednostki nawet, gdyby Wysoka Izba z powodu rozjątrzenia politycznego przyjęła do wiadomości odpowiedź p. Marszałka. I dlatego bez względu na to, czy Panowie zechcą najpierw wysłuchać Komisji, czy wysłuchać plenum Izby, to jednakowoż musi być dzisiaj pewne, że przyjąć odpowiedzi p. Marszałka Izba do wiadomości nie może. I dlatego stawiam wniosek: Izba nie może przyjąć do wiadomości odpowiedzi p. Marszałka w sprawie immunizacji interpelacji. (Brawa na lewicy).
Marszałek: Wniosek ten stawiam pod głosowanie. Proszę Posłów, którzy są za wnioskiem p. Daszyńskiego, aby powstali.
P. Daszyński: Z powodu niepewności co do wyniku głosowania, stawiam wniosek o imienne głosowanie.
Marszałek: Podczas głosowania jest to niedopuszczalne. Ponieważ jednak Biuro ma wątpliwości, nastąpi głosowanie przez drzwi.
Proszę Posłów, którzy są za wnioskiem posła Daszyńskiego, aby weszli przez drzwi "tak". Inni przez drzwi z napisem "nie."
"Glos ma p. Putek. (...)"
"(P. Daszyński: Po co Pan mówisz, policja skonfiskuje jutro Panu mowę, a p. Marszałek przytaknie temu. To szopka!).""Marszałek: Posła Daszyńskiego wzywam do porządku.
(P. Daszyński; Przecież Pan komedję ze Sejmu zrobił! Niech Anusz odrazu siądzie!). Proszę p. Sprawozdawcę kontynuować.
(P. Daszyński,: Przecież to jest nonsens! Cały ten parlament jest nonsensem z takim marszałkiem).
Poseł Daszyński nie ma głosu. Proszę p. Sprawozdawcę kontynuować.""(Wznowienie posiedzenia o godz. 6 min. 45).
Marszałek: Posiedzenie znowu otwieram. Przed przerwą wykluczyłem na 5 posiedzeń posła Daszyńskiego, ponieważ nie usłuchał wezwania do opuszczenia sali. Jak mi donoszą posłowie należący do jego stronnictwa, - z powodu panującego hałasu nie słyszano na lewej stronie mojego wezwania, sprawiedliwość wymaga zatem, ażeby to wykluczenie posła Daszyńskiego było cofnięte, co niniejszem czynię."https://www.archiwa.gov.pl/files/Daszynski_lekki.pdf"
Ignacy Ewaryst Daszyński zmarł w Domu Zdrowia w Bystrej Śląskiej w nocy z 30 na 31 października 1936 r. Trumnę ze zwłokami przewieziono 1 listopada do Bielska, gdzie w Domu Robotniczym zaciągnięto warty honorowe, a 2 listopada zwłoki wystawiono w krakowskim Domu Górników. Ignacy Daszyński został pochowany w kwaterze GD cmentarza Rakowickiego, lecz 24 października 1947 r., dzięki staraniom PPS, trumnę z prochami ekshumowano i złożono w środku głównej alei cmentarza, pomiędzy pasami 54/37 a 55/3857."https://pl.wikipedia.org/wiki/Ignacy_Daszy%C5%84skii wiele innych stron
...
Składki i pokwitowania.Na plebiscyt na Górnym Śląsku złożono w red. naszej: Poprzednio 42 297,60 mk.
N N. z Kościana 100 mk.
Tow. Młodzieży z Kościana 400 mk.
Colosseum w Kościanie z przedstawienia z dnia 2 lutego 800 mk.
- razem 43 297,60 mk., którą to sumę wypłaciliśmy Skarbnikowi
p. Ślesińskiemu.
...
Dla chorych żołnierzy w szpitalu odebrałam: Z Czarkowa od p. St. Bąka 100 mk., 15 jaj i kiełbasę,
pan Czesław Wawrzyniak 2 funty słoniny,
p. Leona Przybylskiego l5 jaj.
Od panny Ant. Raszewskiej z Jasienia l funt masła 2 i pół funta słoniny.
Wszystkim ofiarodawcą składam w imieniu naszych żołnierzy serdeezne Bóg zapłać.
M. Swobodowa.
...
Na plebiscyt na Górnym Śląsku złożono na moje ręce: Ks. Proboszcz Bednarkiewicz z Uczelni im. Marji Konopnickiej 3 205 mk. poprzednio 7010 razem więc 10 215 mk.
p. Gołembski z gminy Kąty-Maciejewo 1091 mk.
p. Jan Sobiech z Czarkowa 500 mk.
p. rektor Sowiński ze szkoły katolickiej w Kościanie 7 340 mk.
p. Krajewski za szkoły kat. w Kurzejgórze 851 mk.
p. Wyrybkowski od Tow. Kupców 4000 mk.
N. N. z Czarkowa 2000 mk.
N. N. ze Słonina 300 mk.
N. N. zebrane w gronie znajomych 500 mk.
F. Ściesiński, skarbnik. ...
Mk. 833,25
złożone przez p. Swobodę w redakcji "Gazety Polskiej" dla biednej dziatwy szkoły powszechnej na materjały pisemne odebrałem.
Kościan, l marca 1921.
Sowiński, rektor.
...
Ruch w Towarzystwach.
Uczelnia Marji Konopnickiej. Próba teatralna odbędzie się dzisiaj o godz. 7 wieczorem w hotelu Warszawskim.
Reżyser.
...
"Sokół" w Kościanie. Ćwiczenia gimnastyczne odbywają się dla druhów co wtorek, dla druchen co czwartek punktualnie o godz. 8 wiecz. w Strzelnicy.
Naczelnik.
...
Posiedzenie
Kółka Rolniczego w Kościanie odbędzie się na sali p. Lurca w niedzielę, dnia 6 marca o godz. pół do 5 po południu.
Zarząd.
...
OgłoszeniaPończochy białe do Komunji św. jako też florowe, jedwabne w wszelkich
kolorach polecam detalicznie i hurtownie
Feliks Kokot, Kościan.
...
Próżne butelki kupuje
Następca Ruszaka
W. Czajka fabryka likierów w Kościanie
...
Kupuję wszelkie skóry bydlęce i płacę ceny przystępne
Jan Florkowski, Kościan, ul Grodziska 8.
...
Hotel Warszawski w Kościanie Tel. 94.
Poleca dobrze zaprowadzoną kuchnię, śniadania, obiady, kolacje, prawdziwie parzoną kawę, kakao i herbatę z własnym pieczywem, ciepłe i zimne potrawy każdego czasu, dobrze utrzmane piwa, wina i likiery z najlepszych firm.
- Centralne ogrzewanie.
A. Matysiak.
...
Tow. Akc. "Płótno" Poznań, Aleje Marcinkowskiego 24.
Telefon 13 - 75.
zakupuje zaraz słomę lnianą do swych już budujących się roszarni w Chmielnikach pod Stęszewem i przy cukrowniach w Nakle i Gostyniu, za pośrednictwem nadkomisjonerów:
Centrala Rolników, Tow. Akc.
Poznański Bank Ziemian,
Bank Kwilecki Potocki i Ska.
do których uprasza zwracać się w sprawach sprzedaży.
Plantatorzy, którzy są akcjonarjuszami Towarzystwa, otrzymają za dostarczoną słomę lnianą, wrazie uzyskania znaczniejszych zysków z przeróbki, dopłatę do ceny otrzymanej, na wzór procedury przyjętej w cukrowniach.
...
Wydawanie znaczków na cukier oraz na okowitę odbędzie się w następującym porządku: W czwartek dnia 3 marca
ulica Bernardyńska, pl. Bernardyński i ul. Sierakowska od 9-11,
ulica Wysoka, Piaskowa, Wieiichowska, Staromłyńska i Śmigielska od 11-1.
W piątek, dnia 4 marca
ulica Wrocławska, aleje Kościuszki i Nacławska, Dworzec i Nowomłyńska od 9-11, ulica Zakładowa, Szewska, Strzelecka, Ciemna, pl. Dominikański, pl. Wolności, ul. Nadobrzańska, Maya i Cmentarna od 11-l.
W sobotę dnia 5 marca
ulica św. Ducha, Krótka, Polna, Błonia, Mickiewicza, Rynek, ul. Poznańska i Szeroka od 9-11,
ulica św. Zofji, Kościelna, Mansjonarska, Żydowska, Garbarska, Wodna, Poznańskie Przedmieście, ulica Grodziska, Czempińska i Rolna od 11-1.
Kościan, dnia 2 marca 1921.
Miejski Urząd Żywnościowy.
...
Wiadomości z blizka i daleka.Kościan, dnia 2 marca 1921.
- Zgłoszenia uczni do egzaminu czeladniczego, który się odbędzie w kwietniu, w zawodzie kowalskim z powiatów: kościańskiego, śmigielskiego, śremskiego bez miasta i komisarjatu Mosina, Kórnik, Bnin, należy skierować na ręce przewedniczącego wydziału egzam. czeladniczego, p.
A. Tadeusza w Kościanie najpóźniej do 15 marca 1921.
Zgłoszenia uczni na czeladników w zawodzie ślusarskim tych, samych miast z dołączeniem Zaniemyśla należy skierować do przewodniczącego wydziału egzam. czeladniczego p.
Ig. Richtera w Kościanie, do dnia 15 marca 1921.
Odpowiednie papiery należy dołączyć:
1) życiorys własnoręczny,
2) wniosek o przypuszczenie do egzaminu,
3) poświadczenie nauki przez mistrza, podmistrza lub sołtysa,
4) świadectwo szkoły uzupełniającej, jeżeli do takowej uczęszczał,
5 kontrakt nauki,
6) 90 marek na koszta egzaminu.
...
-
Pierwsza polska fabryka kleju. Dnia 4. lutego rb. zostało aktem notarialnym założone "Tow. Akc. M. Płończyński, Fabryka Kleju".
Towarzystwa te wykupiły od p. M. Płończyńskiego w Starołęce dotychczasową fabrykę, która zostanie znacznie powiększona.
PP.M. Płończyńskl i B. Bandurski, dotychczasowi właściciele objęli stanowiska jako dyrektorzy.
W radzie nadzorczej zasiadają pp.Jan Kolpiński, przemysłowiec i burmistrz miasta Pleszewa jako prezes,
Edward Litwiński, przemysłowiec z Poznania zastępca prezesa,
Mieczysław Kempf, kupiec z Starołęki,
Roman Krzewiński, dyrektor banku z Poznania.
Bronisław Samulski, przemysłowiec z Pleszewa,
Maksymiljan Stürmer, kupiec z Poznania.
Kapitał zakładowy wynosi mk. 3000000, Subskrypcą po kursie 160 proc. przeprowadził Bank Kupiectwa Polskiego w Poznaniu. Jest to pierwsza czysto polska fabryka kleju w Polsce. Fabrykowany będzie klej skórny i kostny, a w projekcie fabrykacja żelatyny i tym podobnych artykułów w większych rozmiarach.
...
NekrologiW wtorek dnia l bm. o godz. 11 w południe zmarła po krótkich, lecz ciężkich cierpieniach opatrzona św. Sakramentami nasza najdroższa i nigdy niezapomniana mamusia, moja najukochańsza siostra i ciocia
śp. Stanisława z Meyzów Szczawikowa w 47 roku życia, o czem donoszą ciężko strapione
dzieci i rodzina.
Pogrzeb odbędzie się w piątek po południu o godz. 5 z domu żałoby, ul. Polna nr. 8.
Kościan, dnia 1.3.1921.
...
W wtorek dnia l bm. o godz. pół 7 zmarła po długich i ciężkich cierpieniach, opatrzona kilkakrotnie św. Sakramentami nasza ukochana matka, teściowa i babka
śp. Józefa Wiśniewska przeżywszy lat 60, o czem donoszą w ciężkim smutku pogrążone
dzieci i rodzina.
Wprowadz. do kościoła parafial. w Lubiniu odbędzie się w piątek o godz. 10 i pół przed poł., poczem nabożenstwo żałobne i pogrzeb.
Bieżyn, Kościan, 2 marca 1921.
...
cdn.