Też już to badałem , ale nigdzie nie mam potwierdzenia. Osoba o takim nazwisku (jest to oczekiwane) miała by być żoną mojego przodka i z siostrą moją toczymy boje o to gdzie leży prawda.
Łukasz Bleja miałby poślubić Mariannę i teraz którą. W PP jest Kostowska, a w parafialnych księgach chrztu, Koziełek??? i "bądź tu mądry i spuść spodnie przez głowę." Może była żoną bez ślubu - w tamtych czasach było to możliwe??? Może tylko trzymała dzieci do chrztu, i po tym fakcie i śmierci lub rozwodu ze "starą" żoną została żoną de facto nie będąc żoną de nomine, bo kościól nie pozwala na takie małżeństwa. Dzieci się nie orientują i w dokumentach podają, że są od Koziełkówny mimo że legalną żoną jest w dalszynm ciągu Kostowska.??????????? Pzdr corn
|