jak tylko widzę takie kurioza jak profil prywatny urodzonego przed 1920 to namawiam autora profilu, by to zmienił na profil publiczny, gdyż prywatnych profili szukający nie znajdą (a po to jest Geni, by się odnajdywać), bo wyszukiwarka Geni ich nie wyszukuje.
====================================================================================
Slawo
Są całe setki genealogów ,których celem nie jest to aby się odnajdywać ale zostawiają swoje drzewa genealogiczne dla potomnych w postaci informacji na scianie :
Nasze drzewo rodzinne jest na platformie Geni pod adresem
http://www.http.......................
I to jest celem setek genealogów - a nie aby Geni wyszukiwało .
Nie można wszystkch wrzucać do jednego worka .
To jest głównym celem genealoga .
Robimy drzewa dla potomnych .
Ja tych ludzi rozumiem i nie ma potrzeby ich namawiac na nic --gdyż robią to świadomie i z rozmysłem .
Pozostawienie drzewa otwartego niesie wiele konsekwencji i to przykrych .
To co sie dzieje na My Heritage jest tego dowodem .
NIgdy bym tak lekkomyślny nie był aby zostawić otwarte drzewo na Geni.
Więc ja zupełnie rozumiem tych ,którzy tworzą prywatne drzewa bo mają zupełną rację .
Ja nie mam takich dylematów , bo nie mam gdzie umieścić drzewa ,bo sie nie mieści w dzisiejszej komercji .
Nie mam tylu żyrantów na opłaty .
Pozdrawiam
Ryszard Welka
Toruń-Łódź
495 przodków