Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO

Poszukuję opracowań, prac badawczych dotyczących składu etnicznego, nie narodowościowego, w dzisiejszym pojęciu, w miejscowościach Witkowo, Gniezno i Mogilno na początku osiemnastego wieku.

Panie Kajetanie

Tego typu badania robią specjaliści z takiej dziwnej dziedziny wiedzy jaką jest socjotoporafia .

Typowym przykładem takiej pracy jest


Tomasz Andrzej Nowak
Społeczność Wielunia w pierwszej
połowie XVI w.


Praca zamieszczona jest o dziwo w Roczniku Lubelskiego Towarzystwa Genealogicznego

Ja niestety nie mam przodków w tej lokalizacji o której Pan pisze , bo z przyjemnością bym znalazł odpowiednie prace .

W Łodzi na Uniewersytecie łódzkiem jest pracowania socjotopografii .
To sa duże opracowania . Socjotopografia Lutomierska gdzie mam przodków to obszerna praca okkoło 800 stron .


Pozdrawiam

Ryszard Welka
Toruń-Łódź

ps

Tak prywatnie wkracza Pan na dizwne i pochyłe tereny etniczności .
Zjawiska kompletnie dziwnego i niezroumiałego .
Dla mnie etniczność dokłądnie kojarzy się z segregacją rasową .
Typowym przykładem sa Romowie w Polsce .
Jaka to grupa etniczna jak to katolicy ????

Moja mama jest z pochodzenia tatarką . To Lipki .
Ale nie słyszałem aby na przestrzeni wieków ktokolwiek nadał tej rodzinie cechy ethnos .
To jaka to etniczność ??
Po prostu w 1680 roku dwie rodziny tetarskie osiadły pod Łodzią .
No nie śmiałbym potomkom powiedzieć ,że to ethnos .

Zjawisko Ethnos czyl;i etniczności kompletnie nie nadaje się do Polski .
Bowiem my wszyscy jako potomkowie jesteśmy Ethnos .
Za II Rzeczypospolitej w POlsce mieszkało 8 milionów Żydów .
Jak się zakochał chłopiwc w Żydówce jakie to miało znaczenie czy ona Żydówka czy Niemka ????
Każdy Polak dokłądnie ma przodków Żydowskich czy chce czy nie chce .
Bowiem małżeńst mieszanych były miliony .
A wszyscy Polacy to potomkowie Ethnos

nasi przodkowie osiadli tutaj 5500 lat temu czyli rolnicy z Kultury Pucharów Lejkowatych pochodza z okolic Danii i Francji .

Nasze kobiety po nich mają odporność na Laktozę .Inaczej trucicnę dla organizmu ludzkiego . Do dzisiaj są ludzie z nietolerancją Laktozy .
TO nie choroba a naturalna właściwośc ludzkiego Genu myśliwych . Nie zdąążyli wykształcić genotypu dla tolerancji .

Pozdrawiam

Jeśli chodzi o Witkowo, możesz spróbować skontaktować się z Mariuszem Zborowskim, kustoszem Sali Historii w miasteczku.

_________________
Mikołaj

Ciekawe, na podstawie jakich danych mogłyby być współcześnie prowadzone takie "prace badawcze"...

_________________
- Krystyna

A dokumentacji wyznaniowych!

Wyznanie jest wyznacznikiem etnosu? Czyżby?
Może Pan podać jakieś przykłady?

_________________
- Krystyna

Nie ma innych źródeł z tamtej epoki!
Pozdrawiam!
Jacek Kajetan Głów

Źródeł - do czego?
Nie odpowiedział Pan na pytania.
Przykłady, proszę.

_________________
- Krystyna

Nadmieniam wszystkim ,że sprawa etniczności była niejasna i jakaś dziwna do momentu pamiętnego wykładu na Uniwersytecie Warszawskim profesora Samsonowicza pod słynną nazwą " POczątki Narodu Polskiego"

Profesor Samsonowicz podpadł wszystkim możliwym ugrupowaniom narodowym polskim i wszystkim pseudo patryjotom i pseudonarodowcom jacy tylko są w POlsce .

Ja opieram się na tym co wykładają mi naukowcy i to tak wielcy jak prof.Samsonowicz .

Wykładnie prof Samsonowicza jest jasna i precyzyjna .
Polska do 1919 roku to było 20 grup etnicznych a nie narodowych pomimo wspólnego języka .
A Polskość mamy dopiero od 100 lat i proces powstawania polskości trwa nadal , a prywatnie wątpię czy się zakończy .
Ten słynny wykład 45 minutowy jest zapisany i każdy go sobie może obejrzeć .
Prof Samsonowicz jest autorytetem i czy tak czy siak muszę sie opierać na autorytetach .

Pozdrawiam i życzę przyjemnego wysłuchania profesora.

ps

Ale jeszcze lepsza wykładnia polskości jest na słynnym filmie Leszczyńskiego KOnopielka"
A wy nie Polacy ?
NIe my tutejsi
Taplarscy

I wszystko o etniczności

Dostojny Panie Ryszardzie!
Etniczność jako identyfikator pochodzenia, jest przydatna przy badaniach społeczności w odległych czasach! Dzisiaj, cała Europa jest etnicznie wymieszana aż do dna!
Mormoni, na podstawie porównań, podrzucili mi jako bardzo dalekiego "krewnego" Grzegorza Welka!
Mnie przypisali trzy, "wiodące" etniczności, bałtycką ( północno wschodnie wybrzeże Bałtyku, Prusy wschodnie ), bałkańską ( córka, co to medycynę studiowała, wyjaśniła mi, że Bałtowie zanieśli swoją etniczność na Bałkany ), oraz wschodnioeuropejską!
Nasza najstarsza córka, gdy odwiedzała Chorwację i Hiszpanię spotykała się z pytaniami z jakiego rejonu Rosji pochodzi, a najmłodsza, co to teraz mieszka z partnerem w Cambridge, uchodzi tam za skandynawkę, jej partner pochodzi z RPA, lecz w twarzy, ma na moje oko, elementy azjatyckie! Mój kuzyno kuzyn, ( wnuk brata mojego dziadka po kądzieli ) urodzony i wychowany w Niemczech, ma synową z Chin! Ciekawe będzie zapewne badanie DNA jego wnuczki!
Jak już napisałem, nazwiska obojga moich Rodziców, są, z punktu polskiej wymowy dziwne! GŁÓW, po moim Tacie i zapewne pradziadku, to problem do wymówienia w naszym kraju, no i z pisaniem też problem. W rodzinnym archiwum znalazłem niedawno, wezwania na obowiązkowe, 60 lat temu szczepienia, adresowane na jacka GLOW! Dzisiaj, taką korespondencje, zwróciłbym do nadawcy! Mam, przyniosła nazwisko IKIERSKI, też sprawiające problemy! Mama postanowiła ustalić pochodzenie tego nazwiska i rozpoczęła genealogiczne śledztwo. Mówiła, o kłótni braci, co to aby się odróżniać dodali literkę na początku nazwiska. Jak spotkała się z niemiecką kuzynką ( mamą wspomnianego już kuzyna), rozpoczęła zgłębianie tematu. Nazwisko IKIERSKI, okazało się polonizowaną wersją , zapisanego przez Prusaków nazwiska ICKJER, ale pisanego z umlautowanym "U" na początku. Te umlauty, robiły zamieszanie.
W pruskim DGB znajdowała się też informacja o, spolonizowanej do IKIERSKI wersji nazwiska. Wymienili też w tym spisie, księdza z parafii w Sypniewie, Stanisława Ikierskiego, był tam wikarym i proboszczem około 1736 roku. i nawet mojego pradziadka Jana , kucharza z okolic Gniezna. Z genealogicznym pozdrowieniem! Jacek Kajetan Głów

Panie Kajetanie

Kazda metoda jest dobra i gratuluje zaparcia w genealogii.

Jestem wdzięczny gdyż o etniczności nie miałem pojęcia .
I dzięki postowi Pana postanowiłem zgłębić temat .
Gdyż jestem człowiekiem dociekliwym i musze wiedzieć o czym mówię a nie jak ludzie ASERTYWNI.

Aż trafiłem na wykłady profesora Samsonowicza .

Oczy mi się otworzyły .

Ja mam zrobione badania DNA oczywiście po llinii żeńskiej Welka


Od dawna przypuszczałem ,że Polska to dziwna Kraj .
Kraj gdzie nie ma Polaków .

Profesor Samsonowicz i inni profesorowie podają zawsze przykład Mazowszan jako grupy etnicznej.
I tak też jest .

Teraz zrobię podział etniczny moich przodków jako główny nurt w wywodzie .
Wszystkich 505 przodków podzielę na grupy etniczne .
Diwe linie mam obcykane
To swoją bo to Brytyjczycy z krwi i kości .
Badania DNA w 150 % potwierdziły dokąłdne pochodzenie .
I przodków mojej mamy Tatarów Lipków .
NO ............ to teraz będę miał co robić .
Oczywiście pomijam Słowian ,gdyz takowych nie mam w wywodzie .

Pozdrawiam

I życzę szczęścia genealogicznego .

Ryszard Welka

A skąd Grzegorz Welka?

Znam Grzegorza z Zakrzewa .Tam mieliśmy zjazdy rodzinne .
Nie ma w tym ni dziwnego.
Mężczyzna to dziwne bydle ,bowiem po ojcu dziedziczy tylko połowę genów a po dziadku ćwierć .Więc pewnie po swoich przodkach ,którzy tu na ziemię Polską przybyli w 1607 roku pewnie nic .

NIe polecam świetnej ale trudnej nawet dla chemika książki "Uśmiech ma po matce "bo tam to wszystko jest opisane .
KOpernik w Toruniu też był indentyfikowany po
linii żeńskiej ,gdyż po męskiej to kicha .

TO nie ma nic dziwnego ,że jest Grzegorz .
Ja też teraz robię mojej mamie bo to Tatarka.
Pozdrawiam

Podziwiałem fotki na FB! Nie zachęcają do "znajomości"!

Grzegorz to sympatyczny czlowiek .
Tez prowadzi genealogię rodzinną .
Ma pecha gdyż metryki Złotowa i Zakrzewa są w Archium koszalińskim i są bronione jak Częstochowa od lat .
I nie mozemy rodzin połaczyć .
Nawet Mormoni są bezradni .
A są wielkie zasoby nigdzie nie publikowane .

Pozdrawiam

Zapomniałem, wspomnieć, co Mormoni przypisali mi też przodków z Walii, Irlandii oraz Szkocji! Bez Angoli!
Nie mogą też dotrzeć do informacji o bracie mojego Dziadka, co to w 1902 roku wyprowadził się do Torunia! W Poznaniu poskładali stare kartoteki, oskanowali i udostępniają!
A etniczność to taki stempel natury, co to może służyć za indeks!
Pozdrowienia!

Kajetan

Wcale nei jestem zdziwiony .
Welka to jak sbadał to naukowiec z Niemiec to w onomastyce znaczy "osadnik walijski"
I te haplogrupy są jasne .
Do Polski via Gdańsk przyjechało 16 takich rodzin o takim nazwisku .
Mieli takie nazwiska ,że w Polsce nikt by tego nie odczytał .
Więc nazwali ich Welka.

Pozdrawiam

A to ciekawe ... jak Twoi przodkowie w roku 0010 BC w Anglii mieli też nazwisko Welka skoro nadane zostało im jako osadnikom w Polsce po przybyciu do Gdańska? Czy to inni przybyli do Gdańska?

viewtopic.php?f=12&t=23220

_________________
Tylko na Genetece:
UMZ Białków Kośc. 1885-1910 i 1918-1921,
UMZ Dobrów 1902-3 i 1911-1921!
FAQ Genealogiczne (Geni, MyHeritage, BG itp.)

Kajetan

Jak się cofniesz w kilkunasu postach zamieszczałem ten wykaz .

Bo to wykaz z CGI

w 1990 roku jak jeszcze internet był siecią akademicką w ftp na mirrorze Winsite to Mormoni umiescili .


A ja ten wykaz parę razy umieszczałem totaj na Forum kilkanaście lat temu.


Pozdrawiam

Ale to nie ma nic wspólnego .

Moje rodowe nazwisko przetrwało 2100 lat

Mało tego jaki piękny Herb mam .
Niemcy nadali

z różą LUtera .


Przepiekny
kolorowy

To jedno źródło mam inskryptoria .
A drugie niemieckie badania.

Z tym ,ze moi nie przybyli przez Gdańsk ale via Niemcy do wielkopolski Ujście,Netze ,Tutz

A te 16 rodzin jak podaje Geschlechter via Gdańsk do Marienwerder .
I ci i ci nazywali się Welka a po niemiecku Welke

Ale niezależnie nazwisko to osadnicy walijscy .
Najstarsza metryka 1545 rok Londyn
Ale mam szansę na wcześniejszą 1532 rok.

A co najśmieszniejsze stolicą Welków jest Toruń .
Tu mieszka 36 o takim nazwisku i znam większość .
Ale nikt stąd .
Albo z Netze albo z Mareinwerder.

To wszystko opisane jest wraz z drzewami w Geschslecher Buch.
I to nawet wraz z opisem jak się w Toruniu znaleźli .

Ale niezaleźnie Slao dobrze ,że czytasz bo sie dużo dowiesz .

Od wczoraj zacząłem indeksować na genealogach.pl
I to głównie parafie wielkopolskie .








Pozdrawiam