Widzę, że temat stary i nie wiem czy ktoś go jeszcze obserwuje, ale odnośnie Szulczewskich, to mam kilka wiadomości dotyczących również Poznania.
Otóż w tym artykule:
https://pojezierze24.pl/aktualnosci/jer ... dnik,12255Nie wymieniono innego Brata Wojciecha Szulczewskiego, a mianowicie Stanisława, który bądź to jeszcze w trakcie I wojny światowej lub po Jej zakończeniu - przeniósł się do Poznania z okolic Mogilna i był nauczycielem (bodaj dyrektorem jakiejś szkoły również).
Pierwotnie mieszkał w okolicach Teatru Wielkiego, a na przełomie lat 20/30 wybudował willę na ul. Ostroroga głównie z pieniędzy pożyczonych od Rodziny (z zamysłem, że Rodzina będzie mieszkać na parterze, a I i II piętro będzie się spłacało wynajmem tj cała willa).
Żoną Stanisława Szulczewskiego była Kazimiera z domu Zielewicz, a jej matka miała nazwisko Rólska, stąd rodzina jest spokrewniona z księdzem Rólskim, męczennikiem za patriotyczną postawę:
http://parafiaszczepanowo.eu/ks_michal_rolskiStanisław Szulczewski zmarł bodaj w latach 50-tych, małżonka w latach bodaj 60-tych.
Mieli sześcioro potomków, z których żyje do dzisiaj tylko najmłodszy Tadeusz (ur. 09.12.1934r.)
1) Stefan - zmarł tragicznie jako małe dziecko (upadek z rowerka?)
2) Wanda - zmarła w Trójmieście w okresie PRL na raka płuc
3) Zofia - niezamężna, rok urodzenia i śmierci tak samo jak JPII (1920 -2005) - kojarzę bardzo dobrze. Zmarła w Poznaniu.
4) Maria (zwana zawsze Marylką) zmarła w ubiegłym roku bodaj w wieku 97 lat w Warszawie. Dwukrotnie zamężna. Dwie Córki.
5) Michał - zmarł bodaj w 2009 r. w Warszawie. Jedyny członek rodziny, który przystąpił do PZPR i był z przekonania komunistą. Doktor nauk prawnych, z zawodu raczej dziennikarz i propagandysta reżimu. Wydał łatwo dostępne i tanie książki jak "Propaganda polityczna" np. (nie chce zamieszczać linków
6) Tadeusz - ostatni z żywych potomków Stanisława. Ekonomista. Pracował w wielu podmiotach w okresie PRL. Nie przystąpił do PZPR, co mocno hamowało jego karierę co w połączeniu z bardzo żywym temperamentem prowadziło do ciągłego zmieniania pracy. Pracował między innymi w Izbie Rzemieślniczej i na MTP. Po przejściu na emeryturę - dorabiał w firmach prywatnych.
Wojciech i Stanisław Szulczewscy - utrzymywali kontakty, podobnie jak z Szulczewskimi z Puszczykowa. Moja mama pamięta Wojciecha Szulczewskiego. Słyszałem również, iż Wojciech Szulczewski znał osobiście Arkadego Fiedlera (autora "Dywizjon 303").
Tadeusz Szulczewski ma dwoje dzieci z Haliną Gidaszewską (moja babcia, zmarła wcześnie w 1994 r. w wieku bodaj 58 lat na raka wątroby, który długo nie dawał żadnych objawów) w grudniu, a jeszcze we wrześniu odprowadzała mnie do I klasy szkoły podstawowej.
Moja mama - Ewa Laskowska z domu Szulczewska (ur 1958 r.) ma dwoje synów - Tomasza (ur. 1984) i mnie - Stanisława (ur. 1987) z Henrykiem Laskowskim (ur. 1953).
Adam Szulczewski ma sześcioro potomków z żoną Renatą (zapomniałem panieńskie), ale pamiętam tylko rocznik najstarszej kuzynki:
1) Ula (1989)
2) Anna
3) Dobrochna
4) Piotr
5) Maria
6) Zofia - urodzona już po śmierci Zofii, córki Stanisława
Na razie w telegrficznym skrócie. Całościową wiedzę i zdjęcia jeszcze z XIX wieku, które dużo by wyjaśniły (jest na nich na pewno Pelagia Szulczewska) posiada ostatni z potomków Stanisława Szulczewskiego - mój Dziadek - Tadeusz Szulczewski, który nadal mieszka na Ostroroga w Poznaniu.
Wiem też, że z Rodziną spokrewniony jest znany pisarz Stanisław Przybyszewski, ale bez pomocy ze strony Dziadka - nie pamiętam gdzie go "przykleić".
W razie zainteresowania:
stanislawlaskowski87@gmail.com