Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO

Witam,

bardzo proszę o pomoc z tłumaczeniem. Podejrzewam, że jest to wpis dot. urodzenia mojego pra...dziadka Stanisława Kęsy alias Kęsiaka. Zgodnie z wpisem dot. małżeństwa, w 1818 r. miał 41 lat, urodził się w Bininie, jako syn Michała i Marianny z Kafurów. Ten wpis wydaje się pasować:
https://postimg.cc/B8D1mXQ2 (1776 r. - pierwszy na stronie)

....a tutaj prawdopodobnie jego siostry (1779 r.):
https://postimg.cc/56xDBRSm (w ramce)

Będę baaardzo wdzięczna za tłumaczenie. :)

_________________
Pozdrawiam
Monika

W pierwszym jest Stanisław , a w drugim Małgorzata , dzieci Michała włodarka (lub Włodarka) i Marianny . W pierwszym chrzestnym jest Łukasz Kęsiak. W drugim akcie Michał jest opisany jako półkmieć , co zaprzecza uznaniu , że włodarz był jego zawodem . Forma włodarek ( a nie włodarz) mówi raczej , że mamy do czynienia z synem lub wnukiem włodarza lub nazwiskiem dziedzicznym. Wtedy nazwy zawodów pisano z wielkiej litery tak jak inne rzeczowniki związane z ludźmi.
Kwestia uznania czy ta para (Michał i Marianna) jest oczekiwaną parą Kęsych/Kęsiaków zależy od tego , czy w Bininie była taka druga para o takich imionach i czy w tym okresie urodził się drugi Stanisław syn Michała i Marianny.
Z moich przodków mam 4 przypadki z tamtego okresu: Gwóźdź zapisany jako Sołtys (sołtys z Trkusowa), a jego syn jako Sołtysiak , Starczewski zapisany jako Sołtysiak(syn sołtysa z Biskupic Smolanych), Radziszewski zapisany jako Młynarczyk (syn młynarza z Radziszewa), Karczyk zapisany jako Krzyżanoszczak ( bo syn Krzyżana czyli Chryzostoma). Inni też mieli chwiejne nazwiska.

Pozdrawiam
Janusz

Hmm... Jestem pewna (z dokumentów późniejszych), że Michał i Marianna mieli dwójkę dzieci (zapewne więcej i będę ich szukać, zaczęłam od tej dwójki, bo jestem pewna rodziców); Stanisława i Małgorzatę, oboje ur. ok. 1777 r w Bininie- tak wynika z wpisów dot. późniejszych małżeństw (wiek pana/panny młodej). Mam skany ksiąg z Ostrorogu, ich odszyfrowywanie idzie mi bardzo mozolnie, wydaje mi się (nie znam łaciny, ale imiona w miarę odszyfrowuję), że tylko te wpisy pasują i w tych latach innej pary o tych danych nie znalazłam, a tym bardziej z takimi imionami dzieci. Z wpisu historycznego ze strony Ostrorogu dot. miejscowości Binino wynika, że:
"Około 1840 roku, gdy Binino należało do Anieli hr. Kwileckiej z Dobrojewa, wieś składała się z folwarku oraz siedemnastu gospodarstw należących do: (1) Józefa Kęsego; (2) Jakuba i Katarzyny Kęsych; (3) Walentego Kęsego; (4) Jana Perza; (5) Jana Greczki; (6) Jana Ławidaka ?; (7) Tomasza Ka..?; (8) Jakuba Kubisa; (9) Chryzostoma Gumnego; (10) Marcina Kałka ?; (11) Wawrzyna Ko..?; (12) Wawrzyna Ma..?; (13) Andrzeja Mikołajczaka; (14) Franciszka Babiaczyka; (15) Michała Kęsego; (16) Chryzostoma Rena; (17) Marcina Hałego."
Dane dot. roku 1840, ale myślę, że wielkościowo niewielkie różnice zaszły - mała miejscowość, więc liczę na to, że się nie pomyliłam. W latach 1753-1800 nazwisko Kęsy występuje bardzo rzadko, wnioskuję, że później to są już potomkowie od jednego przodka, ale nie jestem w stanie tego udowodnić. Niestety w księdze urodzeń jest zapis, iż "6 III 1753 spaliło się probostwo i księgi metrykalne. Nowe księgi od 14 VII 1753", a on rodził się raczej ok. 1750, także dalej (do rodziców Michała) raczej nie dotrę, ale chcę uporządkować co się da...i może jakimś cudem trafić na wzmiankę o rodzicach Michała... Skłaniam się ku temu, że faktycznie to syn lub wnuk włodarza (dziękuję za ten trop!)- chociażby po tym, ilu Kęsych miało gospodarstwa w folwarku. Wiem, że sam Michał później prowadził gospodarstwo w Bobulczewie (tak wynika z aktu małżeństwa Stanisława z 1918 r.).

Przypuszczalnie to jest kolejny syn (ale kilkanaście lat później i już miejscowość oddalona o kilka kilometrów, więc muszę dokładnie zweryfikować):
https://postimg.cc/4mJ3BV66

Dziękuję serdecznie za tłumaczenie!

_________________
Pozdrawiam
Monika

Na stronie z urodzinami Stanisława widziałem , że większość ojców dzieci miało opis typu Puślednik(=półkmieć), Chałupnik , Młynarz, Komornik. Natomiast chrzestni mają nazwiska rodowe ( czyli , że chłopi tamtejsi je mieli, tyle , że maniera księdza była taka by wpisywać zamiast nazwiska ojca jego status społeczny). Jeżeli w Bininie Kęsy było rzadkością , to może powstało później , albo było traktowane jako przezwisko i ksiądz uważał , że Włodarek brzmi godniej.
Przy ślubie Michała i Marianny (bez nazwisk) świadkiem był Kęsy. Jeżeli nie znajdzie pani innych Michała i Marianny , to Włodarek=Kęsy.

Pozdrawiam
Janusz