Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO

Dzień dobry.
Kilka miesięcy temu natrafiłem na stronę "Projekt Urzecze" prowadzoną przez p. dr Ł.M. Stanaszka. Znajdują się na niej informacje dotyczące kultury, historii, genealogii i genetyki regionu Urzecze. Sam zakres wynika z pewnej odrębności kulturowej i osadniczej tego terenu. Moim zdaniem to opracowanie kompletne i zarazem niesamowite.
https://urzecze.pl/

Przy tej okazji pomyślałem oczywiście o możliwości przeniesienia tego pomysłu na grunt wielkopolski i tylko w pewnym zakresie. Oczywiście mamy strony z opracowaniami dotyczącymi zarówno historii lokalnej jak i bogate bazy genealogiczne. Natomiast, moim zdaniem, ciekawe byłoby stworzenie mapy (geograficznej) haplogrup mtDNA i Y-DNA w Wielkopolsce wg metrykalnych ich początków. Nie jestem fachowcem w zakresie genetyki ani też wykorzystania map google (lub ich konkurencji). Zdaje sobie sprawę z pewnych trudności (np. jak oznaczać ciągi linii Y-DNA), jak i w ogóle samej sensowności tego planu. Proszę jednak o opinie na ten temat.
Pozdrawiam - Leszek Wojciechowski.

_________________
@margallus
Poszukiwani:
Roch Chudzyński (Chudziński) - Elżbieta Pruska
Casimirus Kotecki - Marianna
Antoni Mokrzycki - Teresa (Pstrokońska ?)
Józef Piotrowski - Magdalena (XVIII/XIX w.)
Bartłomiej Piotrowski - Marianna Chudzyńska (ślub).

Panie Leszku

Zawsze podziwiałem takich ludzi ,których pasją jest tak zwana historia regionalna . Ja dzięki takim historykom regionalistom wiele rzeczy odnalazłem .

No ale prosze sobie pomyśleć . Jak rozumiem to dotyczy rodzin tak zwanych zagniazdowanych czyli takich ,które żyją na danym terenie czy wsi od kilkaset lat .

Mam takich kilku kolegów ,którzy nie mają takich rodzin zagniazdowanych ale tak zwane w slangu "samochodziki" .
My tak nazwyamy przodków ,którzy przemieszczają się z parafii do parafii --pewnie za pracą .

Ja kiedyś sobie policzyłem iż mam przodków w 132 parafiach polskich .
NO to mam pecha .

Jest taka nauka "socjotopografia "

Jest takie świetne opracowanie napisał Pan Tadeusz Izbicki

Izbiccy znad Wigier .

On co kilka lat wydaje uaktualnienie pięknie edytorsko wydane o swoich przodkach ,a przy okazji historii regionalnej .
No co mam zrobić .Tylko podziwiać .

MOja żona ma przodków z Mazowsza ,gdzie są rodziny zagniazdowane od 500 lat .
NO ale ,to już nie starczy mi zycia aby jej historię pisać .
Pozdrawiam

Ryszard Welka

===============================
Jest fundamentalna różnica pomiędzy mtDNA a Y-DNA

Żeby cokolwiek wywnioskować z mtDNA to trzeba znaleźć przodkinię z tym nazwiskiem a nie mężczyznę czyli inaczej żonę szwagra .
po mtDNA nie ustalimy regionalizmu ale ustalimy natychmiast czy nasza pra....babka była rolniczką czy hodowczynią czy myśliwczynią .
PO naszym terenie przemieszczało się setki grup etnicznych .
Wiele się osieddliło .
Oprócz tych przemieszczających się jak na przykład Sklaweni czy Słowanianie teraz czy starszy Lud jak Sarmatów ,z których bajki sobie zrobiłą szlachta w Polsce .

Przyjmuje się ,że w mtDNA jest tak zwany okres mutacji genu 3000 lat czyli przez około 3000 lat te kopia genu ,bo to jest kopia zapasowa genu nie ulega mutacji .

Mój daleki kuzyn zrobił badania mtDNA ale jego Mama była Welka
Przesłał mi dane no i wyniki super .
Wszystko się potwerdsziło co do etnicznego pochodzenia

Powiem szczerze . MOim zdaniem jako chemika badanie YDNA mija się z jakimkolwiek celem genealogicznych wziąwszy pod uwagę ,że po ojcu dziedziczymy 50 % genów a po dziadku 25 % .
To po pra....dziadku mam lewe ucho .

Jest świetna ale trudna książka : Pana Carla Zimmera

"Śmiech ma po matce "

świetna kiążka 600 stron i trudna ale wszystko tłumaczy

Kilka lat temu dołączyłem do projektu Urzecze.
To region gdzie współcześnie występuje nadreprezentacja nosicieli interesującego mnie nazwiska Odoliński.
Dzięki pomocy dr Maurycego Stanszka udało się wykonać zasponsorowane przeze mnie badanie Y-DNA jednej z rodzin tam mieszkających.
Wyniki pokazały że to nie moi Odolińscy, jednak przynajmniej jeden trop stracił mocno na prawdopodobieństwie.

Charakterystycznym dla Urzecza jest duża liczba osiadłych tam od wieków rodzin.
Przeniesienie pomysłu na Wielkopolskę jest ciekawe, jednak raczej nie wnoszące wiele gdyby obejmowało cały region.

Są jednak w Wielkopolsce mikroregiony dla których podobny projekt mógłby przynieść podobnie ciekawe wyniki.
Z racji moich poszukiwań mógłbym wskazać okolice Krobii czyli tzw. Biskupiznę.
Jeżeli ktoś tam szukał - to wie

Od dłuższego czasu nie szukam już aktywnie tak klasycznie jak DNA.
Nie wiem czy są gdzieś możliwości prostej realizacji czegoś podobnego do projektów jak w FTDNA, tam Urzecze też ma własny:
https://www.familytreedna.com/groups/otwock/about
tyle że te projekty są ograniczone do Y-DNA i mtDNA.

Gdyby ktoś miał pomysł gdzie i jak można by zebrać i przeszukiwać po miejscach wyniki najpopularniejszych testów autosomalnych (atDNA) z Wielkopolski - chętnie dołączę.

Obawiam się że choćby ze względu na liczne ograniczenia RODO-podobne jak i skomplikowanie konwersji wyników bez szans jest realizacja poza istniejącymi serwisami genealogi DNA.

_________________
pozdrawiam, Tomek
Odoliński , Odaliński, Oduliński - jeżeli spotkasz się z tymi nazwiskami gdziekolwiek napisz do mnie koniecznie...

Dzień dobry.
"Projekt Urzecze" to dla mnie wzorcowe powiązanie historii, kultury, genealogii i genetyki. Oczywiście nie da się tego przenieść na teren całej Wielkopolski.
Myślałem raczej o stworzeniu katalogu haplogrup mieszkańców Wielkopolski i ich ewentualnym rozmieszczeniu na mapie. Jest się na czym oprzeć bo poza badaniami typowymi Y-DNA i mtDNA - można zakatalogować również wstępne określenia haplogrup dla Y (23andMe i ostatnio FamilyTree) i mt (23andMe). Z tego co się orientuję (a mogę się mylić) to dane haplogrup z 23andMe nie są ujęte w bazie FT ani też w YFull. Problemem może być samo rozmieszczenie, nomenklatura (YFull stosuje czasem swoje oznaczenia) oraz interpretacja.
Prawdopodobnie z niewiedzy nie widzę tu problemów związanych z RODO. Uczestnik zostawiłby nazwę swojej haplogrupy, nazwisko najwcześniejszego przodka/przodkini z tej linii i nazwę miejscowości gdzie pierwszy raz ta linia została odnotowana. Po pierwsze robiłby to na własne życzenie (tak jak robi to na portalach genealogicznych) a po drugie dane byłyby niepełne i odnosiły się do czasów dość odległych.
Pozdrawiam - Leszek Wojciechowski.

_________________
@margallus
Poszukiwani:
Roch Chudzyński (Chudziński) - Elżbieta Pruska
Casimirus Kotecki - Marianna
Antoni Mokrzycki - Teresa (Pstrokońska ?)
Józef Piotrowski - Magdalena (XVIII/XIX w.)
Bartłomiej Piotrowski - Marianna Chudzyńska (ślub).