W “Aktualnościach Stowarzyszenia Archiwistów Polskich Nr 34 Październik 2011 Oddział w Poznaniu”
nasz kolega zamieścił artykuł, który wiąże się z powyższym postem Leszka, i równocześnie daje odpowiedź na Jego zapytanie.
Artykuł zawiera również zdjecie ks. Jerzego w pracowni AA Gniezno, niestety nie mogę go skopiować.
Cytuję:
"In memoriam Ks. Jerzy Witkowski (1939-2011) - kapłan i archiwista archidiecezji gnieźnieńskiej
30 czerwca 2011 r. odszedł z naszego grona Ksiądz Jerzy Witkowski – wieloletni pracownik Archiwum Archidiecezjalnego w Gnieźnie. Pamiętam chwile, gdy wczesnym rankiem przyjeżdżałem do Gniezna - a było to jeszcze przed godziną otwarcia Archiwum Archidiecezjalnego. Dostrzegałem wówczas idącego lekkim krokiem Księdza Jerzego, zmierzającego na wzgórze Lecha, po odprawionej właśnie mszy świętej w Katedrze. Podążał tam, by otworzyć podwoje skarbnicy wiedzy historycznej. Sam nie był raczej zbyt wielkim pasjonatem historii. Bardziej interesował go sam człowiek, jego osobowość, charakter oraz zainteresowania. str. 27 Ks. Jerzy Witkowski urodził się 25 maja 1939 r. w Bydgoszczy. Po ukończeniu w 1960 r. miejscowego Liceum Pedagogicznego wstąpił do Prymasowskiego Wyższego Seminarium Duchownego w Gnieźnie. Święcenia kapłańskie przyjął 15 kwietnia 1966 r. z rąk prymasa Polski kard. Stefana Wyszyńskiego. Pierwszą placówką, do której został posłany jako wikariusz była parafia w Czeszewie nad Wartą. Później posługiwał w Mąkowarsku (1966-67), w parafii pw. św. Mikołaja w Inowrocławiu (1967), w Orchowie (1967), Kowalewie (1967-68), w parafii pw. św. Marcina w Żninie (1968-69), pw. św. Marcina w Szubinie (1969-70), w Strzelnie (1970-72), parafii pw. św. Wojciecha w Bydgoszczy (1972-74), w Mroczy (1974-77), Rynarzewie (1977), w parafii pw. św. Józefa w Inowrocławiu (1977-83) i w parafii w Janikowie (1983). W 1983 roku został mianowany proboszczem w Popowie Ignacowie, którą to posługę pełnił do 1996 roku. Ks. Jerzy studiował zaocznie prawo kanoniczne na Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie. Tam też napisał pracę magisterską z tego zakresu. Był miłośnikiem książek. Wiele interesujących go pozycji kupował, czytał i dzielił się później z innymi swoimi spostrzeżeniami. Zbierał i powielał przeróżne wycinki prasowe, którymi obdarowywał później osoby zainteresowane i nie zainteresowane. Znał bardzo dobrze współczesną historię archidiecezji gnieźnieńskiej. Doskonała Jego pamięć pomagała niejednokrotnie w szybkim ustaleniu poszukiwanej osoby duchownej, jej pozycji w hierarchii kościelnej oraz w znalezieniu źródeł, których normalnie długo trzeba by szukać w katalogach i inwentarzach archiwalnych. To Ksiądz Jerzy nauczył mnie rozszyfrowywania trudnych dla amatora łacińskich zapisów w księgach metrykalnych w postaci przeróżnych skrótów oraz nazewnictwa statusu społecznego rodzin wiejskich i ich zawodów, często pisanych mało kaligraficznie - szczególnie w starszych księgach. Sięgał str. 28 wówczas po lupę schowaną pod blatem swojego biurka i z ogromną pieczołowitością odczytywał treść wpisu chrztu, ślubu czy zgonu. Pomimo że urodził się w niedobrym czasie, bo 25 maja 1939 r., który to okres mógł mieć niekorzystny wpływ na jego dalsze życie, zawsze był uśmiechnięty i życzliwy dla nas - genealogów „katujących” go niejednokrotnie relacjami ze swoich osiągnięć, których wysłuchiwał z dużą cierpliwością - oczywiście do czasu. 15 kwietnia 2011 r. Ksiądz Jerzy obchodził 45-lecie świeceń kapłańskich. Był wówczas w dobrej kondycji i nic nie wskazywało na to, że w niespełna półtora miesiąca później, w dniu 30 czerwca 2011 r. wieczorem nas opuści na zawsze. Ostatnie pożegnanie nastąpiło 4 lipca 2011 r. na cmentarzu parafialnym w Popowie Ignacewie. Uroczystościom pogrzebowym przewodniczył biskup pomocniczy archidiecezji gnieźnieńskiej, ks. biskup Bogdan Wojtuś. W drodze na miejsce wiecznego spoczynku Ks. Jerzemu towarzyszyła niezwykle liczna asysta osób duchownych, współpracowników, przyjaciół oraz wiernych. Ks. Jerzy Witkowski był bowiem proboszczem parafii Popowo Ignacewo przez 13 lat. Później, już do końca swego życia pracował w Archiwum Archidiecezjalnym w Gnieźnie, pełniąc dyżur w tamtejszej pracowni naukowej, służąc swą rozległą wiedzą historykom, studentom, genealogom i innym użytkownikom. Po długiej przerwie związanej z rewitalizacją wzgórza Lecha oraz remontem pomieszczeń Archiwum Archidiecezjalnego w Gnieźnie, placówka ta w listopadzie 2011 r. znów otworzy dla korzystających z akt pracownię naukową. Będzie nam tam Księdza Jerzego Witkowskiego bardzo brakowało. Andrzej Budzyński Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne „Gniazdo” "
_________________ Pozdrawiam Danka
Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych. ks. Jan Twardowski
|