Witajcie!
Poszukiwania w Księgach Metrykalnych parafii św. Mikołaja w Inowrocławiu jeszcze trwają, ale ponieważ najstarsze mikrofilmy z lat 1760 – 1850 zostały już przejrzane – mogę trochę napisać o sukcesach genealogicznych wujka Krzysztofa – historyka i sekretarza rodziny Gutorskich.
Zacznę od legendy rodzinnej, ponieważ miała ona duży wpływ na poszukiwania.
Jak wieść rodzinna niesie, raczej niosła
, pierwszym Gutorskim, który zamieszkał w Inowrocławiu był Jan Gutorski. Wg przekazu był on pułkownikiem Wojska Polskiego w Powstaniu Listopadowym i brał udział w walkach na Litwie, prawdopodobnie w oddziałach Chłapowskiego. Prawdopodobnie po internowaniu w Prusach, pojawił się w Inowrocławiu ok. 1832 roku, gdzie osiadł, założył rodzinę i dokąd ściągnął swoich braci – Adama i Marcina.
O tych trzech braciach wiadomo było tylko, że byli synami Marianny i Felicjana Gutorskich, którzy najprawdopodobniej pochodzili z terenów Litwy.
Dlatego wstrząsnęła nami informacja znaleziona wiosną ub. roku w Poznan-Project o ślubie Franciszki Gutorskiej c. Marianny i Felicjana w 1827 roku w Inowrocławiu
A więc nie dość, że siostra trzech braci - to jeszcze ślub 5 lat przed !!! hipotetycznym przybyciem do Inowrocławia pierwszego Gutorskiego.
Zwróciłam się wtedy z prośbą do Wojtka – bardzo dziękuję !!!, który był tak uprzejmy i zajrzał do wskazanych w Poznan-Project metryk dotyczących Gutorskich.
Zapisy nie pozostawiały wątpliwości – była to rodzina osiadła już wcześniej w Inowrocławiu, na dokładkę świadkiem na jednym ze ślubów był występujący w rodzinnej legendzie – Jan Gutorski.
W tej sytuacji namówiłam swojego wujka Krzysztofa – na zamówienie u Mormonów mikrofilmów z parafii św. Mikołaja w Inowrocławiu.
Przeszukanie ich dało efekty o jakich nam się nawet nie śniło:
Marianna Ewa Pałąkówna 24.12.1780 – 21.08.1850
+ Felicjan Gutorski ok.1766 – 17.08.1826
Oraz ich dzieci:
1. Franciszka Gutorska 17.08.1808
2. Andrzej Gutorski 20.07.1810 – 26.07.1811
3. Marianna Gutorska 9.07.1811 – 14.07.1811
4. Jan Gutorski 28.01.1812 – 12.12.1868 (mój prapradziad)
5. Marianna Gutorska 3.01.1814
6. Adam Gutorski 16.12.1816
7. Marcin Gutorski 11.08.1818
8. Bartłomiej Gutorski 21.08.1821 – 2.08.1822
9. Michał Gutorski 6.09.1823
oraz mnóstwo zapisów dotyczących kolejnych pokoleń.
We wszystkich zapisach dotyczących Marianny Pałąkówny oraz dzieci Marianny i Felicjana występuje: sub urbio Stodolne, Stodolno, rzadko samo suburbio.
Z zapisów w księgach wynika wyraźnie, że rodzina Pałąków od lat była związana z tym przedmieściem Inowrocławia, a Felicjan Gutorski był przybyszem spoza parafii.
Nazwisko Gutorski po raz pierwszy pojawia się w Księgach w 1808 roku – w zapisie chrztu Franciszki – córki Marianny i Felicjana.
Sukces poszukiwawczy nie jest niestety pełny!!!
Nie udało się odnaleźć zapisu ślubu Marianny z Felicjanem.
Ślub ten jest dla nas niezwykle ważny, gdyż prawdopodobnie dałby odpowiedź – gdzie urodził się Felicjan.
I tutaj prawdę powiedziawszy nie mam pomysłu na dalsze poszukiwania.
Rodzina Pałąków, co ciekawe generosum, licznie występuje w tym czasie w księgach parafii św. Mikołaja. Dlaczego więc Marianna Pałąkówna nie brała ślubu w tej parafii???
Czy wytłumaczeniem może być historia kościoła św. Mikołaja w Inowrocławiu – zamkniętego przez Prusaków w 1779 roku, zamienionego przez nich na skład soli???
Ale przecież Księgi metrykalne mają ciągłość, nie brakuje żadnych roczników z tego okresu.
Jedyne co mi przyszło do głowy to sprawdzenie czy istnieją spisy mieszkańców miasta Inowrocławia z lat 1807 – 1826, w tych latach Felicjan na pewno mieszkał na przedmieściu Stodolno. Stąd moja prośba
viewtopic.php?p=9101#p9101Ale może macie jeszcze jakieś inne pomysły.
Natomiast hipoteza o litewskim pochodzeniu rodziny Gutorskich nie jest tak całkiem pozbawiona sensu. Baza EllisIsland potwierdza istnienie rodziny o nazwisku Gutorski w okolicach Grodna, a niedawno znalazłam informacje o unickim dziekanie podlaskim – Bazylim Gutorskim (lata 1773 – 1796 co najmniej), który był też proboszczem w miejscowości Golni (obecnie Białoruś).
Tak że kto wie, co się jeszcze może okazać
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie i dziękuję za okazaną pomoc
Monika Bayer-Smykowska