Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO

W aktach z USC w Konarzewie odnalazłem akt zgonu Antoniego Kośmider, który według mnie urodził się w Tomicach około 1840 roku. Odnalazłem akt urodzenia Antoniego lecz nie zgadza się matka. Według aktu zgonu to Barbara Przybylak a w akcie urodzenia jest Małgorzata Baksa. Nie wiem czy coś źle odczytałem ewentualnie skąd może wynikać taka różnica?

akt zgonu


akt urodzenia

_________________
Mariusz Kośmider

Rzeczywiście to dziwne. Znalazłam w PP dwa małżeństwa
Laurenty Kośmider(24) i Małgorzata Baksianka (20) akt 2/1834Tomice
oraz Antoni Kośmider (24) i Marianna Czaplińska (18) akt 19/1865 Konarzewo. Ten drugi ślub jakby potwierdza akt urodzenia i matkę Baksianka.
Może Marianna -podała w stresie z powodu śmierci męża-swoich rodziców?

_________________
Bożena

A może ojciec Antoniego ponownie się ożenił, gdy ten był dziecięciem, a zgłaszająca tego nie wiedziała?

_________________
Pozdrawiam. Mikołaj M

Aby mieć pewność należałoby odszukać jeszcze akt małżeństwa Antoniego Kośmidra, w którym znajdziemy dane rodziców. Akt małzeństwa jest najbardziej pewny, ponieważ przy jego spisaniu był obecny sam zainteresowany. Zwróć uwagę, że zgon Antoniego zgłaszała jego żona i mogła się pomylić. Nie wiem też, czy w tym USC to była reguła, ale urzędnik powinien wpisać dokładną datę urodzenia, a nie tylko wiek zmarłego. Być może zarówno on, jak i żona zmarłego nie mieli takich danych.

Paweł

Akt ślubu wcale nie musi być zgodny z prawdą-w 1865 niewiele osób umiało czytać i pisać.W aktach USC często wpisywano wiek,a nie datę urodzenia,w 1925 zmarła moja praprababcia i też nie ma dokładnej daty.

_________________
Aga
Dyderski,Pierzyński-Opalenica,Grodzisk
Drzymała,Koza-Grodzisk,Bukowiec
Piotrowski-Granowo
Dota,Dotka-Modrze,Buk,Słupia

Ponowny ślub to raczej nie będzie ponieważ Antoni w latach 1836 - 1844 miał jeszcze 4 rodzeństwa i wszyscy mieli tych samych rodziców. Sprawdzę jeszcze ten akt ślubu możliwe, że tam coś znajdę. Sądzę, że to bedzie ta sama osoba ponieważ występuje jako brat mojego pra pra dziadka i pojawia sie jako Antoni z Gołusek chrzestny u Kośmidrów z Modrza.

_________________
Mariusz Kośmider

Niestety nie zawsze podawano w wielkopolskich kościelnych aktach ślubów dane dot. rodziców.
W zasadzie, tylko w pewnych okresach zapisywano te informacje.
Dane o rodzicach mógłby dostarczyć ewentualnie akt ślubu z USC (ale to dopiero od października 1874 roku).

_________________
Asiek

Zgadzam się z Tobą, Asiu. Nie wiem dlaczego, ale od razu przyjąłem, że Antoni żenił się w latach, kiedy istniały już USC. W każdym razie trzeba próbować szukać drugiego źródła, aby hipoteza stała się faktem... "Antoni w latach 1836 - 1844 miał jeszcze 4 rodzeństwa i wszyscy mieli tych samych rodziców". Odpowiedź na zadane pytanie w zasadzie jest już więc znana. Nie można natomiast wykluczyć ponownego małżeństwa ojca Antoniego po 1844 roku.

Paweł

Nie tylko USC w Konarzewie, ale wszystkie pruskie USC, a od 1876 roku na terenie całego państwa niemieckiego, działały w oparciu o te same przepisy, nakazujące podawanie w cywilnych aktach zgonu wieku zmarłego.
Jako ciekawostkę dodam, że zdarzały się wyjątki, ale wynikały one raczej z "nadgorliwości" urzędnika. Niekiedy można nawet trafić na datę urodzenia zmarłego zapisaną obok aktu jako nieoficjalną notatkę, często ołówkiem - lecz to już zupełny margines.

_________________
Pozdrawiam
Lila Molenda

http://www.molendowie.eu
http://www.rychwiccy.eu

Szukam:
1.Skąd przybył do par. Komorniki JAN MOLENDA (*ok.1759,+29.10.1839 Kotowo) z żoną FRANCISZKĄ (*ok.1774,+1.09.1859 Sapowice)? Gdzie i kiedy wzięli ślub?
2.Gdzie urodził się ok.1806 r. ich syn, ANDRZEJ MOLENDA?

Akt ślubu też niewiele wyjaśnił. Zgodnie z przewidywaniami brak rodziców.

_________________
Mariusz Kośmider