Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO

Forum dyskusyjne WTG GNIAZDO
Teraz jest 17 lis 2024, 00:14

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 16 paź 2014, 23:19 
Offline

Dołączył(a): 01 lut 2014, 13:58
Posty: 29
Drodzy Forumowicze,

od jakiegoś czasu próbuję odnaleźć ewangelickie księgi parafialne dla miejscowości znajdujących się w okolicy Kamionny (pow. Międzychód). Dotarłem do akt z Orzeszkowa, które moim zdaniem są niekompletne. Interesuje mnie, gdzie zapisywano ewangelików z miejscowości jak np. Mnichy, Mniszki, Gralewo, Tuczępy. W aktach z Orzeszkowa takie miejscowości się nie pojawiają, a wiadomo, że ewangelicy tam mieszkali. Czy udało się komuś dotrzeć do dokumentów z parafii ewangelickiej Lewice (Lewitz)? W szukajwarchiwach.pl istnieją jedynie informacje o aktach parafii katolickiej z XVIII w., mnie interesuje wiek XIX. Jestem również ciekawy, gdzie znajdują się akta z parafii ewangelickiej Miłostowo (pow. Międzychód) - akta USC nie są dla mnie istotne, szukam wcześniejszych materiałów. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie i pomoc.

Pozdrawiam

Filip
genealogia.kamionna@o2.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 17 paź 2014, 07:46 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lis 2006, 16:07
Posty: 3773
Księgi metrykalne dla powiatu międzychodzkiego en masse przepadły w ostatnich dniach okupacji, podobno w pożarze budynku powiatowego Sippenamtu czyli urzędu badania czystości rasy. Tam zgromadzono księgi zarówno katolickie jak i ewangelickie. Uratowało się ich dość niewiele i głównie co ciekawe z XVIII wieku.

Natomiast jak już kiedyś tu pisałem, Orzeszkowo nie było parafialnym kościołem ewangelickim, a raczej trochę niezależną gminą kontynuującą tradycje wyznania reformowanego. Takich gmin ostało się w WIelkopolsce kilka, mimo przymusowego scalenia różnych tradycji protestanckich w Prusach w roku 1830. W Orzeszkowie zatem rejestrowali się tylko członkowie tej gminy reformowanej, a nie po prostu ewangelicy z tych okolic. Wsie o których piszesz zasadniczo podlegały pod parafie ewangelickie w Międzychodzie, Sierakowie, Lwówku i Pniewach (po wydzieleniu tej ostatniej parafii w 1837). Z tego wszystkiego księgi parafii ewangelickiej w Sierakowie wyjątkowo zachowały się niemal w komplecie (są w AA w Poznaniu), jest też większość materiału z Pniew, dla Lwówka są głównie duplikaty i to nie do końca kompletne (w AP w Poznaniu). Najgorzej z Międzychodem, do którego należała większość tego terenu. W AP w Poznaniu są księgi sprzed 1800, późniejsze zaginęły. Przed wojną Niemcy zdążyli zmikrofilmować XIX-wieczne duplikaty i są one dostępne u Mormonów, zaś same dokumenty też zaginęły.

_________________
Łukasz Bielecki

...et Marcus genuit Lucam. Lucas autem genuit Ignatium.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 18 paź 2014, 10:51 
Offline

Dołączył(a): 01 lut 2014, 13:58
Posty: 29
Serdecznie dziękuję za te informacje, są dla mnie bardzo użyteczne. Pamiętam Twoją wypowiedź o Orzeszkowie, ty niemniej zadziwia fakt rejestracji w księgach tej gminy (APP, APG) osób z najbliższej okolicy (np. Rozbitek, Mechnacz, Orzeszkowo) i brak innych toponimów w dokumentach. Być może pastor prowadził drugą księgę dla mieszkańców miejscowości z innego powiatu, tak jak to miało miejsce w parafii katolickiej Kamionna (wsie parafialne należące do powiatu międzychodzkiego i osobno wsie parafialne należące do powiatu międzyrzeckiego). Od lat usiłuję odnaleźć akt ślubu Augusta Krügera z Marianną Mrozek. Swoje dzieci chrzcili w parafii katolickiej Kamionna, w aktach parafialnych brakuje jednak informacji o ich ślubie. August najprawdopodobniej pochodził z rodziny o tradycjach protestanckich (wyznawana religia w dokumentach czasem zapisywana była jako cath., czasem jako luth.). W 1856 r. w zapowiedziach ślubnych z Orzeszkowa znalazłem nazwisko Augusta Krügera z Prusimia (co ma sens, bo w 1858 r. rodzi im się pierwsze dziecko). Marianna była katoliczką z Gralewa. Jestem ciekaw, czy problem małżeństw "mieszanych" został przez kogoś opracowany. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za pomoc!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 18 paź 2014, 15:43 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lis 2006, 16:07
Posty: 3773
Niewykluczone, że duplikaty z Orzeszkowa obejmują tylko mieszkańców powiatu. Niestety księgi samej gminy najpewniej zaginęły - możliwe, że w nich było więcej.

W sytuacji jaka jest (akta z powiatu międzychodzkiego mocno niekompletne) trudno jest niestety coś wyrokować.

_________________
Łukasz Bielecki

...et Marcus genuit Lucam. Lucas autem genuit Ignatium.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 25 gru 2014, 13:31 
Offline

Dołączył(a): 01 lut 2014, 13:58
Posty: 29
Łukaszu, mam jeszcze jedno pytanie związane z księgami metrykalnymi z parafii ewangelickiej w Międzychodzie: skąd wiadomo, że księgi spaliły się w pod koniec wojny? Czy jest to informacja ustna od uzyskana od mieszkańców, czy może została opublikowana w jakimś (jakim?) opracowaniu? Byłbym wdzięczny za odpowiedź, zależy mi na dotarciu do źródła.
Z najlepszymi życzeniami świątecznymi,
Filip


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 26 gru 2014, 23:00 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 kwi 2009, 20:13
Posty: 1072
Lokalizacja: Poznań
Filipie,

Nim Łukasz odpowie, jako żywo zainteresowany księgami z tego obszaru podpowiem to źródło:
http://szukajwarchiwach.pl/53/801/0/14.28#tabJednostki
Tych dokumentów nie zdołałem obejrzeć jeszcze w APP.

Z innych źródeł:
Księgi od ok. 1800 z terenu powiatu Międzychodzkiego, po uprzednim zażądaniu ich wykazu, zostały w 1942 roku skonfiskowane przez władze niemieckie. Korzystał z nich Kreissippenamt w Międzychodzie, po 1945 ślad po nich zaginał.

_________________
pozdrawiam, Tomek
Odoliński , Odaliński, Oduliński - jeżeli spotkasz się z tymi nazwiskami gdziekolwiek napisz do mnie koniecznie...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 27 gru 2014, 19:43 
Offline

Dołączył(a): 01 lut 2014, 13:58
Posty: 29
Tomku, bardzo dziękuję za ten link - nie znałem tych materiałów z AAP, a wyglądają na bardzo ciekawe.
Czy mógłbyś zdradzić, skąd wiadomo o konfiskacie ksiąg w 1942 r.? Czy są na ten temat jakiekolwiek publikacje? Zaginione księgi dotyczą lat 1795-1818, 1828, 1829 i 1831. To bardzo dotkliwa przerwa, praktycznie uniemożliwiająca wiarygodną korelację danych z XVIII wieku z tymi z XIX wieku. Tym niemniej znane są przypadki, w których księgi się odnajdują i dlatego wydaje mi się, że warto spróbować podjąć starania o lokalizację zganionych roczników.
Pozdrawiam serdecznie
Filip


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 28 gru 2014, 00:28 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 kwi 2009, 20:13
Posty: 1072
Lokalizacja: Poznań
Filipie,

Nie natknąłem się na żadne opracowania materiałów z APP do których podałem link.
Najcenniejsze są źródła, więc jeżeli znasz niemiecki (w przeciwieństwie do mnie) możesz spróbować się z nimi zmierzyć.
Wielce prawdopodobne że tam najdziesz odpowiedź na twoje pytania...

O konfiskacie ksiąg pisałem z pamięci, teraz zacytuję:
'zabrane zostały księgi metryczne przez okupacyjne władze niemieckie - po uprzednim zażądaniu ich wykazu - w roku 1942. Księgi chrztów, ślubów i zgonów z lat 1795 do 1941, z których w ostatnich latach wojny korzystał Kreissippenamt w Międzychodzie, zaginęły bezpowrotnie.'
cytat pochodzi z roku 1951 (wiarygodnie krótko po wydarzaniach), z pracy doktorskiej x.Jana Gierlińskiego 'Kościół prafialny w Kwilczu /monografia parafii/'.

Jestem skłonny odczytać to tak że konfiskowano wtedy nie wszystkie księgi ale tylko te z wieku XIX i późniejsze.
W jakiś sposób tłumaczyłoby to fakt o którym pisał Łukasz:
Łukasz Bielecki napisał(a):
Uratowało się ich dość niewiele i głównie co ciekawe z XVIII wieku.

Nie znam źródła informacji o tym ze księgi spłonęły wraz z budynkiem Kreissippenamt.
Faktem jest że 'ślad po nich zaginął'.
Ewakuację Międzychodu zarządzono ledwie tydzień przed wyzwoleniem, cudem byłoby jeżeli by się okazało że księgi jednak ewakuowano i leżą zapomniane do dzisiaj w którymś z niemieckich archiwów...

_________________
pozdrawiam, Tomek
Odoliński , Odaliński, Oduliński - jeżeli spotkasz się z tymi nazwiskami gdziekolwiek napisz do mnie koniecznie...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 28 gru 2014, 19:30 
Offline

Dołączył(a): 01 lut 2014, 13:58
Posty: 29
Tomku, świetnie, że podałeś źródło, dziękuję, w wolnej chwili spróbuję się zapoznać z tą pozycją w AAP. Wyszukałem też pracę J. Dróżdżyńskiego pt. "Dzieje parafii Kamionna w latach 1945-1987", również jest dostępna w APP, dla porządku sprawdzę, czy na przykład we wstępie są jakiekolwiek informacje na temat okresu okupacji.
Przesłany przez Ciebie link do materiałów z APP jest bardzo cenny, ale nie należy liczyć, że znajdzie się tam informacja o losie ksiąg w 1945 r. (mimo że data skrajna jednej z jednostek to właśnie 1945 r.) - przejrzę i dam znać. Już jakiś czas temu zwróciłem się z pytaniem do archiwum w Lipsku o pomoc w ustaleniu miejsca archiwizacji ksiąg z lat 1795-1818, 1828, 1829 i 1831, ale potwierdzili jedynie, że nie dysponują tymi materiałami, mają za to indeksy z lat 1817-1818, 1828-1829 (i inne) oraz duplikaty ksiąg z lat 1819-1874 (z lukami), o czym już wiedziałem. Archiwum w Regensburgu, które ma sporo materiałów na przykład z Pomorza, też nic nie wie o Międzychodzie. Zwróciłem uwagę na fakt, że cytowany przez Ciebie ks. Gierliński napisał, że księgi nie tylko "zaginęły", ale "zaginęły bezpowrotnie", co niestety dobrze nam nie wróży. Tym niemniej, przeglądając rozmaite katalogi ksiąg metrykalnych, od czasu do czasu można znaleźć informację typu "dar pana XY w roku 1996" przy konkretnych rocznikach, co oznacza, że ludzie mogą takie rzeczy mieć w domu...
Pozdrawiam
Filip


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 28 gru 2014, 19:40 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lis 2006, 16:07
Posty: 3773
Nie mam w tej kwestii nic konkretnego do dodania. Jak widać wszyscy mniej więcej wiedzą tyle, że księgi te były w Sippenamcie i od czasu tzw. wyzwolenia słuch po nich zaginął. Obawiam się, że osoby, które coś by w tej sprawie wiedziały z pierwszej ręki, dawno już są na lepszym świecie.

_________________
Łukasz Bielecki

...et Marcus genuit Lucam. Lucas autem genuit Ignatium.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 28 gru 2014, 20:22 
Offline

Dołączył(a): 01 lut 2014, 13:58
Posty: 29
Rozumiem, ale i tak dziękuję za odzew!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 29 gru 2014, 15:40 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 kwi 2009, 20:13
Posty: 1072
Lokalizacja: Poznań
Filipie,

Chyba masz prezent na nowy rok:
http://szukajwarchiwach.pl/53/801/0/#tabSerie
(pojawiły się skany i to chyba całego zespołu)

Tutaj wykaz dla Kreissippenamt Birnbaum:
http://szukajwarchiwach.pl/53/801/0/14. ... 0#tabSkany

Jako ciekawostka, wbrew moim przypuszczeniom wygląda na to że np. księgi z Kwilcza skonfiskowano w całości ale te najstarsze zwrócono w 1944 (o ile dobrze odczytuję, znaczy się zgaduję):
http://szukajwarchiwach.pl/53/801/0/14. ... w4q8LfIBNA

_________________
pozdrawiam, Tomek
Odoliński , Odaliński, Oduliński - jeżeli spotkasz się z tymi nazwiskami gdziekolwiek napisz do mnie koniecznie...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 29 gru 2014, 18:24 
Offline

Dołączył(a): 01 lut 2014, 13:58
Posty: 29
Tomku,
najwyraźniej archiwiści z APP wyczuli nasze intencje i wyprzedzili działania. Dzięki za cynk. Przejrzałem te materiały, to bardzo cenne źródło dla obszaru, którym się zajmujemy. Masz rację co do Kwilcza. Taka sama sytuacja jest w przypadku parafii ewangelickiej Międzychód: hitlerowcy skonfiskowali wszystkie dokumenty metrykalne (oryginały). W 1944 r. zwrócili księgi z XVII i XVIII w., pewnie jako nieużyteczne w ich łajdackich planach (dzięki temu się zachowały). Ks. Gierliński pisał, że księgi zaginęły bezpowrotnie po ich konfiskacie, Łukasz dodał, że uległy zniszczeniu w pożarze Sippenamtu. Te, które ocalały, najpewniej były ewakuowane z parafii po wcześniejszym ich przetransportowaniu z Sippenamtu. Swego czasu kontaktowałem się z proboszczem parafii na Lipowcu (obecnym, katolickim), gdzie do końca wojny funkcjonowała gmina ewangelicka, ale wedle przekazu w budynkach nie pozostały po ewangelikach żadne dokumenty. Należy sobie zatem zadać pytanie: co się stało z duplikatami?
Pozdrawiam
Filip


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 05 lip 2017, 17:40 
Offline

Dołączył(a): 12 lis 2013, 12:38
Posty: 183
No i stało się - teraz również i ja potrzebowałbym brakujących ksiąg.
Zapoznałem się z tematem i mam jak na razie tylko jedno pytanie: gdzie powinny być (gdzie były) kopie ksiąg przed 1939 r. (lub w 1945 r.)?

Pozdrawiam
Jarek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 55 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL