Witam forumowiczów. Cieszę się z dostrzeżenia naszej strony i z pozytywnych opinii na jej temat.
Sprawdziłem zgłaszanie uwag w dwóch przeglądarkach, Mozilli i Explorerze, i nie ma ograniczeń w liczbie znaków. Proszę o informację, w jakiej pojawił się ten błąd, spróbujemy go zidentyfikować i usunąć. Zachęcam do korzystania nie tylko z okienka "zgłoś uwagę", ale także z podanych na stronie danych kontaktowych:
http://atlasfontium.pl/index.php?article=contactJak wspominamy we wstępie do mapy Korony, Kujaw nie objęliśmy jeszcze opracowaniem i nanieśliśmy jedynie sieć osadniczą na podstawie publikacji Z. Guldona. Przystępujemy do prac nad tą dzielnicą w najbliższych tygodniach, na razie w ograniczonym zakresie, a "pełną parą" od początku 2017 r.
Poza pracami ściśle atlasowymi realizujemy obecnie 3 projekty dotyczące indeksowania ksiąg grodzkich, ziemskich i konsystorskich powiatu / archidiakonatu kaliskiego z okresu od schyłku XV do końca XVI w. Ma to być rozwinięcie i weryfikacja metody wypróbowanej na przykładzie najstarszej wschowskiej księgi grodzkiej (
http://atlasfontium.pl/index.php?article=wschowa), która była już wspominana w innym wątku tego forum. Wykorzystywana do tego celu aplikacja Indxr jest obecnie poprawiana i ma być udostępniona wszystkim zainteresowanym. Innymi słowy każdy z Was, mając skany rękopisu (z oryginału lub mikrofilmu) będzie mógł bezpośrednio na nich nanosić strukturę źródła i następnie hasła indeksowe, a wyniki tej pracy mogą być na bieżąco publikowane. Ideałem byłoby zintegrowanie tego narzędzia z witryną szukajwarchiwach, ale na razie nie wiem, czy to się uda.
Podjęliśmy współpracę w PTHer. Na razie w odniesieniu do osób robimy "głupie indeksy" polegające na wynotowaniu formy źródłowej i następnie jej normalizacji jako ułatwienia wyszukiwania. Próbujemy powiązać te dane z bazami genealogicznymi tworzonymi przez Sławomira Górzyńskiego, zawierającymi m.in. niemal wszystkich zidentyfikowanych urzędników epoki staropolskiej. wtedy otworzyłaby się możliwość śledzenia powiązań rodzinnych każdej osoby wspomnianej w opracowywanych przez nas materiałach i dających się zidentyfikować. Na razie stawiamy pierwsze kroki w tym kierunku i nie mam pewności, czy ta operacja się powiedzie.
Chcielibyśmy, żeby kiedyś zostały objęte indeksem geograficznym i osobowym regesty Dworzaczka. Podstawa do powiązania występujących tam miejscowości z mapą GIS jest już gotowa. Drugim warunkiem jest moim zdaniem sprawnie działająca baza genealogiczna. Być może i ta zostanie wkrótce udostępniona szerokiemu odbiorcy. Otworzyłoby to drogę do stopniowego indeksowania tek Dworzaczka. Osobnym wyzwaniem jest powiązanie tych wypisów ze skanami rękopisu. Zapowiadane już w zeszłym roku przez dyrektora APP wstawianie do sieci kolejnych serii wielkopolskich ksiąg grodzkich i ziemskich (skany z mikrofilmów) właśnie się rozpoczęło i można mieć nadzieję na szybką kontynuację. Wspomniana wyżej aplikacja Indxr daje możliwość szybkiego i precyzyjnego łączenia odczytu zapiski bądź jej regestu z odpowiednim skanem lub skanami.
W APP jest także około 70 tomów rękopiśmiennych indeksów do ksiąg ziemskich i grodzkich, głównie geograficznych, ale częściowo także osobowych. Byłoby dobrze stworzyć na ich podstawie czasowo-przestrzenne bazy danych powiązane ze skanami rękopisów i z bazą genealogiczną.
Jeśli przynajmniej część z tych pomysłów wkroczy kiedyś w fazę realizacji, bardzo liczę na wsparcie ze strony osób zainteresowanych dziejami i genealogią nowożytnej Wielkopolski.