Dziekuje Ci, Mariola, za wiedze o parafii ewangelickiej w Krotoszynie i tamtejszym cmentarzu. W akcie zgonu mojego przodka, Philipa Leyda, napisano ze zmarl w wieku 74 lat, czyli urodzil sie w 1734r. ale nie podano gdzie. Mieszkal w Dabrowie Krotoszynskiej. Czy to daleko od Krotoszyna ? Czy w sytuacji, kiedy nie ma juz parafii ewangelickiej w Krotoszynie a cmentarz jest bardzo zaniedbany, mam jeszcze jakies szanse na odkrycie, gdzie urodzil sie i skad emigrowal do Wielkopolski moj przodek ? Zaznaczam, ze przegladnelam juz dostepne u mormonow ksiegi metrykalne z tego terenu i wyznania. Pozdrawiam, Jolanta J. Lejda. P.S. Wszystkie osoby o nazwisku Lejda z okolic Krotoszyna znam, bo to moja rodzina, jednak nikt nie moze mi pomoc w tej sprawie, bo nie zachowaly sie zadne rodzinne dokumenty. Z przekazow rodzinnych pozostal tylko fakt, ze przodkowie pochodzili z Holandii (skojarzenie z nazwa miasta Leiden w Holandii), ktorzy osiedlili sie pierwotnie w Niemczech i przyjeli luteranizm lub byli niemieckimi osadnikami w Holandii. Ale to tylko przypuszczenia - brak nazwy miejscowosci urodzenia Philipa Leyda i jego rodzicow.
|